Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Tajemnica dobrze posprzątanego malego mieszkania

2

Komentarz

  • stae zdjęcia oglądamy często, a niczego dostaniętego od babci nie mam, ale nie mnie pytałaś :trollface: 
  • babcia obiecała mi łóżko, potem najulubieńszy wnuk chciał, dostał, głupio mi by było być zawistną, zważywszy że ten wnuk już nie żyje od 3. lat, o losach łóżka nic nie wiem, za to wiem  że rzeczy, to drobiazg. A kilka takich było, że mogły mocno poróżnić, ale to znów nie na temat tu.
  • Skatarzyna powiedział(a):
    @Wiesia, my 190zł! ale jak nie wypiorę, to mam brudne! a jakby chłopcy chodzili do szkoły, to aż nie chce myśleć! :worried: 
    Kupa $! Ała! Pamiętam jak J. nas zaskoczył, że tyle posikuje ubranek (z dziewczynami sobie lepiej radziliśmy na przewijaku - zresztą pamiętam jak stożek - zakrywajkę mi pokazywałaś ;-) ) i taniej było kupić więcej ubranek (100pln?) niż tak wkoło prać.
    Tylko u nas ładowność sprzętów jeszcze na tyle odległa od fulla, że tak się dało. Domyślam się, że jak ktoś ma 2 + 6(+) to się inaczej sprawy mają.
    Musiałam to napisać, bo to była logiczna opcja.
  • anulaczarnula Ostatnio pozbyliśmy się stołu w tym "salonie", bo gdzieś trzeba suszyć ubrania kiedy nie mamy klucza do suszarni w bloku.
    Suszarnia jest super, u nas służy też jako 'graciarnia', może administracja ma klucz, bo domyślam się, że próbowaliście klucz zdobyć od sąsiadów?
  • U nas suszarnia to nasz 'sąsiad', więc korzystamy bardzo intensywnie.
  • @Malgorzata moi dziadkowie tez mieli taki portret! Muszę zamówić go sobie u mamy mojej. Mam nadzieje ze ma go u siebie.. 
    a zamiast Jezusa przez całe dzieciństwo w każde wakacje spałam pod wielkim obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej. 
  • anulaczarnula powiedział(a):
    Sąsiedzi mają klucz od administracji i wymieniamy się. O składowaniu rzeczy nie ma mowy, nie wolno tam. Znoszenie mokrego i wnoszenie suchego z 3 p do przyjemności nie należy. A prania full.
    ja noszę z 4p :) ale noszę bo w mieszkaniu grubsze rzeczy nie schną :( W piątek mój mąż zrobił dwa prania grubszych rzeczy i poszedł po klucz do suszarni bo wcześniej zapomniał  i niestety okazało się ze jest zajęta. Dziś połowa zrobionego prania poszła znów do pralki bo przez noc zaśmierdła mimo porządnego rozwieszania.
  • U nas było 54m na 7. Kluczem do przeżycia były klucze do 2 suszarni, w tym do jednej na wyłączność. Graty i pranie było wyautowane, ale i tak poziom bajzlu i konfliktów - zwłaszcza między nastolatkami, na poziomie mistrzowskim. Od 2 tygodni siedzimy w wynajmowanym i nagle okazuje się, że jest dużo spokojniej i DA SIĘ POSPRZĄTAĆ! Oby tak dalej!
  • Do suszarni klucz mamy dorobiony, też mam swoją suszarkę tam wstawioną, więc np. skarpetki, bieliznę i ubranka mini wieszam na suszarce, bo niżej niż sznurki i mi wygodniej.
  • My mamy dom. 2+4, w tym dwulatek " Denis Zawadiaka", ktory kazda ilosc wszystkiego potrafi rozwlec i rozpirzyć. Przed chwila przewrocil sobie kosz na kolkach na drewno, wyciagnal z niego kilka szczap, otworzyl pojemnik na rozpalke i rozniosl po chalupie te kwadraciki. Sprzatanie na bierzaco po jego dzialalnosci artystycznej jest absorbujace a gdzie takie normalne sprzatanie? ;) 
    Mam alergie na roztocza wiec u nas podlogi lyse, z dywanikami przy lozkach. Dywaniki nieduze, fredzelkowe, wszystkie w podobnym kremowym kolorze. Wszystkie dajace sie prac w pralce. Podlogi myje mopem, tak zwyczajnie, sama woda, nie mam myjki parowej. W samym salonie mam 47 metrow do przejechania.
    Najbardziej mnie wkurza brudna podloga i brudne okna. Okna myje czesto. 
    Choc sprzatam codziennie to i tak na wieczor jest masakra i dopiero jak pojda spac i nikt mi sie nie kręci to sprzatam tak do zywej skory. Na ile mam sile.
    Piore codziennie. Jedna pralka jasnego a ciemnego o ile sie zbierze.
    Najwiekszy balagan bierze sie u nas z ubran dzieciecych, rzucanych i zostawianych gdzie popadnie, z przyborow plastycznych, zabawek.....bleeee....nieraz mialabym ochote ubrac plecak ucieczkowy i... run Forest, run...
  • Problem jest podstawowy - jeśli każdy zostawi w salonie swoje papcie, książkę i kubek, to przy rodzinie trzyosobowej pojawi się 12 rzeczy, przy siedmioosobowej już 28. Trzydzieści przydasiów po jednym czytaniu z piciem. To teraz przemnóżmy wspólne rysowanie lub budowanie z klocków, nielegalne biszkopty wyniesione z kuchni oraz kilku małych flejtuchów rozrzucających skarpetki. Cud, że sufit widać...
  • No dokladnie, @mamaa. Nieraz to mialabym ochote tak siasc na tym wszysytkim i sie zaczac kiwac do przodu i do tylu :D
    Podziękowali 2PonuraKura Tusia
  • Ja też, ale widocznie stawiam akcenty w złym miejscu ;)
  • edytowano październik 2017
    Mi się porządek w chałupie polepszył odkad znalazłam odbiorcę przydasiow dziecięcych: zabawek, ubranek itp. Znajome siostry Pasterzanki oddają potrzebującym. Chętniej oddaje niż do kontenera. Ograniczyłam ilość rzeczy i na bieżąco ograniczam. 
    Znajomym również oddaje ale dedykowane do wieku i zainteresowań.
    Czystka w pluszakach co pół roku. One się mnożą czy co?
    W mojej szafie też przetrzebilam. Pomoglo mi kazanie księdza, jak oddawać ubogim to najlepsze ciuchy i pojechałam po tych wszystkich za małych, pieknych, co to może jeszcze schudne, albo córce oddam (najstarsza 6 lat:).
    Podziękowali 3andora kiwi Katia
  • I blog ubieraj się klasycznie mi pomógł, już nie kupuje na zapas:) dąże do swojego stylu, a że producenci nie robią kolekcji pode mnie to sorry nie kupuje u nich:)
  • MonikaN powiedział(a):
    @kasha, juz widzę z jaką ochotą się wszyscy rzucają na porządkowanie takiego koszyczka haha
    :)
    u nas ten system się sprawdził
    jak mąż się zdenerwował, po wejściu do któregoś z dzieciakowych pokoi np po tzw "wieczornym sprzątaniu" to wrzucał do pudła, albo worka wszystko co było na ziemi - potem dawał kwadrans na sprawdzenie i uratowanie tego co "ważne i cenne" ( musiało wrócić na sensowne miejsca) - reszta na wywalenie

