Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Bez tematu

edytowano sierpień 2007 w Ogólna
Tyle tematów sie przewija wśród dyskusji że postanowiłem rozpocząć dyskuję bez tematu - ot taką o tym co mi w duszy gra - raz ha ha a raz łza.
Może o tym co dziś - właśnie jestem w domu - jest głęboka noc a przy tym duchota jak w palmiarnii. Żona z piątką dzieci wśród pielgrzymów na Jasną Górę - a ja w domku - no nie sam - została czwórka a piąte jest na obozie sportowym - szermierka.
Właśnie rozmawiałem z żonką pół godzinki temu -= i twierdzi że jest wspaniale ! za rok proponuje abyśmy poszli wszyscy razem. Jadę jutro po nich do Częstochowy bo 14.30 będą na na miejscu.Jeśli ktoś ma prośby czy też jakieś intencje w swoich osobistych sprawach proszę pisać a napewno przekaże je przed ołtarzem Matki Bożej Częstochowskiej. To byłoby na tyle choć w duszy jeszcze tyle gra - tra ta ta tra ta ta.....

Komentarz

  • Myślę Sławku, że każdy pewnie coś tu wrzuci, ja też nieskromnie za moją lepszą połowę Piotra proszę wspomnij choćby słówkiem...
    A temat bez tematu - fajnie. My mamy dziś bardzo zwariowany dzień, i nie wiem kiedy uda mi się tu ponownie zajrzeć. Znajoma, spotkanie animatorów, urodziny przyjaciółki - och Pan Bóg musi nam pomóc to wszystko poukładać i oby do jutra.
  • Dawno nie wchodziłem na forum - byłem po całą załogę w Częstochowie i udało się nam wrócić cało. Oczywiście modliłem się we wszystkich intencjach tych którzy mnie prosili a także za tych o których wiem że potrzebują modlitwy. Jak zwykle ważne słowa usłyszane to te ""...szukajcia Boga w sobie a nie na obrazkach itp". - one mogą jedynie w pewien sposób pomóc człowiekowi w skupieniu. Ostatnio osobiście doświadczam wielkiej mocy modlitwy - choć wiadomo jest ciężko i przychodzą problemy - można by rzec lawa problemów - natomiast płynie też druga lawa - w której to znajdują się rozwiązania. Tomasz i Ewa pozdrawiam Was i życzę przede wszystkim Dużo Miłości te same pozdrowienia wraz z życzeniami kieruję do Piotra i Kasi. Z Bogiem
  • ...choć w duszy jeszcze tyle gra - tra ta ta tra ta ta.....

    i mi wciąż gra i biję się z różnymi myślami, bo... hm... zostałam , że tak brzydko to określę, zwerbowana do pomocy w przygotowywaniu naszej młodzieży parafialnej do sakramentu bierzmowania. Kiedy padła prośba o pomoc, bo: "animatorzy odchodzą, brakuje ludzi", wiedziałam, że nie mogę powiedzieć - nie.
    Zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności za tę garstkę młodych, powierzonych mojej opiece i wiem, że tylko z Duchem Świętym przejdę to doświadczenie owocnie. A z drugiej strony trochę się boję, czy podołam, czy nie zawiodę... Moje doświadczenie to tylko moje dzieci, w tym Łukasz 2 lata po bierzmowaniu, a Paweł właśnie zaczął przygotowania, a reszta malutka... Ojej:confused:,i to mi właśnie wciąż od wczoraj w duszy gra i dominuje nad innymi sprawami. Tylko i tylko w Duchu nadzieja...
    Pozdrawiam :neutral: :smile:
  • Śniło mi się dziś ,że jestem w ciąży z trojaczkami. Obudziłam się przerażona:bigsmile:
  • kupiliśmy na współę z moim tatą gitarę taka za 400zł z metalowymi strunami, tato brzdąka tak na imprezkach, na urodzinach, może moje dzieci beda chciały kiedys też grać?:)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.