Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Pomoc dla wielodzietnych w krajach UE

edytowano luty 2007 w Polecamy
Wielka Brytania

rodzice otrzymują 16, 50 GBP tygodniowo na pierwsze dziecko aż do ukończenia 16 roku życia oraz 11, 05 GBP na każde kolejne dziecko. dodatkowa ulga odpisywana od podatku przysługuje rodzicom o odpowiednio niskich dochodach

Szwecja

rodzice otrzymują rocznie odpowiedznio 11 400 SEK (ok 4 480 PLN) na pierwsze i drugie dziecko 14 448 SEK ( 6 140 PLN) na trzecie dziecko, 20 520 SEK ( 8 710PLN) na czwarte dziecko oraz 22 800 SEK ( 9 680 PLN) na każde kolejne dziecko . TRansfery sa zwolnine z podatku.

Hiszpania

rodzice mogą sobie odliczyć rocznie 1 400 euro na pierwsze dziecko, 1500 na drugie, 2 200 na trzecie, oraz 2 300 na czwarte dziecko.
ponadto dodatkowa ulga w wysokości 1 200 euro przysługuje na dziecko poniżej 3 roku życia , a ulga odpisywana od podatku ( non-wastable) w wysokości 1 200 euro adresowana jest do pracujących kobiet wychowujących dziecko do lat 3.
dodatkowo rodziny o odpowiednio niskich dochodach mogą otrzymać transfer pieniężny w wysokośći maksymalnie 291 euro na każde dziecko

Irlandia

transfery pieniężne przysługują rodzicom w wieku poniżej 16 lat w miesięcnej wysokości 131, 60 euro na pierwsze i drugie dziecko, oraz 165, 30 euro na każde nastepne dziecko na dodatkowe zapomogi mog liczyć rodziny o odpowiednio niskich dochodach ponadto odpis od podatku wynoszący 770 euro rocznie

Francja

Francuski sytem podatkowy jest niezwykle rozbudowany zawiera miądzy innymi
- podatki
- dodatki pienięzne z tytułu posiadania dzieci
- system bezpłtnego szkolnictwa
- karta dużej ( licznej) rodziny
- system dopłat socjalnych dla rodzin w trudniejszej sytuacji materialnej
- lokalne rozwiązania sprzyjające rodzinom
- rozbudowana działalność stowarzyszeń na rzecz rodziny

Nie będę tu szczegółowo przedstawiąc rozliczeń podatkowych , bo jest ich az 7 w zależności dochodu

We Francji istnieje Karta DuZej Rodziny podstawowymi przywilejami sa przywileje w opłatach komunikacyjnych ( 30% przy 3 dzieci , 40 % przy 4 , 50% przy 5, ) do 18 roku życia dziecka

Potem rodzicom przysługuje znizka 30 % , ale juz nie pełonoletnim dzieciom, karta upowaznia tez do zniżek w korzystaniu z zajęć w lokalnych ośrodkach kultury, basenach

Muzea państwowe mają bilety darmowe dla dzieci i młodzieży do lat 18

Matka piątki dzieci po przepracowaniu 15 lat ma prawo do emerytury
Liczna rodzina we Francji to juz ta z 3 dzieci

Karta Rodzinna w Pryżu przeznaczona dla rodzin z trójką dzieci i więcej daje prawo do wstępu bezpłatnego do muzeów, parków, pływalni, pierwszeństwo do stołówek, świetlic, i prawo do kredytu potwierdzonego wydatkami niezbędnymi ( 300 euro na rodzine i na rok na wydatki szkolne)

ponadto

- dodatkowe zasiłki z tytułu urodzenia dziecka, dzieci niepełnosprawncych,
- zasiłek dla rodzin zajmujących sie rodzicami w wieku podeszłym,
- prawo do pomocy specjalnej w razie utraty pracy przez jednego z rodziców
- zasiłek wyrównawczy dla osób poniżej pewnego mninimum
- pomoc w opłatach mieszkaniowych gdy przekraczają 20 % zarobków
- zwrot biletu miesięcznego dla bezrobotnych, pomoc mieszkaniowa

Komentarz

  • a ciekawe jak jest w Stanach na ten przykład. Bo trzeba pamiętać, że socjalny model panujący w UE nie jest jedyny.
  • W amerykanskim systemie podatkowym dzieci sa uwzgledniane w dwojaki sposob:

    1) poprzez zwolnienia (exemptions): kwoty zmniejszajace baze opodatkowania. Kwota zwolniona nieznacznie zmienia sie co roku, uwzgledniajac inflacje, i wynosi obecnie $3200 na dziecko w przypadku podatku federalnego i troche mniej w przypadku podatku stanowego (obydwa podatki sa rozliczane osobno). Z punktu widzenia prawnego zwolnienia przysluguja nie tylko na dzieci, ale na kazda osobe pozostajaca na utrzymaniu: zone (o ile nie pracuje), rodzicow jesli zamieszkuja razem itp. Zwolnienia mozna otrzymywac na dziecko bodajze do 23 roku zycia, o ile dziecko uczy sie lub studiuje.
    2) poprzez zaliczenia (child credits): kwoty odejmowane od naliczonego podatku.
    To zostalo wprowadzone kilka lat temu i kwoty zmienialy sie corocznie, ale mowimy o sumach $500-$1000 na dziecko. Zaliczenia przysluguja do 17 roku zycia i obowiazuja tylko dla podatku federalnego.
    W przypadku naszej rodziny obydwie formy pozwolily nam na znaczne zmniejszenia podatkow. Mozna jeszcze odjac od podatku kwote wydana na opieke nad dziecmi.