    tak szybko sprzątających dzieci to ja nigdy nie widziałam  B)
  • @sylwia1974 w jakim wieku byly dzieci?
  • do wieku lat 10 - 12 skutkowało...w życie tych starszych tak bardzo nie ingeruję - muszą sami szukać systemów na swoje bałagany
    Podziękowali 1malagala
  • mamaa powiedział(a):
    Ja też, ale widocznie stawiam akcenty w złym miejscu ;)
    uwielbiam Twoje wpisy Asia
    Podziękowali 1mamaa
  • U nas też ten system działa jak u Sylwia.. Tylko rzadko
  • @aghi to jest doskonałe :D 
  • U sąsiada taki wykop pod garażem! już wiem po co.
    Podziękowali 1Rejczel
  • Tralalalala... A ja to widziałam w oryginale u @aghi w domu. Doskonale sprzątniętym domu :)
    PS. Jedyne miejsce zabałaganione to to, w którym mój Stachu pochłaniał biszkopty, oraz to, w którym wytrzasnął całą zawartość stołu na podłogę za pomocą jednego pociągnięcia za obrus.   B)


  • To tak jak u mnie. Chociaż sposób ze zbieraniem do worka jest najlepszy:) potem wykupują np sprzątaniem:))
    Podziękowali 2Nika76 sylwia1974
  • ewaklara powiedział(a):
    To tak jak u mnie. Chociaż sposób ze zbieraniem do worka jest najlepszy:) potem wykupują np sprzątaniem:))
    U mnie kilka worków juz w kurniku i nie ma zainteresowanych wykupowaniem.
    Wiem. Za dużo tego mamy
  • W moim domu nie ma takiego miejsca, mamy dom bez garażu, a rzeczy w razie wu lądują w naszej sypialni niestety...
  • Zuzapola powiedział(a):
    W moim domu nie ma takiego miejsca, mamy dom bez garażu, a rzeczy w razie wu lądują w naszej sypialni niestety...
    O to, to, to! :( Od 2 lat nie używam sypialni zgodnie z przeznaczeniem, od przeszło pół roku w zasadzie nie da się do niej wejść :tired_face:

    Jeśli ktoś widział "Hoarders" czy podobne seriale... U mnie jest podobnie...
  • Ogladalam kilka odcinkow 'Mania chomikowania'( znacie ten program?) i naprawde ludzie potrafia ostro zawalic caly dom(dowolny metraz) rupieciami, smieciami, ubraniami, kolekcjami, tonami papierow, gadzetow, doslownie wszystkim.
    Problem jest bardzo zlozony ale mozna sie pokusic o takie spostrzezenie, ze u podstaw tych klopotow z porzadkiem leza trudne doswiadczenia z przeszlosci i dotyczy to zwlaszcza osob wrazliwych, sentymentalnych....
    Podziękowali 1MAFJa
  • A czy to nie był właśnie "Hoarders"? Widziałam tylko na yt, w oryginale. Ale wolę "Obsessive Compulsive Cleaners", oglądam teraz siódmy sezon ;)
    Podziękowali 1Pola
  • Gdzie to się ogląda, @Katia?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.