Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Pączki

1141516171820»

Komentarz

  • Ja same żółtka 
  • Teściowa przyniosła paczki z biedronki. 3 zł za 12 sztuk, ciekawa jestem składu  ;) :#
  • Wyrzuć, bez sprawdzania składu
    Podziękowali 1Elf77
  • blaekie powiedział(a):
    Wyrzuć, bez sprawdzania składu
    1 szt za 0,25 zł to nawet kosztu produkcji nie pokrywa. Tez bym nie jadła. :#
    Podziękowali 1blaekie
  • blaekie powiedział(a):
    Wyrzuć, bez sprawdzania składu
    Jak pójdzie do domu :D
    Na szczęście dzieci nie mają ochoty, a ja na diecie 
    Podziękowali 1blaekie
  • Dzieci to chyba jak psy i koty, byle czego nie ruszą.
  • U mnie już by nie było. Każde świństwo zjedzą byle było z cukrem 
  • Kupnym pączkom mówimy stanowcze NIE!
    Ciasto radośnie rośnie. Zaraz będzie smażenie. W tym roku nie przejedzą. Nawet moje żarłoki nie zmogą tego, co dla nich szykuję.
    Podziękowali 1Dorotak
  • Katarzyna powiedział(a):
    Kupnym pączkom mówimy stanowcze NIE!
    Ciasto radośnie rośnie. Zaraz będzie smażenie. W tym roku nie przejedzą. Nawet moje żarłoki nie zmogą tego, co dla nich szykuję.
    Odważnaś, że tak piszesz. Ile kg mąki? Obstawiam, że z 4kg zjedzą na poczekaniu xD
  • @Dorotak spróbowałam sobie zwizualizować te ilości B)

    Ja zrobiłam z 1 kg, wyszło 37 szt. Zjedliśmy 12 (niektórzy pół, niektórzy jednego, większość 2, jedna osoba 2,5). Zamrożę 2 paczki (12 szt. i 13 szt.), będzie na 2 podwieczorki. Nasze były z kremem, może dlatego sycące bardziej niż z dżemem.

    Z 4 kg to jest zacna ilość – ale kto wie, może jeszcze wszystko przede mną ;)
  • edytowano luty 2021
    Nie ma takiej ilości pączków, z którą nie poradziliby sobie moi synowie. A potem jeszcze raz. Podobnie z makaronem. I za chwilę coś by zjedli.
  • Też robiłam z kilograma , bo nie dałabym rady ręką więcej wyrobić 

  • @Skatarzyna może po prostu mam jeszcze za małych (i za mało) synów, pewnie za parę lat zrozumiem te ilości ;)
  • @pustynny_wiatr jak ja już robię i chce żeby zostało dłużej niż do końca smażenia/nadziewania to minimum z 3kg maki. Wtedy czasem zostanie coś na następny dzień... Mniej się nie opłaca robić xD
    Podziękowali 1pustynny_wiatr
  • edytowano luty 2021
    Kupiłam, w cukierni, raczej dobrej jakości. 1sztuka kosztuje tyle co w biedrze 12 szt. Jakbym upiekła, to pewnie byłyby zjedzone - zdecydowanie za dużo. Tak, po dwa na osobę i koniec. Może w niedzielę coś zrobię, ale nie pączki. Kuszą mnie ptysie albo oponki - jeszcze nigdy nie robiłam. 
  • Katarzyna powiedział(a):
    Kupnym pączkom mówimy stanowcze NIE!
    Ciasto radośnie rośnie. Zaraz będzie smażenie. W tym roku nie przejedzą. Nawet moje żarłoki nie zmogą tego, co dla nich szykuję.
    Sobie pozwolę na licytację, robisz około 120 pączków :).
  • A, postanowiłam jednak nie szaleć. Poszło 2 kg mąki. W razie czego jeszcze druga taka sama porcja miała być. Pączków nikt nie liczył ale było dużo. Pełnowymiarowych naszprycowanych obficie domowym musem truskawkowym pewnie z 50 albo lepiej, a drobnych bez nadzienia ponad 100. Dzieci się obżarły, kolega syna zabrał na wynos, a jeszcze dla sąsiadów wystarczyło. I na jutro mamy cały kontenerek małych pączusiów z lukrem i skórką pomarańczową.
    Podziękowali 2MonikaN AgaMaria
  • @Katarzyna brzmi niesamowicie kusząco...

    Zjadłam wczoraj półtora pączka tylko, ale kupnego, ale niestety rano wczoraj zważyłam się, więc zahamowało to mój pociąg do pączków. Dodatkowo mróz i śnieg hamowały zapał do przemarszów czy dojazdów do cukierni...
  • https://smaker.pl/przepisy-desery/przepis-lany-chrust,1949713,smaker.html

    przepis na tłusty czwartek :)

    w smaku jak pączki, tylko więcej chrupiącej skórki, smażyłem na oleju, dałem dwie łyżeczki octu zamiast spirytusu, chyba można wylewać łyżeczką, ewentualnie dodać trochę więcej mleka, by się lepiej lało

    smacznego :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.