Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

SZCZEPIENIA czyli rosyjska ruletka

1161162164166167222

Komentarz

  • Tylko jak udowodnić regres w rozwoju dziecka, takie cofnięcie o kilkanaście procent, albo osłabienie układu nerwowego i skutki po tygodniach lub miesiącach, jak takie rzeczy udowodnić, że po szczepieniu? Matka widzi, a lekarze olewają, a nie ma jak udowodnić. Mi chcieli uczulone bardzo mocno dziecko na białko jajka, zaszczepić dla bezpieczeństwa w szpitalu, chociaż jest to wpisane jako przeciwskazanie w ulotce... I co, żyje po szczepieniu, czyli ok, a jak po kilku tygodniach wystąpią jakieś widoczne uszkodzenia, to już ciężko udowodnić, że to szczepionka.
    Podziękowali 1AleksandraB
  • To źle Ci się wydaje..
  • @M_Monia weź pokaż w jakim szpitalu standardowo robią dziecku usg mózgu  po porodzie

    ciekawe czy w naszym powiatowym :/
  • edytowano luty 2019
    Jak masz podejrzenie nop-a to aby dostać się do specjalisty choćby neurologa nie otrzymasz skierowanie pilne z marszu, jedynie jak poprosisz

    a to chyba innym trybem powinno być sprawdzane

  • Moje dziecko miało NOP neurologiczny, o dziwo nawet neurolog jeszcze 5 lat temu dała mi zwolnienie z dalszych szczepień. Przyznała, że problem może być po szczepieniu, ale NOP nie do zgłoszenia, tk, albo  rezonans? Mowy o tym nawet nie było.
    Podziękowali 1Aneczka08
  • edytowano luty 2019
    Nie wiem Monia, dzieciom podwyższonego ryzyka (wcześniakom, z niskim apgar,  niedotlenienym) robi się usg, w zasadzie robi się 2 (lub więcej) , bo bywa że w tym pierwszym nie ma zmian, a w tym kolejnym juz są.   
  • M_Monia powiedział(a):
    Nie, inaczej wszystko byłoby nop, każda śmierć lozeczkowa, każdy wirus który pojawił się dodatkowo czy bakteria, każde pogorszenie zdrowia bez związku a ze związkiem tylko czasowym np jakiś regres w rozwoju gdy i tak mógłby być bez szczepionki itd.. Trzeba zgłosić wszystko żeby sprawdzić czy to nop i czy szczepionka jest bezpieczna i jakie jest ryzyko. Trzeba dążyć do prawdy.
    Wlasnie o to mi chodzi, zeby zglaszac wszystko, a nie jeszcze przed zgloszeniem lekarz, czy procownik sanepidu stwierdza ze to nie nop, albo zmienia kwalifikacje nie widzacnawet dziecka. Jak w takiej sytuacji mozebyc rzetelnie oceniany na biezaco bilans korzysci i strat szczepionki?
  • Niepożądany Odczyn Poszczepienny (NOP) to niepożądany objaw chorobowy pozostający w związku czasowym z wykonanym szczepieniem ochronnym.
    To jest definicja NOP ze strony GIS. Żeby nie było, że tak to definiują jakieś oszołomy i inne Sochy. Nic tam nie ma o wykazaniu związku przyczynowo-skutkowego. Wszystko, co się dzieje po szczepieniu, a wskazuje na problem zdrowotny powinno być automatycznie uznane za NOP według tej definicji.
  • edytowano luty 2019
    Ale zglaszanie nie ma nic wspolnego z pdszkodowaniem w naszym kraju póki co. Zglaszanie jest po to zeby ocenic czy wiecej jest zyskow czy strat w wyniku jej podawania, bo tego nie wie producent i trzeba to ocenic w dluzszym okresie czasu.
    Podziękowali 4Hope Katarzyna Karolinka Katia
  • A w ogóle ktoś w Polsce dostał kiedyś odszkodowanie za szczepienie? 
  • Dziewczyna, która miała bliźniaki i nie powinny być szczepione po porodzie, bo były duże problemy zdrowotne. Obaj chłopcy mają autyzm. Długo trwało szarpanie się, ale w końcu sądownie przyznano im odszkodowanie.  Ta dziewczyna była tu wiele lat temu na forum.
    Podziękowali 4Hope In Spe Katia palusia
  • Mozesx dac linka do tego dziecka z Gliwic?
  • 15-miesięczne badanie wykazało, że zachowanie owiec w grupach którym podano szczepionki lub aluminiowe adiuwanty, zmieniło się dramatycznie. Owce, które zwykle są towarzyskie i szczęśliwe, oraz trzymają się razem w paczkach, zaczęły się włóczyć na własną rękę, gubią się i nie są zdolne do powrotu do grupy.
    Owce wykazują nowe aspekty zachowania, które obejmowały powtarzające się ruchy, drapanie bez powodu, gryzienie ogrodzenia oraz skubanie/gryzienie wełny innych owiec. Te zmiany nie wystąpiły w grupie owiec, którym podano normalny roztwór soli fizjologicznej.

