Dzięki. Myślę że z Maciusiem lepiej. Dziś już nie było wymiotów. Moja mama nasmarowala go smalcem gęsim. Niby stary sposób na wzmocnienie odporności, ponieważ cały czas jest przeziebiony. No i dziś odzyl troszkę, zaczął więcej jeść. Wierzę już ze to koniec złych wiadomości. A ja czuję się w miarę dobrze.
Komentarz
A ja czuję się w miarę dobrze.