Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Pomysł z jajem

2

Komentarz

  • Jak Ci białka zostaną, to Pavlova. Z resztą białka często mrożę i jak mi się uzbiera ok. 8 to właśnie Pavlovą robię lub bezy. Można też makaroniki. Babka drożdżowa też pochłania sporo jajek. I pączki.
    A ja też się trochę dziwię, że Cię 90 jaj przeraża. My na Wielkanoc w parę dni ponad 50 zjedliśmy :)
    Podziękowali 2Bambidu Katia
  • 1. Lody - z żółtek - zabajone
    2. Piegus z białek
    3. Jajecznica na śniadanie
    4. Omlet na kolację
    5. Biszkopty i biszkopciki
    6. Sałatki i pasty z jajami
    To tak, spod dużego palca. Generalnie, nie rozumiem problemu - u nas schodzi 60-90 jaj tygodniowo. O ile oszczędnie godpodarujemy. Na samą jajecznicę dla całej rodziny trzeba 25 jaj. Dlatego planuję własny kurnik. Kura zeżre byleco, a smaczne jajo zniesie za to. Lepsza niż koza, bo doić nie trzeba dwa razy na dzień ;)
  • Dobrze już dobrze, 90 jaj to malutko. Zakasałam rękawy, wykorzystuję Wasze swietne pomysły i... zaraz mi jaj zabraknie ;)
    Ale dzielcie się dalej...

  • edytowano wrzesień 2017

    @AleksandraB donoszę, że wytrawne placki z hokkaido wyszły fenomenalnie. Leniem będąc nie siliłam sie na ubijanie piany itp tylko zrobiłam tak jak robię cukiniowe. Przetarta dynia + dużo cebuli +jaja + trochę oliwy, sól, dużo czosnku do gara. Wymieszać, do tego trochę mąki (spokojnie możesz dać ziemniaczaną albo jakąś mieszankę bezgluta, bo to malo wchodzi, tyle, żeby ewentualny sok wchłonąć). I na rozgrzany tłuszcz. Mniam.

     Można podać z dodatkami na słono (sos czy przetarty ser), można z jogurtem czy śmietaną i cukrem też. Więc uważam, że nie warto cukru do samych placków dawać.

    Mają jedną wadę- po chwili poza brudnym garnkiem nie ma śladu, że były...

  • Chleb z cukinii 
  • @Bambidu ;
    Dziękuję! A cebulkę dałaś wcześniej podsmażoną czy surową?
    Wypróbuję jak tylko zjemy dzisiejsze kotleciki jaglano-słonecznikowe z sosem pomidorowym.
  • Dorotak powiedział(a):
    60? Matko moi 60 jakbym pozwoliła zjedli w mniej niż tydzień... Sam 16m.Jozek je na kanapki 4 jajka na jeden posiłek... 
    Nie wyobrażam sobie jak w brzuchu poltoraroczniaka mieszczą się 4 jaka na twardo naraz i to jeszcze z chlebem. No szok! 
    Podziękowali 1Bridget
  • Wiesz, ja też :P no ale tak samo ponad litr gęstej zupy z kaszą albo 3 naleśniki z farszem :P zależy od dnia, jak mocno głodny to zje więcej ;)


    Ooo ja bym jeszcze żurku z jajkiem zjadła...
  • @AleksandraB cebule surowe rozdrobniłam w malakserze i dorzuciłam do przetartej dyni.
    Podziękowali 1AleksandraB
  • No @Dorotak, żurek to jest myśl. Tylko na jutro muszę poczekać, bo bez białej kiełbachy to co to za żurek?
  • Kotlety z jaj z pieczarkami nieco mi się rozpadały. Pewnie powinnam zemleć składniki a nie kroić. Ale dobre były tylko niektóre niewyględne jakieś.
  • W ogóle to dzisiaj chyba zamówię 60 jaj zamiast tych 30, he he...
  • @Joanna i Bronisław chyba fritatte mieliście na myśli? Tortilla to placek pszenny. 

    Omlety na śniadanie mogę jeść codziennie. Ze szpinakiem, pomidorem, awokado, szynką, serem, szparagami ( oczywiście w sezonie), papryką itd.. 

    @Dorotak ale mi smaku zrobiłaś na tez żurek! W nast tyg chyba po kiełbaskę polecę na targ. 


    Podziękowali 1tymka
  • No słuchajcie, dziś mi się będzie śnił żurek... Dobrze, że w eko sklepie mam dobry zakwas i nie muszę czekać aż mi się moj zrobi.. 

    Tylko znów muszę jajek kupić, bo narobiłam na kolację moim omletów z jagodami i wzięły jajka i się skończyły :(
  • U nas jajka hurtem schodzą..
  • mnie też ślinką na żurek załatwiłyście!
    Tylko ja nigdy jeszcze nie robiłam ;) Źródełko jaj mam blisko, całe szczęście ;) U nas też po 4 by zjadali, ale ja przy 3 mówię stop, mnie samą po 3 już brzuch boli, to jakoś nie jestem w stanie dać tu na luz im :P
    Podziękowali 1Dorotak
  • annabe powiedział(a):
    @Joanna i Bronisław chyba fritatte mieliście na myśli? Tortilla to placek pszenny. 

