Ależ tłumaczę jak chłopu na miedzy, że szczepionka na dżumę jest. W dodatku dżuma nawet leczona tymi twoimi antybiotykami daje 10% śmiertelność. To jak, zaczepisz swoje dziecko czy grasz w rosyjską ruletkę?
kiedyś choroby wieku dziecięcego najlepiej było przechorować i o tym wiedzial każdy ale za to nikt nie słyszał o autyźmie, aspergerze, niezliczonych alergiach i AZS-ach.
Teraz chorób zakaźnych należy unikać jak ognia natomiast jest tysiące alergii AZS-ów, ZA czy autyzmu oraz innych zaburzeń rozwoju.
Coraz słabsi jesteśmy.
Ciekawam czy i na to wymyślą kiedyś leki/szczepionki obowiązkowe.
Prawda jest taka, że jak dziecko umrze na chorobę na ktòrą rodzice go nie chcieli zaszczepić , to oni z wyrzutami sumienia żyją do końca życia. Moim zdaniem nie warto ryzykować.
A jeśli dziecko umrze lub zostanie okaleczone w wyniku szczepienia to też rodzice żyją z wyrzutami sumienia do końca życia. Nie ma rady, jak się nie obrócisz, du.a będzie z tyłu. Jakiejkolwiek decyzji nie podejmie rodzic, to on zostanie z jej konsekwencjami. Dlatego jestem zdania, że nikt nie powinien rodzica przymuszać.
Jak wina lekarza, skoro powikłania poszczepienne zwykle oficjalnie nie mają nic wspólnego ze szczepieniami? Ot, zwykła koincydencja. I tylko rodzic pozostaje do końca życia z rozkminą, czy może, gdyby nie zaszczepił, to dziecko by było zdrowe.
Oj, tam! Ale po co wnikać, jak można od razu wskazać winnych - głupi rodzice antyszczepionkowcy/proepidemicy doprowadzili swą niefrasobliwością dziecko do śmierci! Patrzcie wszyscy, co was czeka, jak nie będziecie szczepić!
@Aneczka08 Uważam, że Asperger nie ma związku ze szczepieniami tylko z genami, i częstość występowania jest niezmienna. Dzieci rodziców z Aspergerem często mają Aspergera. Jest to problem neurologiczny. To inna budowa mózgu a w związku z tym inne myślenie i czucie. Najważniejszym czynnikiem który mocno pogłębia objawy ZA to narażenie na stymulację mózgu przez multimedia. Tablet zaburza rozwój każdego dziecka ale narażenie dziecka z znierozpoznanym ZA powoduje szybką zapaść w autyzm. Wtedy jest diagnozą no i winę zwala się na szczepienia.
Mutacja genu MTHFR wpływa na metabolizm kwasu foliowego i witaminy B12, a z badań wynika korelacja suplementacji tych witamin i autyzmu, niektóre wskazują na 12 krotne częstsze występowanie autyzmu przy suplementacji w fazie płodowej. A dzieciom matek bez mutacji suplementacja daje ważne korzyści. Jest możliwość, że są mutacje genetyczne, które pod wpływem niekorzystnych czynników środowiskowych dają efekt choroby. W społeczeństwach gdzie nie je się glutenu nie będzie widać celiakii. Szczepionka (jakiś składnik) może działać negatywnie na część dzieci z jakimś nietypowym genem. Jeśli rodzice zauważają korelację to nie można tego wyśmiewać. Proces powstawania i uruchamiania się chorób autoimmuologicznych i autyzmu może być bardzo złożony, ale w końcu ktoś kiedyś te puzzle podkłada. Medycyna ma w historii wiele ślepych zasiłków, rożne słuszne teorie były wyśmiewane, a szkodliwe terapie propagowane.
A ja byłam zwolenniczką szczepień i co? Po tydzień po pnemokokach syn miał padaczkę dwa tygodnie póżniej jego stan był określany przez.neurologa jako tragiczny, rok walczylismy o jego życie. Ma 6 lat nie mówi nie chodzi samodzielnie, jest cały czas nalekach psychotropowych i więcej nie chce mi się pisać.
Jak co trzecia osoba w Europie ma tę mutację to nie wiem czy jest sens robić badania. Przyjmujemy witaminę D bo siedzimy w cieniu, kwas foliowy bo za mało go w diecie, praktycznie na wszystkie niezdrowe działania cywilizacyjne zamiast ich zmiany jest sprzedawane lekarstwo.
