Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Meble skórzane- jak czyścicie?

edytowano styczeń 2011 w Ogólna
Potrzebuję rady od posiadaczy skórzanych foteli albo innych mebli. Jak je czyścicie?
Kupiliśmy w zeszłym roku używany komplet i do tej pory tylko go przecierałam pucerką. Do czasu, jak mi chlapnęło tłustym balsamem do ciała na jeden z foteli. Przy ścieraniu balsamu oczom mym zdziwionym ukazała się piękna, czysta skóra w kolorze o kilka tonów jaśniejszym, niż dotychczas.:dw:
Muszę to jakoś wyczyścić całe, bo na samą myśl, że na takim brudnym siedzimy, to mi tak jakoś niefajnie.
W sumie, to mogłabym cały potraktować tym balsamem, tylko nie wiem, bo komplet celulitu nie ma, więc balsam chyba nie dla niego.:ap:

A teraz poważnie- możecie mi coś polecić?
Może być profesjonalne, może być domowe, może być babcine.

Komentarz

  • Proponuję zmienić tytuł wątku, bo strach otwierać. Weszłam tu tylko dlatego, że jestem w wyjątkowo podłym nastroju, więc już nie można mi go zepsuć.

    A o skórzanych meblach nic nie wiem.:sad:
  • [cite] Berenika:[/cite]Proponuję zmienić tytuł wątku, bo strach otwierać.
    Widać marny ze mnie prowokator. A tak się starałam...:wink:
  • Dobra, zmieniam, bo się faktycznie pomocy nie doproszę.:wink:
  • Dalej nikt nie chce Ci pomóc...
  • E, nie, że nie chcą.
    Może już śpią?:wink:
  • O tej porze to rozsądne. Też idę się położyć. A nuż zasnę. Dobranoc.
  • Dobranoc.
    I oby jutro było lepsze, niż dziś. Śpij dobrze!
  • [cite] Bea@:[/cite]wiesz, myślę, że możesz poszukac jakiegoś czyściciela. Tego co to pierze dywany , tapicerki samochodowe itp. To nie dużo kosztuje. A na pewno dobrze zrobi.
    Nikomu nie ufam...:wink:
    Odkąd zniszczyli mi dywan wcale go nie doczyściwszy, chcę być samowystarczalna.
  • Zadzwonie jutro do koleżanki u której czasami sprzatalam(ma duzo skórzanych mebli-tez je czysciłam) i zapytam o nazwy.
  • Praktyczne Porady Domowe
    Sprawdzone domowe sposoby (i nie tylko)

    * Porady Domowe
    * Szkodniki Domowe
    * Porady Kulinarne
    * Leksykon

    Konserwacja mebli skórzanych

    Meble kryte skórą są naogół dość drogie. Wymagają więc specjalnych starań i zabiegów. Największymi wrogami skórzanych obić meblowych jest odbarwienie i przesuszenie. Pamiętajmy, że meble takie nie lubią bezpośredniego działania intensywnego s'wiatła, zwłaszcza promieni słońca, które odbarwiają skórę, a przywrócenie jej pierwotnego koloru jest bardzo trudne. Dobrze utrzymane meble kryte skórą wystarczy przetrzeć codziennie miękką ściereczką zbierając kurz. Raz albo dwa razy w ciągu roku powinno się obicie zwilżyć, przecierając dobrze odciś-niętą wilgotną szmatką. Po 2 godz. wetrzeć w skórę trochę pszczelego wosku lub pasty opartej na wosku, odczekać następnie 2 godz. i polerować wełnianą ściereczką.

    O ODŚWIEŻANIU SKÓRY ZA POMOCĄ BIAŁKA mówią stare przepisy. Ubija się je na sztywną pianę, którą wcieramy miękką szmatką starannie, ale delikatnie. Po całkowitym wyschnięciu wetrzeć trochę wosku lub pasty i po 2 godz. polerować. Nie jest to, jak widać, zły przepis, skoro stare meble - kryte skórą i pewnie niegdyś tak konserwowane - dotrwały do naszych czasów, na ogół w bardzo dobrym stanie. Piana z białka, a później pastowanie i polerowanie likwiduje również małe zadraśnięcia skóry.

    GŁĘBSZE ZADRAPANIA NA MEBLACH SKÓRZANYCH połączone z odbarwieniem wymagają innych zabiegów. Prostym rozwiązaniem jest podebranie odpowiedniego koloru flamastra, pomalowanie nim zadraśnięć, a po wyschnięciu zapastowanie i wypolerowanie. Jeśli mebel pokryty jest skórą brązową, można przygotować wywar z zielonych łupin orzechów włoskich. Małym pędzelkiem czy watą nawiniętą na zapałkę przetrzeć odbarwione miejsca tym wywarem, uważając aby nie zabrudzić skóry obok zadraśnięcia. Może się zdarzyć, że naderwie się kawałek lica skóry. Przy zadrapaniu powierzchownym, wystarczy wziąć na zapałkę trochę płynnego kleju, posmarować od lewej strony odstający kawałek, przyłożyć na właściwe miejsce i dla lepszego przyklejenia toczyć po tym miejscu szklaną kulkę czy np. pingpongową piłeczkę.

