Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dieta dr Ewy Dąbrowskiej / Post Daniela

145791015

Komentarz

  •  Kana , konieczny

  • Jak już chcemy dążyć do zakwasowej doskonałości, to jeszcze takie uwagi:
    - dokładamy mały kawałek ususzonego chleba razowego - czysto żytniego (sama spieczona skórka nie jest najlepsza),
    - dobrze, jeśli gaza będzie apteczna (np. 7x7 cm.) - wyjałowiona,
    - pakiecik chleba w gazie wkładamy na dno naczynia i przykrywamy burakami, żeby chleb nie miał kontaktu z powietrzem i nie pleśniał,
    - wodę posoloną stosuję do ogórków, natomiast buraki zalewam wodą bez soli,
    -jeśli na wierzchu pojawi się pleśń-zakwas jest do wylania.
  • I ta pleśń mnie skutecznie zniecheca...
  • A w kwestii zalewania wodą? Ma być zimna?
  • Dabrowska jednak zaleca teraz kwas mlekowy, zamiast chleba
  • A właśnie czy to nie jest tak, że jak nie dam chleba to mi też zrobi się zakwas, tylko potrwa to troszkę dłużej?

    Ja nie mam zaufania do kupnego chleba, a piec nie będę... chciałam dzisiaj robić zakwas, bo w końcu mam czas - ale planuję robić bez chleba i w słoiku (nie mam kamiennego naczynia...) - czy to ma w ogóle sens?

  • edytowano sierpień 2014
    Aniela pisała, że robi w szczelnie zamkniętym słoiku.
    ed.: Bez chleba też się zrobi, tylko postoi dzień dwa dłużej.
  • Dziękuję Wam bardzo, niestety na razie nie mogę zrobić, bo wyjeżdżam na prawie 3 tygodnie, ale jak wrócę, to zrobię. Chyba, że zrobię u mamy... ;)
  • Stephanos, można zrobić zakwas bez chleba, a np z Avitem (bakterie kwasu mlekowego), albo z sokiem z kiszonych ogórków. 
    Z Avitem próbowałam jeden raz, ale zakwas mi nie smakował, był zbyt kwaśny od początku, musiałam rozwadniać.
    Chodzi o to, żeby zainicjować  w dobrą stronę proces fermentacji mlekowej, bo wtedy cukry z warzyw
    przekształcą się szybko  w kwas mlekowy, co stworzy niekorzystne warunki do rozwoju drobnoustrojów gnilnych. 
    Jeśli gnilne będą się szybciej namnażać, zakwas się nie ukisi.
  • A ile tego kwasu z ogorkow ma byc? Z malosolnych moze byc?
  • edytowano sierpień 2014
    Mniej więcej 1/2 szklanki soku na 1,5 kg. buraków. Sok z ogórków musi zawierać bakterie kwasu mlekowego, najlepiej widoczne "gołym okiem" w postaci jasnej zawiesinki.
     Z takich całkiem małosolnych, to raczej się nie nadaje.
  • edytowano sierpień 2014
    Wreszcie nastawiłam buraki. I ten chleb też mi nie pasuje od zawsze, jeszcze go nie wrzuciłam. :/
    Dodam więc sok z ogórków i zobaczymy za trzy dni. :)
  • Nie dałam jednak tego soku, a zakwas ładnie "robi" i tak. :)
  • Przeczytałam to, co wlepił @Krzysztof 12 (na stronie 3) i nie podoba mi się.

    Zdecydowanie wolę pościć po Bożemu, a nie wydziwiać ;)

  • Kończę właśnie drugi tydzień postu w-o.
    Czuję się dobrze, ciśnienie w miarę w normie, mam co jeść i co pić :) , po obwodach chudnę, a na wadze ok. 4 kg mniej. 
    Jutro rano posmakuję zakwasu z buraków. :)
  • co powiecie na gotowy kwas burczany w butelkach
    można dostać w sklepie takowy?
    gdzieś widziałma
    a może to sok by?ł
    rodzinka by mnie wywaliła z garami burakami
    już całą kuchnię krojeniem warzyw zajmują i wiecznym leczo i sosami pomidorowymi :D
  • edytowano sierpień 2014
    Mój zakwas jest ok. :)
    O sklepowych nie mam zdania, bo nie piłam.
  • Też dziś odpaliłam zakwas, całkiem smaczny i bezwonny
  • Dzisiaj zaczęliśmy z mężem!
  • Na śniadanie była zupa wielowarzywna częściowo zmiksowana, sok marchwiowo-selerowy, jabłko.
  • @AleksandraB dawaj znać jak Wam idzie :) trzymam kciuki :)
    u mnie motywacja ogromna, mimo, że zdarzały mi się małe odstępstwa w postaci kawałka niedozwolonego warzywa, czy posmakowanie sałatki z oliwą to nie poddaję się :)
    Zamierzam też od tego tygodnia więcej ćwiczyć :)

    Fajnie, że masz wsparcie w mężu i że w ogóle zgodził się na tę dietę (u mnie nie ma szans, wciąż dieta w-o nazywana jest "tą śmieszną dietą") - we dwoje na pewno jest raźniej, łatwiej się nie poddawać, dopingować itp.
  • Jutro będzie tydzień jak zaczęłam post. 3,5 kg mniej :-))
    j.
  • edytowano sierpień 2014
    Przymierzam sie i przymierzam.... No i ZACZYNAM! Nastawiłam zakwas i mam  3 dni na teorię (lista produktów). Sypnęło mi sie zdrowie we wszystkich specjalizacjach medycznych.... :(

    Juz się boję odchorowywania tych hektolitrów kawy....
  • jak mi sie sytuacja mieszkaniowa unormuje i wroce do ladu z laktacja zanikajaca z nerwow to moze tez sie wezme...
  • @balum dla mnie kawa za pierwszym razem była najgorsza - myślę, że 3/4 mojego złego samopoczucia brało się z odstawienia kawy i oczyszczania od niej - ale piłam naprawdę dużo kawy, codziennie kilka, czasem dwie, czasem 5 - każda z nich była albo podwójnym espresso, albo podwójnym espresso z mlekiem ;) więc nawet jak piłam 2 - to piłam tak naprawdę 4... kawy też brakowało mi najmocniej - kilka razy się złamałam i ją wypiłam, przez co przerywałam post ALE jeśli przetrwasz te pierwsze dni to potem jest już tylko lepiej :) Też teraz już na kolejnym poście odstawiłam kawę w poprzedni poniedziałek i głowa bolała mnie 100 razy mniej, 100 razy mniejszą mam też ochotę na kawę - nie piję jej i nie ciągnie mnie do niej tak mocno, myślę, że spokojnie bez niej dam radę
    Myślę, że warto przemęczyć się te pierwsze dni, bo potem już jest tylko lepiej, będę mocno trzymać kciuki, bo doskonale rozumiem co oznacza detoks od kawy...
    Podziękowali 1balum
  • @Dorotak przy karmieniu nie wolno takiej diety stosować.
  • takiej nie, ale zamierzam się odrobinę inspirować. Nie dam rady na diecie ograniczającej ilosc, czas jedzenia, chcę skupic się na jego jakości głównie przez eliminowanie części produktow.;-)
  • Diety w-o nie można, ale to żywienie pełnowartościowe jak najbardziej :-)
  • Nastawilam kapustę czerwona z burakiem do ukiszenia ,ciekawe jaki mi będzie smakować, dołączyłam do manka, jest mi mało jak to wszystko przygotowuję jednak mięso to mięso
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.