Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

porządek u wielodzietnych

124»

Komentarz

  • Kiedyś w tv (tfu!!!), usłyszałam ciekawą radę zwłaszcza dla tych , co mają górę i dół...
    Przy schodach postawić jakiś ładny np.koszyk, pudełko i umieszczać tam rzeczy do zabrania na górę( dół). Jak dla mnie genialne, bo u nas jakoś zawsze jest problem z zaniesieniem od razu...Co prawda nie zrealizowałam jeszcze, ale już coraz bliżej:wink:
  • [cite] Olkowa:[/cite]Ja mam taką jw z napisem: Mój dom lśnił czystością w ubiegłym tygodniu. Szkoda, ze to przegapiliście.

    :tooth:
    Ja mam podobną:
    "Mój dom lśnił czystością tydzień temu, szkoda, że wtedy nikt nie przyszedł" :wink:
  • aj... pewnie mamy to samo, tylko j pisałam z pamięci, bo mi się nie chciało iść do kuchni sprawdzić :wink:
  • @AB
    Ale humor mi się poprawił:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Bardzo przydatny wątek, dawno już chciałam na takie praktyczne( :dc: ) tematy porozmawiać, np.dyżury..., sprzęty kuchenne tudzież inne gospodarstwa domowego ułatwiające życie rodzinie wielomiłościwej, pomysły na w miarę spokojne życie...

    Ps.Od zawsze wiedziałam ,że producenci tego programu o porządkach mieliby na nas używkę (nie mylić z Ruchem Palikota i maryśką ), czasem tak myślę...jak fajnie by było, gdyby ktoś (zamiast mnie) porozdzielał obowiązki, poddał jakieś pomysły...bo sama sobie za cholerę nie radzę:cf:
  • Agasko!!kochana witaj!:iq::iq:
  • Witajcie Babki,
    Agasko humor i energia przebijają z Twojego wpisu!!!:bigsmile:

    Strasznie mnie to cieszy!!! :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Myślisz o porządkach, o domu, to znaczy, że tematy chorobowe nie są dominujące!
    Chwała Panu!
  • [cite] Agaska+7:[/cite]Kiedyś w tv (tfu!!!), usłyszałam ciekawą radę zwłaszcza dla tych , co mają górę i dół...
    Przy schodach postawić jakiś ładny np.koszyk, pudełko i umieszczać tam rzeczy do zabrania na górę( dół). Jak dla mnie genialne, bo u nas jakoś zawsze jest problem z zaniesieniem od razu...Co prawda nie zrealizowałam jeszcze, ale już coraz bliżej:wink:

    U nas nie ma pudełka, są schody. Gdy na kolejnych stopniach nic się nie mieści i nie można przejść, wtedy zanoszę hurtowo na górę :wink:
    Podziękowali 1MAFJa
  • Naprawdę lubię ten wątek. Humor mi poprawia :-)
  • Porządek ?:shocked:
    A co to takiego ?
  • [cite] Agaska+7:[/cite]Kiedyś w tv (tfu!!!), usłyszałam ciekawą radę zwłaszcza dla tych , co mają górę i dół...
    Przy schodach postawić jakiś ładny np.koszyk, pudełko i umieszczać tam rzeczy do zabrania na górę( dół).

    Pudełka nie mam. Ale zawsze jak mam zanieść coś na górę/ dół zostawiam to na schodach i zanoszę przy najbliższej okazji (żeby nie robić pustych przebiegów :bigsmile: )

    Mam 3 maluchów i męża - straszliwego bałaganiarza. Zwykle porządek, bo nie lubię bałaganu. Ale w takich miejscach jak spiżarka czy garderoba- bałagan, bo nigdy nie mogę się zebrać i posprzątać...
  • Wynalazłam w niedziele ramowy plan dnia (wspominalam w "mam dosć"), ktory mi daje wymierne efekty mojej domowej działalności mimo syzyfowego jej charakteru. Wiec sie podzielę.

