https://www.bankier.pl/wiadomosc/Emigracja-na-polnoc-Szwecji-Tutaj-zyjesz-jak-chcesz-Tam-mieszkam-7594250.htmlAgnieszka: Przeprowadziliśmy się ze względów
światopoglądowych. Byliśmy zmęczeni
tym, co codziennie słyszeliśmy w mediach. Wartości, o które w Polsce ostatnio
tak bardzo się walczy, to nie są nasze wartości. Mam na myśli na przykład
religię czy to kurczowe trzymanie się definicji rodziny. Zdecydowaliśmy się
znaleźć miejsce, gdzie po prostu będzie nam się żyło lepiej. Gdzie nie będziemy
musieli tłumaczyć się nikomu z tego, jak żyjemy i dlaczego dokonujemy innych
wyborów niż te tradycyjnie przyjęte. Zwyczajnie nie chcieliśmy spędzić całego
życia w miejscu, w którym towarzyszy nam tyle frustracji.
Ci ludzie uciekają przed czym? Przed sobą! Przed własnym sumieniem, przed Bogiem. Już nic nie będzie im przypominało o tym że są dziećmi bożymi. Nie będą widzieli kościołów, modlących się ludzi, nic im o Bogu nie przypomni.
Chciałoby się zawołać "Adamie, gdzie jesteś?"
a uciekając przed sobą i Bogiem trafiają tam gdzie świeci słońce Szatana, jak w książce Bernanosa... smutne są takie historie...
Komentarz