    Taką informację dostałem od przyjaciela, ojca piątki dzieci od lat mieszkającego w Stanach. Wychodzi na to, że w tym liberalnym i nie socjalnym kraju każde dziecko może zmniejszyć mój podatek o kilka tysięcy dolarow. U nas w ramach w ramach przełomowej polityki pro-rodzinnej o dolarów 40.
  • a może ktoś kto zna specyfikę zerówki w publicznej szkole podstwowej potrafi wyjaśnicczemu tzw.opłata zerówkowa w kwocie 200pl,rozłożona elegancko na raty po 20 pln.miesięcznie jest nazywana uparcie i przez pania dyrektor i przez panie w sekretariacie i przez panią uczącą również,opłatą zerówkową właśnie, i absolutnie nie darowizną na Radę Rodziców(dawny Komitet Rodzicielski).
    przy tym sześciolatkowi należy zapewnić wszelkie przybory szkolne,w tym kredki typu bambino,modelinę,samoprzylepny papier kolorowy,krepinę itd.itp.oraz ręczniki papierowe 2 opakowania,duże opakowanie papieru toaletowego,opakowanie serwetek,papier xsero biały ale też i kolorowy.acha i mydło w płynie.
    i w całym roku szkolnym nie ma ŻADNEGO dofinansowania,do żadnej wycieczki,żadnej imprezy.
    za poprzedniej p.dyrektor wywalczyliśmy z rodzicami zwolnienie z tej dziwnej oplaty,natomiast teraz historia znów sie powtarza.
  • To poproście o przedstawienie rachunków z wydatkowania tej kasy. U nas część wpłat za zajęcia dodatkowe w przedszkolu jest przeznaczana na remonty itd... na wszystko są rachunki. Może u was to jakiś haracz:devil:
    Płacimy w przedszkolu wyprawkę 60 zł po 30 na semestr, za którą nauczycielki kupują przybory, kartki do rysowania w większości przynoszą rodzice ( jednostronnie czyste:bigsmile:),rodzice takie rzeczy mają dzięki temu z głowy, i przynosimy tylko chusteczki higieniczne.
  • Malwicz,kochanie ale niestety są rachunki...chociaż wolałabym,zeby ich nie było,bo wtedy sprawa by została załatwiona szybko.a tak trochę strach rozgrzebywać...
  • no to nie zostaje nic innego jak się bić:devil:
  • Yenno.
    poręczniki kupują rodzice indywidualnie.dla mnie(gdy mialam dzieci w zerówie)też był to skandal więc zorganizowałam rodziców i po rozmowie z pania dyrektor pani dyrektor spasowała.więc teraz gdy z takim problemem przyszła do mnie sąsiadka postanowiłam(trochę wbrew sobie)im pomóc.rodzice mieli się ze mną sptkać dziś rano ,po odstawieniu dzieci do zerówy,i razem mieliśmy iść do dyrekcji.niestety okazało się,że myśleli ,że to SIĘ załatwi.nikt osobiście nie miał się ochoty zaangażować.wolą płacić ich sprawa. uważam sprawę za zamkniętą.
  • Yenna pisze
    Do końca tego tygodnia w bezpłatnej szkole muszę zapłacić 120 zł ubezpieczenia,

    Pamiętaj że ubezpieczenie w szkole nie jest obowiązkowe.:cool:
    Pozdrawiam
  • Yenna to jakiś szwindel. Ubezpieczenie u nas w szkole podstawowj kosztuje 45 zł,
    dla zawodnika sportowego 55 zł Szkoła dostaje pulę bezpłatnych ubezpieczeń w zależności od ubezpieczonych uczniów.
    W tym roku Pit (jako wielodzietny) załapał się na darmowe, Paweł jako sportowiec zapłacił 55.
    W gimnazjum u córki 35 zł. To skąd u was po 60. Jak zrozumiałem 120 zł na 2 dzieci.
    Czy nie warto zmienić ubezpieczyciela. U nas w szkole co roku rodzice wybierają ofertę, biorąc pod uwagę wielkość składki i wartość wypłacanych odszkodowań.
    A ubezpieczenie warto mieć. Za złamany obojczyk na rowerze Paweł dostał 400 zł.
    I teraz kalkuluje co sobie złamać.
    Mundurki u chłopaków 50 zł taka byle jaka kamizelka, u córki 83 zł komplet ( 2 bluzki z któtkim rękawem i 1 z długim) z logo szkoły.

    :confused::cool:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.