Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Sól egzorcyzmowana

13

Komentarz

  • edytowano maj 2018
    Maciek_bs powiedział(a):
    Katechizm nie mówi nic o soli egzorcyzmowanej. Szczegółowo omawia tylko błogosławieństwa, inne formy traktuję trochę jak obrzędy kultury ludowej.

    Maciek_bs powiedział(a):
    Jeżeli egzorcyzm soli jest zawarty w rytuale egzorcystów, to tym bardziej mnie ciekawi, jak solniczka może być opętana przez diabła.

    Ale skąd wniosek, że sól jest opętana? Sól nie jest opętana, pobłogosławiona sól służy jako sakramentalium - pomoc w walce ze Złym, nie jest przez modlitwę "odpętana" czy uwolniona od złego ducha, bo sól złego ducha mieć nie może, bo nie jest istotą żyjącą.:.
    Jezus wygonił złe duchy w świnie, nie w kamienie na przykład. 

    A, swoją drogą, nie widziałeś po wymienionych rzeczach taki skrót "itp.?" - to na przykład sól.
  • Po co zajmować się czymś, co występuje jako "itp."? Pismo Święte i Tradycja dają nam wiele zaleceń na temat tego, jak dążyć do świętości. I nie chodzi w nich o to, aby "walczyć ze Złym", tylko dążyć ku Bogu. Naprawdę śmierć i zmartwychwstanie Jezusa mają w tej kwestii większe znaczenie, niż sól egzorcyzmowana.
  • Ale przecież jedno drugiego nie wyklucza. 
    Powiedz mi Maciek czy nigdy, nie doświadczyłeś,  działania w danej chwili złych mocy?  
    Ja miałam 2x takie sytuacje ,  nie licząc regularnych awantur przy wyjściu do kościoła,  to był moment kiedy aby dążyć ku Bogu musiałam walczyć ze złem,  wtedy zapomniałam o sakramentalich ale bardzo stosowne byłoby użycie ich. 
    Podziękowali 2Bridget madzikg
  • edytowano maj 2018
    Maciek_bs powiedział(a):
    Po co zajmować się czymś, co występuje jako "itp."? Pismo Święte i Tradycja dają nam wiele zaleceń na temat tego, jak dążyć do świętości. I nie chodzi w nich o to, aby "walczyć ze Złym", tylko dążyć ku Bogu. Naprawdę śmierć i zmartwychwstanie Jezusa mają w tej kwestii większe znaczenie, niż sól egzorcyzmowana.
    Ale czy ktokolwiek temu zaprzecza? Tylko weźmy taki przykład - walka oburącz a walka z mieczem. Chyba jednak lepiej mieć narzędzia, nie?

    Poza tym - sól była kiedyś używana w rycie sakramentu chrztu. Też Ci się to nie podoba? - a w tradycji Kościoła było, więc co Ty na to?
    Czemu odrzucać, to, co Kościół daje za darmo, bez wysiłku jako pomoc? Zupełnie nie rozumiem. No ale można do nieba po schodzach, można i windą... Wybór należy do Ciebie. Przy czym nie podoba mi się naigrawanie ze znaków, które w Kościele są od wieków. Jakoś mi to trąci zarozumielstwem. Ja tam mądrzejsza się staram nie być. Szczerze polecam.
    Podziękowali 1Małgorzata32
  • Cóż poradzić, że wyjaśnienia na temat tej soli brzmią mało przekonująco. Nie jest egzorcyzmowana, ale nazywa się ją "egzorcyzmowana" i stosuje się rytuał dla egzorcystów. Powinno się ją nazywać "pobłogosławioną", ale nikt jej tak nie nazywa. Ponoć odpędza demony, ale nikt tego nie stwierdził, poza Cejrowskim, który posypał fotel Leszka Millera. W sumie nie wiadomo o co chodzi.
    Podziękowali 1Anka
  • Maciek_bs powiedział(a):
    Cóż poradzić, że wyjaśnienia na temat tej soli brzmią mało przekonująco. Nie jest egzorcyzmowana, ale nazywa się ją "egzorcyzmowana" i stosuje się rytuał dla egzorcystów. Powinno się ją nazywać "pobłogosławioną", ale nikt jej tak nie nazywa. Ponoć odpędza demony, ale nikt tego nie stwierdził, poza Cejrowskim, który posypał fotel Leszka Millera. W sumie nie wiadomo o co chodzi.
    I tu się mylisz że nikt oprócz Cejrowskoego. 
  • Czy to nie jest tak, że jest to produkt dla świeckich, którzy by chcieli popróbować posługi egzorcysty? Oczywiście profesjonalnie tego nie mogą robić, ale daje im się taki "egzorcyzm light", aby nie czuli się rozczarowani. Ma to taką zaletę, że osoby, które są bardziej zainteresowane sprawami duchów nieczystych same z nimi walczą przy pomocy soli i dzięki temu nie zajmują czasu prawdziwym egzorcystom.
  • Nie to nie tak.  
    Nie wierze że sama sól może cokolwiek zdziałać.  Jednak jeśli dostajemy do ręki cos omodlonego co może nas wesprzeć w walce to czemu nie korzystać. 
    Przecież nieustannie toczy sie walka dobra ze złem, im bliżej ktoś jest Boga tym bardziej jest atakowany,  nie można przybliżać sie do Boga nie tocząc walki.  Szatan boi sie Boga więc atakuje człwieka.  
    Kościół nam daje narzędzie do tego.  Dla mnie sól jest fizycznym znakiem że dane miejsce zostało omodlone. 

