Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

4 cesarka we Wrocławiu

witam was moi drodzy,

Piszę do was z palącym problemem. Otóż jestem w 4 ciąży (trochę z zaskoczenia) i już zastanawiam się nad kwestią porodu. Potrzebowałabym bardzo dobrego lekarza, który wykona mi cesarskie cięcie, ponieważ będzie to już czwarte, koniecznie musi być to ktoś z doświadczeniem i wyczuciem. Czy możecie kogoś polecić? Szpital nie ma znaczenia, poprowadzę ciążę u tego lekarza, który podejmie się tej cesarki.

Ninna
«1

Komentarz

  • Polecam dr Walaska-miałam u niego 4 i 5cc.,ale on wyemigrował do Lubina,tzn tam teraz pracuje razem z dr Kucharskim.Jeżeli chodzi o prowadzenie ciąży to chyba nadal jest na łowieckiej w przychodni.W ogóle z Brochowa odeszło dużo doświadczonych lekarzy-dr Pawluk,Walasek,Kucharski,Saczko-nie wiem ale on był współoperującym przy moim 4cc.Pozdrawiam i trzymam kciuki
  • edytowano marzec 2015
    Przepraszam, miałam się nie odezwać i diabli wzięli moje postanowienie wielkopostne ale całą noc mnie męczyły wyrzuty sumienia, że nic nie pomogę, miałam nie wchodzić na forum ale sie odezwę. Nina- nie zamierzam Cię straszyć ale częściowo lekarze mają rację , to nie jest bezpieczne niezależnie czy 1 cesarka czy któraś. Wiele też zależy od stanu kobiety, i jak zrobiono poprzednie cc. Teraz już nie masz się co zamartwiać, bo jesteś w ciąży i opieprzanie przez lekarzy w tym momencie nie powinno mieć miejsca.
    Nie wiem kogo wskazać Ci do prowadzenia ciąży, bo nie chodziłam we Wro do nikogo tylko u mnie do lekarza z przychodni. No też nie był zachwycony taką ciążą bo baba po 4 cc i z dodatkowymi komplikacjami zwłaszcza na tym wygwizdowie może oznaczać kłopoty.
    Do cesarki radzę iść na Borowską. Szpital ma swoje minusy ale są tam doskonali chirurdzy i warunki dla dziecka jakby coś było nie tak. Jest też dział szybkiej diagnostyki płodu i można tam zbadać ciążę patologiczną albo trudną, bez kładzenia się do szpitala i leżenia kilka dni. Nie wiem jak jest teraz na Chałubińskiego ale doskonały jest też w takich sprawach dr. Korzeniewski. Także lekarki neanatologiczne z ogromną wiedzą. Ale jak już wspomniałam Borowska ma nowoczesny sprzęt a cesarkę mogą zrobić w każdej chwili. Po samej operacji najlepiej trafić pod opiekę p. Beaty, nie pamiętam nazwiska ale ta pani uratowała mi życie.
    Dobrze jakbyś miała ze sobą potwierdzenie grupy krwi oraz jej genotyp. Wtedy nie będzie problemu z zdobyciem krwi gdyby trzeba było przetoczyć. A miejmy nadzieję obejdzie sie bez komplikacji. Podpisywanie przy 4 cesarce papierów ze zgodą na ewentualną histerektomie w razie kłopotów w celu ratowania twojego życia to jest normalna procedura nie straszenie. I tak tego zabiegu starają się nie wykonywać, ja chciałam ale.... Także się nie przejmuj i bądź dobrej myśli, dbaj o siebie.
  • Nina, ja Ci napisze, żebyś sie nie martwiła.
    Potrzeba Ci lekarza, który zapewni całą ciąże spokój Tobie i dziecku.
    Jasne, że lepiej gdyby "fachowiec" poprowadził ciąże.
    Jednak wszystko i tak w rękach dawcy życia.
    Ty rób swoje-szukaj lekarza, a Bóg będzie Tobie do dopomagał zgodnie z Jego wolą:-)
  • A Ci, co wspierać nie potrafią, lepiej niech nie zaglądają do watku
  • @Arletta you are my hero :x
  • Wiem, że takie ciąże prowadzi dr. Sieradzka. Konkretna, sympatyczna i nie będzie robić wyrzutów o kolejne cc.
  • Ninna ja wprawdzie ani z Wrocławia ani po cc (przynajmniej fizycznie) bo wszystkie cc mojej żony przezywalem bardzo osobiście, ale pozwolę sobie kilka slow otuchy Ci napisac.
    Twoje dziecko poczelo sie bo Pan Bog zapragnal aby tak sie stalo i z pelnym rozmyslem wybral Ciebie i Twojego meza na jego rodzicow. Jednoczesnie kazde zycie (moje, Twoje, naszych dzieci) od samego poczatku lezy w Bozych rekach. Strach i obawy rodzicow w czasie kolejnych ciaz, ktore musza zakonczyc sie cc sa chwilami tak paralizujace, ze czasem ciezko dostrzec w tym wszystkim Pana Boga... ale On tam jest! Jako matka oczywiscie staraj sie przygotowac po ludzku jak najlepiej na czas ciazy i porodu. Jest to normalne i oczywiste. Nie daj sie chwilowej rozpaczy i beznadziei ( w tych uczuciach nie ma Pana Boga), powierzaj siebie i dzieciatku Najwyzszemu i Matce Najswietszej, moze rowniez jakiemus swietemu patronowi, ktorego np.: imie chcielibyście dziecku nadac; zachecaj rodzenstwo do modlitwy za nowego czlonka rodziny. Badz dobrej mysli, cokolwiek by sie dzialo. Pan Bog jest z Wami.
    Na tym forum znam kilka dziewczyn po kilku cc i kazda z nich jest dla mnie heroska milosci, ofiarnosci, poswiecenia, zaparcia sie samej siebie i przyjecia czasem trudnej woli Bozej. Wiec nie jestes sama, a wrecz trafilas w doborowe towarzystwo :)
  • Nic dodać nic ująć @DOEtato <:-P
  • edytowano marzec 2015
    Wiem, że to początek, ale zastanawiam się czy nie warto, żeby ciążę prowadził lekarz , który będzie robił cc, właśnie dlatego, że i ciąża i poród nie będzie łatwy.

