Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dokowicz - kontrowersje

2

Komentarz

  • edytowano październik 2018
    Tomasz i Ewa powiedział(a):
    (...)
    Ale, jak widać na przykładzie Bambidu, są zwolennicy takiego rozwiązania. 

    T

    Bądź uprzejmy nie wkładać mi w usta czegoś, czego mu powiedziałam.

    Ja o służbie świeckich w Kościele, Ty o polityce podporządkowania Kościoła Państwu.

    Szafarzom chyba nie płacą (mylę się?) a jakoś są chętni do STAŁEJ I BEZPŁATNEJ pomocy. Ale jeśli mieliby posprzątać, załatwić remont, logistykę czy papierologię to już za darmo ani rusz?

  • a najlepsze to sa kobiey ktore opowiadaja jak to zyly grzesznie mialy wielu mezczyzn ..sex, narkotyki ..ciagla impreza ..Zreszta mezczyzni to samo 
    wg mnie to tacy ludzie powinni sie wstydzic a nie o tym opowiadac a potem zaangazowani w pobozne dzieła ....żenada 
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    Jaki owoc? Na owoce trzeba czekać. To tylko pospolite ruszenie. Religijny event. Wystarczy posłuchać relacji rozentuzjazmowanych uczestniczek. „Fajnie. Super. Wspaniała atmosfera.” a potem dodają jednym tchem „Nie to, co zwykła msza w mojej parafii, gdzie nic się nie dzieje”. Setki tysięcy? Ojej. Na Kler ile osób pognało? Miliony? Pewnie same komuchy, ubeki, masony i Eskimosi. Mam w domu album „Orbis catholicus”. Zdjęcia sprzed IIWŚ. Np. Rok 1935 tłumy na procesji Eucharystycznej w Berlinie. I co? Masowość nie jest kryterium dobra, za to dobrostanu finansowego organizatorów. Na masowych imprezach można dobrze zarobić. 

    T
    Rozumiem że według Ciebie odmówienie różańca dla kogoś kto się nudzi na Mszy Świętej jest bezwartościowe. 
    Dla mnie przez większość dorosłego życia różaniec był najnudniejszą z praktyk religijnych. 
  • edytowano październik 2018

    @Tomasz i Ewa może się zdecyduj, bo wydawało się, że sam przyszedłeś tu w poszukiwaniu szczegółów "opowieści szokującej treści", którymi LD nie miał ochoty się z Tobą podzielić.

    Bo on tam nie opowiada o szczegółach swej przeszłości tylko o powiązaniach techno z satanizmem i mechanizmach zniewalania młodzieży. Jak Cię bardziej interesuje czyjeś życie osobiste to sobie big brothera jakiegoś może pooglądaj.

  • Podobno @Tomasz i Ewa bardziej interesował Cię związek techno z satanizmem niż LD jako taki. Skoro googiel już Ci wszędzie wyrzuca jego osobę (pewnie pamięta Twoje wyszukiwania) to poszukaj na obcojęzycznych stronach. Materiału jest sporo a drażniącej Cie osoby brak.


  • edytowano październik 2018
    Do poprawienia zdolności analitycznych polecam niezapomniana „Analizę matematyczna w zadaniach”. Dwie części, dużo zadań. Wyjdzie bardziej na zdrowie doczesne i wieczne niz bawienie sie w netowego detektywa :smile: 
    Podziękowali 1maliwiju
  • nie nadążąm, ale czuję, że masz jakieś dziwne parcie na... klawiaturę :D
  • Drogi.Ależ jestem po Twojej stronie :)
  • no może niekoniecznie z tym szafarstwem :| 
    ale poczekam, może zmienisz zdanie :D
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    Po jakiej stronie? 

    T :)
    no profajlerów :D
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    Czy zgodzisz się z tezą, że na Kościele żerują profesjonalnie zarządzane, komercyjne przedsiębiorstwa, które kreują rynek sentymentalnej i emocjonalnej formy duchowości, która stawia na przeżycia i mocne doznania, aby potem móc sprzedawać materiały „propagandowe”? W tym aspekcie przypomina to rynek usług ezoterycznych. 

    T

    tak, a co?
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    Czy zgodzisz się z tezą, że na Kościele żerują profesjonalnie zarządzane, komercyjne przedsiębiorstwa, które kreują rynek sentymentalnej i emocjonalnej formy duchowości, która stawia na przeżycia i mocne doznania, aby potem móc sprzedawać materiały „propagandowe”? W tym aspekcie przypomina to rynek usług ezoterycznych. 

    T
    Pewnie tak w jakimś stopniu jest,  ale będąc w tym samym Kościele co Ty,  jakoś nie poznałam nazwiska tego pana (oraz innych Zielińskich).  
    Czyli moze to w ogóle nie jest jakiś problem.  Ot,  chłopek sobie pogada,  za jakiś czas o kim zapomną.  I tyle.  

    Podziękowali 1Barbasia
  • o tym pierwszym nie słyszałam, o drugim tak
    a co?

    (czy interesuje Cię moje konkretne zdanie na wspomniane tematy?)
    Podziękowali 1szczurzysko
  • właściwie bardzo to możliwe niestety...

    nikogo za rękę nie złapałam, ale klimaty bardzo różnią się od tych do których przywykłam
    (najbezpieczniej czuję się w oparach Trydentu)


    eh maluchy przeszkadzają, nie mogę się skupić na pisaniu

  • oj i moje "dorosłe" dzieci potrafią krwi napsuć...