    Nie, mieliśmy na myśli potrawę, która jest znana w całej Hiszpanii jako "tortilla". Wyraz ten oznacza m.in. omlet, przy czym np. "tortilla francesa" to omlet, jaki my znamy, natomiast "tortilla" albo "tortilla española" to potrawa z jaj, ziemniaków i cebuli (sól jako przyprawa) (wariantywnie można dodawać inne składniki, ale zawsze mówiono mi, że obligatoryjne są jaja, ziemniaki i cebula i że to najbardziej klasyczna forma). Przygotowuje się ją tak, że obrane i pokrojone na cienkie plasterki ziemniaki smaży się na głębokim tłuszczu do miękkości, a następnie miesza z surowymi jajami (musi być ich dużo) i przysmażoną cebulą oraz soli. Następnie na rozgrzany tłuszcz wykłada się masę jajeczno-ziemniaczaną i smaży rodzaj placka czy też omletu, lekko poruszając patelnią od początku smażenia, żeby tortilla nie przywarła. Najtrudniejszą rzeczą jest przewrócenie tortilli na drugą stronę, ponieważ w chwili przewracania masa na górze jest półpłynna i nie da się całości odwrócić np. łopatką albo podrzucając danie jak naleśnik. W Hiszpanii mają specjalne przyrządy. My używamy dużej pokrywki z rączką. Można też użyć talerza, ale trzeba uważać, bo wszystko jest dość śliskie od tłuszczu. Tortillę kroi się jak pizzę, można też kroić ją na małe kawałeczki i zjadać jako "tapas" - rodzaj przystawek do piwa. Można jeść ją na gorąco, można też na zimno. Prosta, ale bardzo smakowita i sycąca.

    Natomiast zupełnie czym innym jest tortilla w Meksyku i Ameryce Środkowej, Portoryko i Boliwii. Tam rzeczywiście jest to cienki placuszek w stylu naszego naleśnika jedzony jako dodatek do innych potraw albo nadziewany. Tortilla meksykańska stała się w Polsce bardzo popularna w odróżnieniu od tej hiszpańskiej, ale w Hiszpanii pierwsze skojarzenie to oczywiście "tortilla española". Niuanse wyjaśnia Królewska Akademia Języka Hiszpańskiego:

    http://dle.rae.es/?id=a8Po3Pr

    Polecamy i jedną, i drugą. A frittata to potrawa włoska.


    Podziękowali 2malagala Katia
  • edytowano październik 2017
    u nas raz na 2 tygodnie zamawiam 60 jaj w między czasie teściowa ze wsi przywozi z 40 - za które też płacę. Generalnie to ja panikuje jak mi tych jaj brak albo jak widzę tylko taka samotną 10-tkę w lodówce. Z jaj robię tort bezowy a żółtka mrożę. Opanowałam teraz ciasta drożdżowe z żółtkami i jedna symboliczna łyżką masła- bo drogie. Rano przed praca jem codziennie 3 jajka ....... 60 jaj ...co to jest
  • A polecacie jajowar? Ktos uzywa?
    Podziękowali 1kulka
  • Leży gdzieś, może ze 3 razy użyty ;) jak różne "wary" lubię, tak z tym się nie zaprzyjaźniliśmy.
    Podziękowali 1Hanq
  • u nas mała rodzina - 3 dzieci  - a jaja też hurtem idą, 20-30 na tydzień minimum, tu omleciki, w weekend ciasto, jakaś jajecznica, pasta na kolację, na miękko na śniadanie i NI MA!
  • edytowano październik 2017
    To za mało tych jajek , 
  • Wyciągam sobie, żeby w czeluściach  foruma nie szukać, bo znowu mi jaja obrodziły. Jak kto chce coś dodać to zapraszam.
  • edytowano czerwiec 2020
    A jajecznica już była? :wink:. Ze szczypiorkiem na ten przykład.  B)
  • edytowano czerwiec 2020
    U mnie dzisiaj tylko zeszlo 10 na miękko plus 14 do tart. Ale i tak mam jeszcze kilkadziesiąt a jutro nastepnych 30-60 dostawa. Ale teraz to mnie to nie martwi tylko cieszy. :)
  • To ja ci podam nasza ulubiona pastę jajeczna. 
    Proporcja na mniejsza rodzinę. 
    4 jajka ugotowanie na teatr on zetrzeć na takie, dodać jeden serek typu almette śmietankowy, pół szklanki utartego na drobnych oczkach sercu cheddar, drobnostkami posiekany szczypiorek i pieprz. Soli nie dodaje bo cheddar slony
  • Nie umiem zetrzeć na teatr :p ale drobnostkami szczypiorku głowy sobie zawracać nie będę ;)
  • Ja na teatr jeszcze bym dała rade, ale byłby z pewnością  off a nie on. No i nie mam oczek na sercu, ani drobnostkami nie potrafię siekać, ale przepis i tak fajny więc pewnie wypróbuję własnymi  metodami ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.