    I troche trwywializujesz sprawę,  traktując nas jak ciemną masę,  że niby mam sól to nie musze się modlić.  Posypie dzieciom głowy zamiast błgosławieństwa,  zamiast wieczornej modlitwy sól nasypie na podusie,  a kobiecie chcącej dokonac aborcji ziemniaczki posole solą egzorczyzmowaną bo taka jestem sprytna i przechytrze szatana.  
  • @Maciek_bs mam wrażenie, że prowokujesz.
    Podziękowali 4Rejczel Rien celinka madzikg
  • Jak wstawić tu zdjęcie? Mam ciekawy artykuł o sakramentaliach z czasopisma Wypłyń na głębię...
  • "Jednak jeśli dostajemy do ręki cos omodlonego co może nas wesprzeć w walce to czemu nie korzystać."

    Ja jednak jestem zwolennikiem zasady brzytwy Ockhama i nie lubię mnożyć bytów bez potrzeby.

    "mam wrażenie, że prowokujesz."

    To wygodne wytłumaczenie, ale kwestia soli egzorcyzmowanej nie jest oczywistą oczywistością, którą może podważać tylko wariat albo prowokator.

    "Sakramentalia nie działają bez wiary. Ale jeśli towarzyszy im żywa wiara i szczera modlitwa to naprawdę są wielką siłą."

    Czyli jaka jest wartość dodana soli egzorcyzmowanej ponad to, co wynika z wiary i modlitwy? Co można więcej zdziałać z solą, czego się nie da bez niej?


    Podziękowali 1Anka
  • Sylwik powiedział(a):
    Jak wstawić tu zdjęcie? Mam ciekawy artykuł o sakramentaliach z czasopisma Wypłyń na głębię...
    Kliknij w tę ikonkę: 
  • edytowano maj 2018
    Maciek_bs powiedział(a):
    "Jednak jeśli dostajemy do ręki cos omodlonego co może nas wesprzeć w walce to czemu nie korzystać."

    Ja jednak jestem zwolennikiem 2 zasady brzytwy Ockhama i nie lubię mnożyć bytów bez potrzeby.

    "mam wrażenie, że prowokujesz."

    To wygodne wytłumaczenie, ale kwestia soli egzorcyzmowanej nie jest oczywistą oczywistością, którą może podważać tylko wariat albo prowokator.

    "Sakramentalia nie działają bez wiary. Ale jeśli towarzyszy im żywa wiara i szczera modlitwa to naprawdę są wielką siłą."

    Czyli jaka jest wartość dodana soli egzorcyzmowanej ponad to, co wynika z wiary i modlitwy? Co można więcej zdziałać z solą, czego się nie da bez niej?


    Ty nie lubisz mnożyć bytów to przecież nikt cię nie zmusza,  ale dlaczego kpisz z innych? 
    Zrozum że ludzie mogą mieć inne doświadczenia i deprecjonowanie tego nie jest aktem miłości bliźniego. 

    Podziękowali 1Rien
  • Kpię, bo zadaję pytania jak to działa?
  • No przepraszam kto pisał o ziarenkach napromieniowanych modlitwą? 
  • A jak to inaczej ująć? Jeżeli moc egzorcyzmu zachowuje się w soli i można ją użyć potem przeciw złemu duchowi w zastępstwie kapłana, to przyjmuję, że coś w niej zaszło.
  • A jaki sens ma okadzanie domu w 3 króli i święcenie pokarmów? 

    Im dłużej sie modle tym bardziej dochodze do wniosku że nie ma sensu starać sie pojmowac rozumowo i tak sie nie ogarnie. 



    Podziękowali 2Małgorzata32 Bridget
  • "Co dla zmyslow niepojete niech dopelni wiara w nas".
    Podziękowali 2maliwiju Pipijo
  • Masz to zdjecie w telefonie, tak? To musisz wejsc na strone zmniejszacz.pl. Nastepnie wybierasz z albumu zdjecie, ktore chcesz wstaeic, wybierasz format: normalne i klikasz wykonaj. Nastepnie musisz skopiowac link do tego zmniejszonego zdjecia - to jest drugi od gory. Wklejasz ten skopiowany link w ten symbol czarnej kartki z zagietym rogiem z paska narzedzi nad polem tekstowym. I ostatni bardzo wazny element: naciskasz spacje. Tylko wtedy to zdjecie Ci sie zaladuje.
    Jesli masz innego typu problem - okresl na ktorym etapie tego wklejania :)
    Podziękowali 1Sylwik
  • @Rejczel wgralam je na fotosik.pl 
  • Rejczel powiedział(a):
    "Co dla zmyslow niepojete niech dopelni wiara w nas".
    To jest o Najświętszym Sakramencie.
  • edytowano maj 2018
    Przecież egzorcyzm też nie działa sam z siebie. Wierzymy, że działa, o ile Bóg zechce. Inaczej wierzymy w odniesieniu do sakramentów.