    STWARDNIAŁA SKÓRA NA MEBLACH jest wynikiem złej konserwacji i przetrzymywania mebli w przegrzanym pomieszczeniu. Przywrócenie jej elastyczności jest niezbędne, aby później można było obicie normalnie konserwować. Przygotowujemy wówczas mieszaninę składającą się z 3 łyżek oleju jadalnego, 1 łyżki octu, 3 łyżek terpentyny i 3 łyżek chudego mleka. Mieszać aż do otrzymania doskonale gładkiej i jednolitej emulsji. Za pomocą miękkiej flanelki wcieramy ją w powierzchnię skóry, ruchem kolistym, długo i systematycznie, aż do całkowitego wchłonięcia. Po wyschnięciu natłuścić pastą, odczekać i polerować.

    ŚLADY PLEŚNI NA SKÓRZE ukazują się na meblach, które stały długo w wilgotnym i źle przewietrzanym pomieszczeniu. Usuwa się je szmatką zwilżoną terpentyną. Jeśli pieśń zaatakowała głębiej skórę, trzeba przetrzeć to miejsce papierem szklistym (Nr 000), przemyć wodą z dodatkiem amoniaku (1 łyżeczka od herbaty na 1 szklankę wody), wysuszyć, podkolorować odbarwione miejsca, natrzeć pastą i po 2 godz. polerować.

    OBICIA ZE SKAJU I IMITACJI SKÓRY zmywa się ciepłą, mydlaną wodą, spłukuje i wyciera do sucha. Wetrzeć odrobinę kremu "Nivea" i po przeschnięciu polerować.


    Copyright by porady.co.pl Licznik (Darmowe statystyki)
  • Jestem genialna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • Matko!!! MamaMika???
    A to co...???????
    :bj::bj::bj:
  • Trzeba by trochę edytować i uciąć niepotrzebne frazy :ag:
  • Jak sie potrafi,to można...:confused:
  • Dzięki MamaMika , ale tu jest o konserwacji, nie o czyszczeniu...

    Ale jak już wyczyszczę, to będę konserwować według zaleceń.:wink:
  • A jak zmyć długopis ze skórzanej kanapy? Julia ostatnio takie dzieło poczyniła, że Matejko wysiada:bigsmile:.
    Gdzieś czytałam, że mżna zmywać spirytusem. Ale mam pewne obawy, że się odbarwi.
  • Ja czyscilam nasz jedyny skórzany fotel ;), ktory do tego jest bialy, taka "magiczna gąbka" - czyli taka biala, ktora sie wyciera jak gumka. Slady po pisarstwie schodzily, brud tez. Nie wiem, na ile to jest prawidlowe dzialanie :)))
  • [cite] Małgorzata32:[/cite]A jak zmyć długopis ze skórzanej kanapy? Julia ostatnio takie dzieło poczyniła, że Matejko wysiada:bigsmile:.
    Gdzieś czytałam, że można zmywać spirytusem. Ale mam pewne obawy, że się odbarwi.
    Czytałam, że można nacierać lekko gliceryną i jeśli "pikassy" nie są zbyt stare- powinno zejść.
    Spirytusem zejdzie na pewno, ale najpierw spróbowałabym gdzieś w niewidocznym miejscu...
  • Ja wszystko (!) , co nie schodzi przy zwyklym myciu traktuję benzyną ekstrakcyjną. Niezawodna! Na wszystkim testowalam...oprócz skóry, ale ta na moich rękach jakoś wytrzymuje....:cq:
  • [cite] Cart&Pud:[/cite] Do czasu, jak mi chlapnęło tłustym balsamem do ciała na jeden z foteli. Przy ścieraniu balsamu oczom mym zdziwionym ukazała się piękna, czysta skóra w kolorze o kilka tonów jaśniejszym, niż dotychczas.:dw:

    Właściwie sama sobie udzieliłaś odpowiedzi: tłusty balsam do ciała!
  • Ja czyściłam niemowlęcymi chusteczkami do pupy.... Ale to była sztuczna skóra
  • Pozostając w temacie skóry, acz nie na meblach. Moja ulubiona nubukowa torebka, jakby to powiedzieć- widać już po niej wyraźnie, że jest ulubiona... Macie pomysł jak ciemniejsze i wyświecone miejsca uczynić znów oryginalnego (ciemno-brązowego) koloru i pozbyć się świecenia na rzecz nubukowego meszku? Balsamem na cellulit? :wink:
  • szybciej czymś na porost włosów :wink::wink::wink:
  • Poczytałam sobie forum Wizaż. Jest tam dział z poradami. Lektura dla ludzi o dużej odporności psychicznej. To, co "blądynki" są w stanie zrobić z własną (lub cudzą) odzieżą i jak rozpaczliwie potem szukają pomocy, to się w pale nie mieści!

    Ale wygrzebałam stamtąd dwie rady dla nubuku:
    -mleko
    -spirytus
    Spirytus w przypadku torebki wydaje mi się lepszy, zwłaszcza na te wyświecone miejsca.
    Lekko potrzeć zmieniając często szmatkę, żeby brudu nie rozcierać po całości. I małymi kawałeczkami, żeby nie zamoczyć. Potem wyszczotkować najlepiej specjalną szczoteczką do nubuku.
  • O mleko co prawda u nas łatwiej niż o spirytus...:wink: Będę próbować, dzięki. :bigsmile:
  • Podbijam! Przywieziemy używany narożnik skórzany. Kremowy.
    Chusteczki nawilżane niemowlęce będą dobre do wyczyszczenia?
    Gdzieś czytałam o pielęgnacji kremem nivea :-)
  • Ja mam ciemnobrązowe siedziska na krzesłach. Czyszcze ściereczką wilgotną i konserwuje pastą do butów z woskiem.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.