    ATSD baaaaaardzo osobiste pytanie...
    po co byłeś w Econe?
  • pełna zgoda :) 

    tylko o czym teraz będziemy dyskutować jak się dogadaliśmy? ;)

    Podziękowali 2Barbasia Rogalikowa
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    Nie jestem fanem tradziorstwa, ale w jednym mogę się z nimi zgodzić. Na fali NE wdarła się do KK nowoczesna forma komerchy na wzór New Age. Mamy więc jakiegoś nawróconego mega grzesznika albo oficera zorganizowanych struktur zła (guru), który teraz ma misję od Boga nawracania świata, ma pomocników (uczniowie) oraz masę zwiedzionych owiec i baranów, które po cichu strzyże. Wszyscy chwalą radośnie Pana, wznoszą ręce, uzdrowienia lecą hurtowo, na podobieństwo promocji bananów w biedrze. Tłumy szukają Jezusa na granicach, stadionach, ulicach. A Pan Jezus cichutko siedzi w tabernakulum jakiegoś kościółka w zapyziałej okolicy, gdzie „nic się nie dzieje” i jest tylko ZWYKŁA msza. 

    T
    A czemu chcesz tym tłumom odebrać wolność wyboru?
    Czemu mają szukać tam gdzie ty chcesz żeby szukali?
  • ja nie Tomasz, ale …
    to chyba sama miłość bliźniego nakazuje, aby zdemaskowaną nieprawdę ujawniać na korzyść wszystkich
    Podziękowali 2Monika73 Katia
  • dodam tylko od siebie, że z przykrością obserwuję jak na przestrzeni lat zmienia się ton  emaili otrzymywanych z Instytutu Ks.Piotra Skargi
    nachalne wymuszanie, wywieranie nacisku, wzbudzanie poczucia winy jeśli.. nie kupię, nie wesprę, nie przyłączę się
    tutaj z pewnością mogę stwierdzić, że coś jest nie tak
  • Co do Piotra Skargi zgodzę się. Nie podoba mi się ton.
    Podziękowali 2In Spe Rogalikowa
  • Ja już nie czytając kasuję maile, az nie mogłam uwierzyć, że tak można pisać komuś, muszę się wypisać, żeby już nie przysyłali...
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    @kasha kpisz czy o drogę pytasz? Skąd twój absurdalny zarzut?

    Mt. 24, 23-28

    23 Wtedy jeśliby wam kto powiedział: "Oto tu jest Mesjasz" albo: "Tam", nie wierzcie! 24 Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych. 25 Oto wam przepowiedziałem. 26 Jeśli więc wam powiedzą: "Oto jest na pustyni", nie chodźcie tam!; "Oto wewnątrz domu", nie wierzcie! 27 Albowiem jak błyskawica zabłyśnie na wschodzie, a świeci aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. 28 Gdzie jest padlina, tam się i sępy zgromadzą.

    T
    Absurdalny zarzut dotyczący czego?
    Jak najbardziej pytam,bo być może co innego chcesz przekazać ty ,
    a to jak jest to napisane inaczej odbieram ja.


    We fragmencie który zacytowałeś bark jest nakazu:zabraniajcie komukolwiek szukać na swój sposób.
    Za to w innym miejscu :
    "7 Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. 8 Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą."

    Dlatego jestem całkowicie spokojna o szukających Jezusa.
    Ci co Go szukają to znajdą,już On sam się o to zatroszczy.
    A ci co szukają sensacji-też ja znajdą.

    A wracając do głównego tematu-też się kiedyś interesowałam panem z tytułu wątku,
    bo jego historia wydala mi się dziwna.
    Porzuciłam to, bo szkoda mi czasu marnować,natomiast wciąż mnie jego historia (szczególnie wyzwolenia) nijak nie przekonuje.




  • In Spe powiedział(a):
    ja nie Tomasz, ale …
    to chyba sama miłość bliźniego nakazuje, aby zdemaskowaną nieprawdę ujawniać na korzyść wszystkich
    @In Spe pytanie brzmi: czy tropiąc fałszywych proroków nie tracimy czasu?
    A może jest to odwracanie naszej uwagi od tego co najważniejsze?
    Zamiast skupiać się na tym co możemy zrobić-skupiamy się na tym czego inni robić nie powinni.
    Podziękowali 1Monira
  • @Tomasz i Ewa 

    brakuje mi w tych nawoływaniach o wsparcie choćby wzmianki o tym, że  również można (a może nawet  przede wszystkim trzeba) wesprzeć jakiś projekt   cierpieniem 
    zapala mi się lampka, gdy nie słyszę tego niedzisiejszego, niemodnego słowa
    Podziękowali 1Katia
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    @In Spe to zrozumiałaś moje intencje podobnie @Malgorzata. Inni nie. 

    T
    przecież też jestem Małgorzata
  • kasha powiedział(a)

    Zamiast skupiać się na tym co możemy zrobić-skupiamy się na tym czego inni robić nie powinni.

    to już zależy jakie kto proporcje przyjmie
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    Pytanie jest inne. Co robić z cierpieniem?

    T

    no przeżywać i inwestować właściwie
    jakkolwiek to brzmi 
    wiem, pisać łatwo :|
    Podziękowali 1Katia
  • Po owocach poznamy.  Bóg zatroszczy się o swoje dzieła.  
    Podziękowali 2Bridget Katia
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    Tak. Pozwólmy wnikać wilkom do stada owiec. Kto wie, może się nawrócą na weganizm?

    T ;)
    Z takim Pasterzem wilki mi nie straszne.

  • @Monira, ale życie to nie jest próba generalna (ze tak do teatrologa pojadę :) )
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.