@mamlu jak jesteś w stanie odnaleźć źródło to prześlij mi linka. Ja ostatnio zaszczepiłam mojego Asa Tetraximem. Jest nadpobudliwy ale wiązałam to z niedopilnowaniem go jak podglądał dziewczyny grające w Minecraft.
U mnie tez nie było tabletów dla małych dzieci, własciwie do tej pory nie ma, są komórki starszych braci, na których faktycznie ostatnio młodsi cześciej cos ogladaja lub grają, ale to głownie Marianna, nie Szymon z ZA. Absolutnie nie było żadnych zabaw na tabletach w wieku przedszkolnym i wcześniej. Teraz ma komputery w szkole + od tego roku zapisałam go na programowanie dodatkowo - bo poszukuję trochę czegoś, czym może sie skutecznie zajmowac jako dorosły i myślę, ze warto akurat w tym kierunku , żeby się rozwijał. Bo w innych może być problem, ale to nie ten watek. Nie wiem, czy szczepienia miały na niego wpływ, ale inna jest sprawa, ze dość skutecznie przeciągnełam cześc, dopiero w tym roku cos tam podoszczepialiśmy (po zmianie lekarza poz). Inni byli szczepieni z grubsza zgodnie z kalendarzem, choc bez żadnych dodatków.
Za 50 lat będą testy przesiewowe na różne typy autyzmu, tak jak są teraz na fenyloketonurię, oddzielne szczepionki dla innych genetyczne, oddzielne stoiska z żywnością w sklepie dla ludzi z trądzikiem a inne dla nadpobudliwych. I będą się za głowę łapali jaki był ciemnogród. Tak jak teraz się dziwujemy, że rolę serca w układzie krążenia tyle lat podważano, albo że Bayer sprzedawał tonę heroiny rocznie jako lek na wszystko np. na kaszel.
Ta szczepionka jest obowiązkowa od prawie 2 lat Kto nie szczepi bierze na siebie ryzyko zdrowia i życia swojego dziecka, tak samo jak przy każdej obowiązkowej szczepionce.
A kto bierze odpowiedzialność za zrujnowane zdrowie i życie dzieci zaszczepionych?
Tak jak pisze Wanda.Twoim obowiązkiem jest zgłosic się na badanie kwalifikacyjne a lekarza wykluczyć przeciwskazania z chpl i nie na oko .Jeżeli uważa ,że nie ma przeciwkazań to musi wydać zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu i wykluczeniu przrciwskazań.Ty nie musisz się z nim zgadzać bo jeżeli nie wyśle np do alergologa to skąd wie czy dziecko nie jest uczulone na jakiś składnik szczepionki itp.
Tak teoretycznie zapytam - a co, jeśli lekarz skieruje do wszelkich stosownych specjalistów? Macie czas tam biegać z każdym dzieckiem na okoliczność każdego szczepienia? Jeśli się nie pójdzie na te zalecone wizyty, to co?
zresztą tu kroś miał bezwzględne przeciwskazanie w postaci alergii na toksoid tężcowy, to mu powiedzieli, żeby i tak szczepił w szpitalu i "najwyżej będą ratować"
Komentarz
@J2017 daruj sobie.
Najważniejszym czynnikiem który mocno pogłębia objawy ZA to narażenie na stymulację mózgu przez multimedia. Tablet zaburza rozwój każdego dziecka ale narażenie dziecka z znierozpoznanym ZA powoduje szybką zapaść w autyzm. Wtedy jest diagnozą no i winę zwala się na szczepienia.
https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://journals.viamedica.pl/ginekologia_perinatologia_prakt/article/download/57136/43051&ved=2ahUKEwi7vtHG0L_eAhUQKywKHVwuDncQFjABegQICBAB&usg=AOvVaw0cnNQVPAtZfcMs_v2bH2RR
E: najlepsze jest to:
Po tydzień po pnemokokach syn miał padaczkę dwa tygodnie póżniej jego stan był określany przez.neurologa jako tragiczny, rok walczylismy o jego życie. Ma 6 lat nie mówi nie chodzi samodzielnie, jest cały czas nalekach psychotropowych i więcej nie chce mi się pisać.