Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dieta dr Ewy Dąbrowskiej / Post Daniela

13468915

Komentarz

  • Ciepły (40-50 st. C.) zakwas z buraków jest obowiązkowy. Ociepla wychłodzony organizm oraz "dowozi" bakterie kwasu mlekowego, które pozwalają organizmowi uzyskać równowagę bakteryjną w jelitach i wyleczyć wszelkie ubytki błony śluzowej w jelitach, będące jedną z głównych przyczyn nietolerancji pokarmowych i chorób przewlekłych ( w tym z autoagresji). 
  • Tego się obawiałam. :)
  • Zakwasowi z buraków mówimy stnowcze nie :)
    Ale za to rano wciągamy cytrynę - wsysamy po pół z mężem.
  • Ja na pewno prędzej zmuszę się do cytryny, niż zrobię zakwas... 
  • edytowano sierpień 2014
    Jak dobrze, że nie jestem sama. :D
    Bo tak nieprawomyślna zaczęłam się czuć. :D
    Ja lubię zakwas. Tylko kisić nie mam ochoty. :\">
  • no właśnie...
  • Kilka razy przechodziliśmy dietę Dąbrowskiej i okazało się po powrocie mojego męża z jej wczasów, ze wszystko robiliśmy zle, no może nie wszystko ale zle podsstawy.
  • @mańka a podasz jakieś przykłady błędów?

    teraz kontynuujecie w domu dietę? :)
  • Dlatego nie nazywam tego postu dietą Dąbrowskiej. :D
    To po prostu post w-o.
    Nie mam wyrzutów sumienia, że popełniam błędy, bo nie stosuję diety dr Dąbrowskiej, tylko post.

    Czy to, że świetnie znoszę surowiznę może oznaczać, że mam zdrowe jelita? :D
  • Tak kontynuujemy, maniek jeszcze miesiąc , ja ja dołączam w Pt, bo zakwasu buraczanego aż tyle nie miałam.

    Do tej pory poprostu maniek jadł dozwolone warzywa, ale po kilku dniach konczylo się na tym ze glodzil się i jadł same jabłka i kiszone ogórki.

  • Jadę teraz do truskawkowa wiec trudno mi pisać, ale po trochu będę pisać , może okazać się ze wszystko juz wiesz.
  • Pierwsze najważniejsze

    Śniadania obowiązkowy zakwas z barszczu, pijesz ile wlezie, podgrzany do temp 40 st, bo w wyższej traci właściwości.

    Przepis był powyzej

  • Owoce można jeść tylko przed posiłkiem,bo przelatują i nie gmina., i nie tylko jabłka i grejfruty, ale sliwki, models kiwi,jagody, brzoskwinie
  • @mańka - czytając publikacje Dąbrowskiej doszłam do wniosku, że ona te swoje zalecenia na bieżąco modyfikuje. Trudno nadążyć.
  • Jemy przede wszystkim surowizne, cieple jemy tylko zeby rozgrzac zoladek,, wszystko bedziemy tolerowac jesli bedziemy jesc w odpowiedniej kolejnosci, zakwas!!!!

    Utrata wagi nastepujee natychmiast, jesli now to znaczy ze nie stosujesz diety dabrowskiej.

    można ja stosowa do 6 tg,z przerwami 2 tygodnie na diecie makro

  • Zgadza się Katarzyno, dlatego ta dieta do mnie coraz bardziej dociera, bo tzn ze wszystko to ma sens.

    a najbardziej się cieszę ze męża to zainteresowało.

  • Olesiu, nie wiem dlaczego mialabys mieć wyrzuty sumienia, chyba nie pisałam niczego co mogłoby to spowodować, jeśli tak to sorki :D.
    Ja uważałam do tej pory ja za głodowanie i nie dostarczanie organizmowi wszystkich składników, jak tylko o niej słyszałam to mi rosły w buzi wszystkie warzywa
  • Ja surowiznę toleruję dobrze, nie wiedziałam, że owoce przed posiłkiem - zacznę stosować :) 
    Nad zakwasem pomyślę... Mam podobnie, jak @Olesia - wzoruję się bardziej na diecie dr Dąbrowskiej, ale w moim przypadku nazywam to postem/dietą warzywno owocową...
    Myślę, że i tak jest to lepsze, niż gdybym miała się opchać czymś niezdrowym... 
    Większość zaleceń stosuję, więcej się ruszam, dbam o to, skąd pochodzi to, co jemy (warzywa od sprawdzonych rolników, głównie sezonowe), piję dużo wody... Może zmuszę się do zakwasu, nie wiem... na pewno od jutra ta woda z cytryną będzie... ;)
  • @mańka - nie mam wyrzutów sumienia po Twoich wpisach! Tylko tak w ogóle. :D


    Dobra, zrobię ten zakwas, niech tam... Przekonałaś mnie. :*
  • Olesia, zrób tego zakwasu za jednym zamachem więcej. Rozlej do wyparzonych słoików i wstaw do lodówki. 
    Jeśli cały proces technologiczny wytwarzania zakwasu był ok. (bez pleśni i bakterii gnilnych), to zakwas taki nie traci wartości przez kilka miesięcy.

  • @jukaa ja mam dokladnie to samo:( surowizna mnie zabija:(
  • wody można pic do 2 l, bo za dużo powoduje wypłukiwanie organizmu  no i można używać soli ziołowej, octu jabłkowego tylko takiego, agaru np do galaretki warzywnej
  • @mańka Pozwól, że tu zapytam. Co z papugą?
  • edytowano sierpień 2014
  • Ja bardzo proszę o przepis na barszcz do picia wg Dąbrowskiej. Bez barszczu nie damy rady!
  • Papuga pofrunela, przyleciał pies
  • no właśnie, dajcie przepis na ten zakwas i czy można go pić również na diecie już pełnowartościowej...
  • na 3 str tego wątku znalazłam taki: 

    sok z kiszonych buraków
    Do kamiennego gara /najlepszy/ wrzucamy 2 kg pokrojonych w plastry buraczków wczesniej wyszorowanych ze skórką.Dodajemy oczyszczone ząbki czosnku-całą główkę
    ,listek laurowy,ziele angielskie oraz suchą skorkę razową zawiniętą w gazę.To wszystko zalewamy lekko osoloną przegotowaną ,schłodzoną wodą lub mineralną niegazowaną tak aby wszystko przykryć i obciążyć cięższym talerzykiem.Po 3 dniach odrzucamy skórkę a po tygodniu gotowy sok do picia rozlewamy do butelek i przechowujemy w lodówce.

    ważne jest aby buraczki były dobrze zanurzone w solance podczas fermetacji
    by nie dopucic do plesni.
  • Winda, myślę, że jak najbardziej można go pić na diecie pełnowartościowej: wszelkie kiszonki są bardzo zdrowe, burak to zdrowotna bomba ponoć, więc myślę, że można tylko zyskać :)
  • Podobno w diecie przeciw-nowotworowej jest zalecany!
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.