    Standardowo się tłumaczy, że to nie jest tak, że modlitwa, czy ludzka wiara, czy użycie soli, wody święconej, czy błogosławieństwo coś tam sprawiają same przez się. Wierzymy, że działa Bóg i co najwyżej Bóg zechciał, by pewne łaski zostały udzielone jako uproszone przez takie właśnie praktyki (nie wiem, czy jako przyczyna, czy raczej koincydencja).

    Cała zabawa w tym, że nawet jeśli przyjmę:
    (1) skoro się modliłem (użyłem soli/wody święconej) to otrzymałem łaski,

    nie wynika:
    (2) skoro bym się nie modlił, to bym łask nie otrzymał.

    Ale się jednak modlimy i robimy wiele różnych rzeczy, bo to buduje naszą wiarę. 

    Mi osobiście duchowość, w której się podkreśla moc modlitwy w odniesieniu do konkretnego skutku jest obca. Chrystus Pan uczy, że jeśli modlimy się z wiarą, to się nam spełni. Nie mogę pojąć, czemu niektórzy ludzie upatrują w tej modlitwie z wiarą jakiegoś stanu psychicznego, typu intensywne przekonanie, że się spełni wola modlącego (np. ktoś zostanie uzdrowiony, bo tego chce modlący).
    Ja w tym upatruję zgodę na wolę Bożą, a to raczej prowadzi do tej świętej obojętności, czyli pogodzenia się z tym, co nie zależy od mojej woli. A skoro wola Boża zawsze się spełnia, to jasne jest, czemu się spełni wszystko, o co modlimy się z wiarą. 
    W analogiczny sposób warto spojrzeć na inne praktyki pobożne.
  • To dlaczego mamy przypowieść o sędzim i o ubogiej wdowie ,  albo o  upierdliwym sąsiedzie który w nocy chciał pożyczyć  chleb? 

    Czy wolą Bożą nie może być wysłuchanie modlitwy o cud. 
    Czy bez modlitwy ktokolwiek zauważyłby odczułby cud?


  • Poroście a będzie wam dane - sam Bóg zachęca! 

    Proszenie nie wylkucza przyjmowania woli Bożej. 
  • edytowano maj 2018
    W poście wyżej wkleiłam linki do zdjęć...nie wiem czy będą czytelne
  • Bardzo mi się podoba uniwersalne zastosowanie wody egzorcyzmowanej. I bardzo bym chciał wiedzieć, jak je tłumaczy nauczanie Kościoła.
  • Mam wrażenie, że katechizm stara się przedstawić w uzasadniony teologicznie sposób kwestię, która zaczęła żyć własnym życiem. Słyszałem o karmieniu trzody Komunią św. w zamierzchłych czasach, a teraz leczy się świnki wodą egzorcyzmowaną. To jakiś kosmos.
  • Dziękuję za ciekawą dyskusję. Nie spodziewałem się, że odkryję frakcję katolików tak bardzo przywiązanych do sakramentaliów. A tu proszę :)
  • Maciek_bs powiedział(a):
    Mam wrażenie, że katechizm stara się przedstawić w uzasadniony teologicznie sposób kwestię, która zaczęła żyć własnym życiem. Słyszałem o karmieniu trzody Komunią św. w zamierzchłych czasach, a teraz leczy się świnki wodą egzorcyzmowaną. To jakiś kosmos.
    No i mamy kawa na ławę Twoje podejście do cyt.:"świętej wiary" katolickiej. Jesteś, zdaje się, jednak mądrzejszy niż tradycja Kościoła i Jego nauczanie. 

    I pytać moża bez kpin. Naprawdę.

    Zgadzam się z trudnością z nomenklaturą - ale to nie ma znaczenia dla istoty sprawy. W skrócie myślowym jest nazywana egzorcyzmowaną. ale właściwsze jest słowo pobłogosławiona - i tak właśnie tłumaczy to KKK. 


    Kiedyś zrobiłam kawę osobie wrogo nastawionej do wiary i żyjącej od dziesiątków lat bez sakramentów i dolałam wody egzorcyzmowanej. Ta osoba przy mnie powiedziała, że cyt: kawy jest za dużo! I te kawę do zlewu wylała.

    I nie, nie mam wrazenia, żebym miała zapędy do bycia świecką egzorcystką. 

    Nie musisz stosować, Twój wybór, ale nie powinieneś kpić. Bodaj święta Teresa od Jezusa powiedziała, że jest gotowa umrzeć za każdą najmniejszą ceremonię Kościoła. A Ty kpisz. Opanuj się. Po prostu.
    Podziękowali 1zoja
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.