    Wg Covey'a człowiek, zeby czuc sie spelnionym, powinien realizowac sie w czterech aspektach równolegle. I tak są to:
    1. Bóg
    2. Rodzina
    3. Relacje z przyjaciólmi
    4. Mój rozwój

    Z pomoca meza sformulowalam swoją misję zyciową i cele, ktore chce osiagac w tych grupach. U gory strony zrobilam tabelke, w ktorej są te cele i odznaczam tam tzw. ptaszkiem wykonane czynnosci, ktore mnie przyblizaja do osiagania tych celow.

    Dzieki temu widze caly czas, ktore strefy wymagaja nadal uwagi, a co moge na razie odpuścic.

    Na dole strony druga tabela z podzialem dwugodzinnym do planowania dzialan na okreslona godzine przeznaczonych i z grubsza innych, ktore sa najwazniejsze w danym dniu.

    Moja misja jest napisana na dole, a w środku napis "najpierw rzeczy najważniejsze" - oprocz tego haslo "dom jest dla ludzi, a nie ludzie dla domu" (o czym czesto zapominam :shamed:)

    Efekt?
    Wyglądam ładnie, dbam o siebie;
    Dzieci są szczęśliwe i czują sie kochane;
    Mam dobrą relacje z Bogiem i Mężem;
    Zaczynam dbać o innych ludzi mimo kołomyi w domu;
    Malymi kroczkami zmierzam do oproznienia skladu w sieni, co pomoze mi przeznaczyc to pomieszczenie na jadalnie (mrówcza robota :shocked:);
    Dom niby nadal wygląda tak samo (wiadomo...) ale dzieci wdrazam do wspolpracy, a sama jestem szczesliwa, bo .....
    chociaz na papierze "odptaszkowane" mam czynnosci,
    ktore wykonalam, nawet jak efekt dawno znikl.


    :tooth:
    Zaloze sie, ze nie napisalam dosc jasno :tooth:
  • Ja tak jak Macierzanka, nie lubię pustych przebiegów , a oprócz góry mam jeszcze duuużą piwnicę.
    W piwnicy bałagan jest właściwie zawsze.
  • w sumie to ja się nawet ciesze że mamy malutkie mieszkanie, ograniczyliśmy rzeczy do minimum, trzeba sprzątać codziennie - bo inaczej nie da się chodzić, więc rano musi być sprzątnięte, denerwuje mnie tylko że suszarkę muszę stawiać w pokoju bo nie mam miejsca w łazience - wtedy wydaje się że jest bałagan, bo kuchnia i pokój razem są; ale pomyśleliśmy ostatnio że na wcisk, ale wejdzie gdzieś jeszcze jedno łóżko piętrowe - jakby co :bigsmile:
  • W kwestii ilości zabawek - stosujemy zasadę (wyczytaną w artykule u A.J. Wardaków)- "dziecko ma tyle zabawek, ile jest w stanie posprzątać".

    Jak zaczynają się spory, kto i co ma sprzątać, robimy przegląd - wyrzucamy stare i zepsute (mam chłopaków, a oni nie mają szczególnych sentymentów do zabawek), część chowamy do piwnicy, częścią się wymieniamy z innymi rodzinami (np. na pół roku), część dajemy.

    Właśnie nadszedł czas kolejnego "przeglądu" :)
    k.
  • edytowano wrzesień 2012
    A jak mówię do dziewczyn :hv: "Sprzątać! "
    To one na to :"A kto przychodzi?"
    :ch::ch::ch:
    Odgrzebuję, bo nie strzymam: moje psy to samo! Kiedy widzą, że sprzątam, siadają w przedpokoju i nadstawiają uszu :D
    Zawsze mówiłam, że dzieci i psy mają wiele wspólnego ;))
  • Jestem na etapie szukania w piwnicy czapek i rękawiczek, no gdzies wcisnęłam, idę na poszukiwania, ciekawe czy znajdę?
  • Przeczytałam cały wątek.  Cieszę się, że jestem tu z Wami
  • Ja też.. 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.