Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

ROTAWIRUS... ratunku!

24567

Komentarz

  • Kasiik, +++
  • U mnie koniec choroby(chyba)
  • He.... :confused:..... miałam telefon...... ide po dziecko z bolem brzucha i goraczka do przedszkola....... Co przywleke razem z dzieckiem? :shocked:

    Ile mozna miec wirusowek po kolei?
  • Tyle-ile dzieci?:bigsmile:
  • Hej, juz mogę jeść, co za ulga. Problemy jakos nie ujawniają się dalej, dzięki jeszxcze raz za rady.
  • [cite] Brydzia:[/cite]Tyle-ile dzieci?:bigsmile:
    No to ja już miałam pięć.... Teraz druga seria?

    Wygląda ze ból brzucha był udawany... Daj Boże!
  • Mi jednak pomógł nifuroxazyd i kleik z ryzu.
  • Bogna, uważaj z jedzeniem, lepiej dietę przedłużyć niż spowodować kolejną biegunkę.....
  • No niestety dołączyliśmy do grona wybranych przez rota...
    Jeden już rekonwalescent, jeden w trakcie (łagodniej), a dziś dorwało mnie.
    trunki się odgazowują, mam nadzieję, że całość nie potrwa długo (marzenia!)
    k.
  • U nas takoż. Franek jak zwykle krótko i sprawnie, ale Łusia leży bezwładnie i tylko trzeba ją nosić do ubikacji i z powrotem. Mnie dopadnie zapewne jutro, do kompletu. Albo w sobotę, żeby Meter nie musiał brać wolnego :cool:
  • Dzięki Bogu minęło u mnie i córeczki. Czas rodzić :bigsmile:
    Tylko od wczoraj męża dopadło :cry: Więc czas rodzenia musi się odsunąć....
    Przy dziewczynkach był podczas porodu. Synek też tego oczekuje... Ja bardziej :confused: .... niedobry wirus... niedobry!
  • A dziś pochwalę się, że u nas. Ja, potem Zośka, wczoraj zaczął czołgać się mąż, a dziś leje się każdym otworem z Marysi. Przyznam, że widok siedmiomiesięczniaka wymiotującego poraził mnie...
    Na 14.00 mam lekarza. Ufam, że przetrwamy. Żeby tylko nie zaczęła wymiotować w aucie - wolę nie myśleć.

    A myślałam, że sobie spokojnie pochoruję na półpaśca:bigsmile:
  • Kinga będzie dobrze. Mój synek wymiotował jak miał 2 miesiące. Był bardziej dzielny niż ja, za każdym razem jak wymiotował ja płakałam.
  • Historycznie, to my mieliśmy, gdy Czwarta miała 1 mies. i 1 tydzień. - ale jakoś przetrwaliśmy, tylko szczepienia na Rota - odmówiłam potem.
    A aktualnie też nas dopadł - co dzień jedno dziecko - tym razem jest to jakaś lżejsza wersja, więc nie jest źle.
    U nas standard leczenia jest taki:
    - głodówka 1-2 dni
    - picie 2 łyczki co 15 min. - woda lub coca-cola
    - bakterie kwasu mlekowego (lacidofil, trilac - co pod ręką)
    - gdy się uspakaja pomału wprowadzamy jedzenie
    Ta terapia nie sprawdziła się tylko raz - gdy mąż i Trzecia zapadli na taką silną wersję, ze 4 dni nie jedli nic i potem ciężko było im ruszyć, bo byli strasznie osłabieni.
  • No i wylądowała Marysia pod kroplówką, a Kinga z nią noc spędza w szpitalu. Proszą o modlitwę.
    Ja też.

    (pisał Michał wyjątkowo)
  • Oj, bidule. +
  • Za wszystkich zawirusowanych +++
  • Dziękujemy! Uciekłyśmy dzisiaj. Na żądanie, w sensie. Przy tym ładna historia, taka do Izby Lekarskiej się nadająca. Od prowadzącego dowiedziałam się, że będzie kroplówka i że gardło czerwone, ale to od wymiotów.
    Następnego dnia ordynator, którego na oczy nie widziałyśmy, zarządził antybiotyk Marysi, a dziś przy wypisie przeczytałam: ostre zapalenie gardła (przeziębienie); podano antybiotyk.
    :en:
  • Klasyka...
  • Nerw mi drgnął silnie, Kinga. U nas lekarze myślą chyba, że jak nie ma antybiotyku to jakby leczenia nie było :angry:
  • Mąż redaguje pisemko. Jutro zapytam naszego lekarza, jak wygląda CRP przy ostrym zapaleniu gardła...

    Marzę o prywatnej opiece medycznej. Przynajmniej dla dzieci...
  • Miałyśmy tam siedzieć jeszcze cztery dni!!!! tylko po to, żeby wziąć ten pieprzony antybiotyk do końca. Z dzieckiem, które na biegunkowym oddziale oblizywało po prostu WSZYSTKO co się dało.

    Jak dla mnie, wygląda to na sprawną operacę: ściągamy z NFZetu, ile się da.
  • To też, ale przede wszystkim bezmyślność i zasada "byle na mojej zmianie nikt nie wykitował", a resztę można p...lić.
  • A tak z ciekawości.. dzieci szczepione były?
  • Pewnie przeciw rotawirusom. Moje nie bo to nie działa.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.