    Szczepionki zawierające aluminium (Al) są powszechne stosowane w hodowlach owiec i są powiązane z zespołem autoimmunologicznym/zapalnym indukowanym przez adiuwanty (zespół ASIA). Celem tego badania było zbadanie zmian procesów poznawczych i behawioralnych u owiec poddanych protokołowi powtarzalnej inokulacji produktami zawierającymi aluminium. Dwadzieścia jeden jagniąt podzielono na trzy grupy (n = 7 każda): A (kontrolna), B (tylko adiuwant), C (szczepionka). Grupa C została zaszczepiona komercyjnymi szczepionkami zawierającymi aluminium (Al.); Grupa B otrzymała równoważną dawkę tylko aluminium (Alhydrogel®), a grupa A otrzymała roztwór chlorku sodu buforowany fosforanami (PBS). Szesnaście inokulacji podano w ciągu 349 dni. Zmiany etologiczne badano późnym latem (7 szczepień) i w połowie zimy (16 szczepień). Zwierzęta w grupach B i C wykazywały zmiany behawioralne: interakcje afiliacyjne [potrzeba przebywania w fizycznej bliskości z innymi] zostały znacznie zmniejszone, a agresywne interakcje i stereotypowe znacznie się zwiększyły. [Owce] wykazywały również znaczny wzrost zachowań ekscytujących oraz kompulsywnego jedzenia. Ogólnie, zmiany były bardziej wyraźne w grupie której podano szczepionki, niż w grupie która otrzymała tylko adiuwant. Niektóre zmiany były już znaczące latem, po siedmiu szczepieniach. Badanie to jako pierwsze opisuje zmiany zachowań u owiec po otrzymaniu wielokrotnych wstrzyknięć produktów zawierających aluminium (Al.), wyjaśniając niektóre z objawów klinicznych obserwowanych w zespole owczego ASIA.” 
  • Tola, podaj mi, proszę, adres przychodni, gdzie szczepisz dzieci.
  • Ta, zaszczepisz na wszystko, zlobek bedzie darmowy, a dziecko bedzie tak chorowac, ze i tak do tego zlobka nie bedzie chodzic. 
  • To akurat jest bezczelne- dyskryminuje to rodziców których dzieci maja szczepienia odroczone z różnych względów. Szczepienia to coś co ma wpływ na zdrowie naszych dzieci- nie powinni o tym decydować ludzie postronni. 
    Podziękowali 2Katia palusia
  • @Tola, pisałaś wiele razy, że w Twojej przychodni podpisuje się zawsze zgodę na szczepienie. Podaj mi, proszę, adres tej przychodni.
  • Ania D. powiedział(a):
    @Tola, pisałaś wiele razy, że w Twojej przychodni podpisuje się zawsze zgodę na szczepienie. Podaj mi, proszę, adres tej przychodni.
    W mojej przychodni też się zawsze podpisuje zgodę na szczepienie... Mam nadzieję że to nie jest jakiś fenomen bo w sumie tak powinno być wszędzie
  • @Ania D. Jestem z Warszawy i u mnie też zawsze przed szczepieniem było dużo karteczek do podpisania. Czy było tam zadanie: wyrażam zgodę, nie pamiętam.  
  • Tola powiedział(a):
    OlaZ powiedział(a):

    W mojej przychodni też się zawsze podpisuje zgodę na szczepienie... Mam nadzieję że to nie jest jakiś fenomen bo w sumie tak powinno być wszędzie
    Na każdy zabieg medyczny u osoby niepełnoletniej wymagana jest pisemna zgodą rodzica. Czyli lepiej zapytać o adresy przychodni, gdzie tego NIE robia. 
    Jaka jest dokładnie treść tego papieru?
  • Formularz zgody.
  • Mieszkam w Warszawie i nigdy zadnej zgody na szczepienie nie podpisywalam. 
  • Ja w Warszawie w przychodniach w ramach nfz ( zaliczyłam 3 różne) przed każdym szczepieniem podpisywałam zgodę.
    Podziękowali 1formatka
  • Podpisanie zgody nie ma tu większego znaczenia skoro nie można bezkarnie jej nie podpisać.
  • edytowano luty 2019
    Taka zgoda to dla mnie czyste zrzucenie odpowiedzialności na rodzica w razie czego, a to przecież lekarz kwalifikuje do szczepienia*. 
    Poza tym zgadzam się z @maliwiju. Ja się czuję zawsze zmuszona do podpisywania takiego papierka, z dobrowolnością niewiele ma to wspólnego.
  • Nieskrępowana możliwość zadawania pytań to już dla mnie śmiech na sali.
  • Dla mnie podpisanie takiej zgody, to wzięcie odpowiedzialności za ewentualne powikłania na siebie. 
  • Tola powiedział(a):
    Ale zabieg BEZ zgody jest złamaniem prawa. Gdyby jakiemuś dziecku ścięto włosy w szkole bez zgody rodzica, to pewnie byłoby to w programie Uwaga. A tu prawo łamane jest nagminnie, a pacjenci twierdzą, że "niedasię", że akademicka dyskusja, że zrzucanie odpowiedzialności... to jest złe podejście. Przepisy są jasne i przychodnie, które to olewają, łamią prawo. 
    U mnie w przychodni się podpisuje. Ale co z tego wynika dla mnie, bo przychodnia chroni swój tyłek, to wiem. Jeśli nie podpisze zgody, dostaje do podpisania pismo o odmowie, które idzie do sanepidu.
  • No to powiedz po co walczyć o podpisanie nic nie dającej mi zgody, po co mi to prawo niby. Co mi to daje według ciebie.
    Podziękowali 1mamaw
  • Dokładnie tyle samo mi daje, co prawo kopnięcia w podłogę przy wejściu do przychodni. Tak pytam ciebie serio, po co mi podpisanie zgody w przychodni.?
    Podziękowali 2MAFJa PonuraKura
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.