Oprócz nieformalnych prac typu sprzątanie , opiekowanie się zwierzętami i domem w czasie wyjazdu właścicieli może już podjąć legalną pracę jako pracownik młodociany - powyżej 15-go roku życia. Pewnie różne firmy szukają na czas urlopów pracowników.
Do pracy w gastronomii trzeba zrobić sobei badania i założyć książeczke zdrowia - McD np. za to zwraca, ale trzeba trochę przepracować - jak sie planuje miesiac lub dwa to chyba nie warto. Mój najstarszy studiuje i pracuje w McD i w sumie jest zadowolony, ale pracuje już od początku roku akademickiego i opłaty juz mu dawno zwrócili.
No i dniówka 6-godzinna z obiadem to ok.120-150 na rękę, a jak coś gadasz to 300. U nas nawet za dojazd zwracali.
W Warszawie epizody z gadaniem (Ukryta Prawda, Gliniarze) 100-140 zł za ok. 4 h.
Statystowanie bez gadania po 50 zł za 7-8 h.
Klaskanie na widowni: 70-80 zł za 10-12 h
Głównym problemem są agencje pośredniczące między produkcją, a statystą. Jak się trafi początkująca która nie zdziera tyle, to można zarobić lepiej. Te duże rekrutujące dla dużych produkcji, płacą głodowe stawki.
@Elunia młodociany to osoba między 16 a 18 rż. Nie wolno zatrudniać nawet do prac lekkich osób poniżej 16 rż. Dobowy czas pracy dozwolony to 6 godzin. Nie może pracować więcej niż 7 godz 35 min przy pracach lekkich (jest wykaz a pracodawca musi mieć ów w regulaminie)
Mówimy o pracy poza przygotowaniem zawodowym oczywiście.
@Prayboy mój syn idzie na prasy na fermę kaczek na miesiąc. Ciężka praca fizyczna ale 80 dych na godz do ręki. Tylko my na wsi... Jeśli zdąży ogarnąć prawko na ciągnik ( a może damy radę ikombajn) to ze dwa tyg jeszcze poślę do żniw W sierpniu kończy 17 lat
Zawsze na budowę na pomocnika może chłopak iść. Lubię dla młodzieży (chłopcy) fizyczne sensowne roboty. Energię spożyją i czegoś sensownego się nauczą. Tylko zależy jeszcze jakie rodzic widzi zapotrzebowanie na umiejętności
Komentarz
Do wyboru do koloru - praca dla kazdego
https://www.olx.pl/praca/q-statysta/
https://pieknadziewczyna.pl/kilka-pomyslow-na-prace-dla-studenta-lub-ucznia/
Moje uczennice sprzedają gofry.
K