    Tego nigdy do końca nie wiadomo, zdarza się , że któraś kolejna cesarka jest dla matki łatwiejsza niż pierwsza. Tak jak wspomniał Doetata- Twoje dziecko jest bo Bóg tak chciał, więc lekarze nie mają zbyt wiele do gadania, a mają do roboty. Dlatego radziłabym iść na Borowską bo ich tam raczej nie dziwią i nie przerastają takie przypadki. Może prowadzić ciążę u któregoś z tamtych lekarzy jeśli jesteś z Wrocławia.
    Powiem na pocieszenie, że tak dowcipnie powiedział na mój temat jeden profesor do zszokowanych studentek,, ta pani to jest efekt nowoczesnej technologii, proszę 5 cesarka a was moje drogie w przyszłości czeka może 10 może nawet 12" :))
    Także głowa do góry a obraźliwe uwagi nt. która to już cesarka, wpuszczaj jednym uchem wypuszczaj drugim. Gadają tak bo muszą , gdyż wg. WHO jest za dużo cesarek no i tyle.
    Teraz to już niczym się nie przejmuj, rób swoje i już.
  • edytowano marzec 2015
    Blok ojciec to chyba już nie żyje....Tak słyszałam ( to też może być plotka) ale też słyszałam, że gdzieś przyjmuje jego córka czy synowa?
  • edytowano marzec 2015
    ninna, jak czytam Twoją historię porodów to mam wrażenie jakbym o sobie czytała. Jestem po 4 cc i pocieszę Cię, że ta czwarta pod każdym względem była najlepsza. Praktycznie po 2 dobach funkcjonowałam jakby cesarski nie było. Wiem że to dla tego że całkowicie zawierzyłam Panu i ze spokojem przeszłam całą ciąże. Mój spokój wręcz irytował niektórych lekarzy, słyszałam że ignoruje zagrożenia i podchodzę zbyt beztrosko do "takiej" ciąży.

    Ja chodziłam w ciąży prywatnie do lekarza którego wybrałam do zrobienia cięcia, gdyż robił mi poprzednie cc i przebiegło super, zresztą lekarz miał miano mistrza cesarek.
    Ale wizyty to była porażka, chodziło tylko o zgarnięcie zapłaty. Podejście lekarza do życia, płodności też tragiczne. Także to nie był lekarz tylko rzemieślnik. Pod tym względem zawiodłam się. W Gdańsku ciężko o lekarza przyjaznego wielokrotnemu cc i szanującego wartości wynikające z Wiary.

    Na szczęście na forum jest wiele użytkowniczek z doświadczeniami z Wrocławskich szpitali.

    Ps. Zmieniłam na "wielokrotnemu cc" bo o to mi chodziło.
  • edytowano marzec 2015
    Mój spokój wręcz irytował niektórych lekarzy, słyszałam że ignoruje zagrożenia i podchodzę zbyt beztrosko do "takiej" ciąży.

    Witaj w klubie. No więc nie ma z nimi co dyskutować. Zastanawia mnie tylko czasem czego oni wymagają od kobiety będącej już w ciąży, płaczu histerii ? Przecież jak już jest ciąża to trzeba ją jakoś przetrwać i kolejną cesarkę też a nie rozpaczać.
  • Uściślę jedynie, że te prywatne wizyty to było mniej więcej od 28 tyg. i to jako dodatkowe, właśnie po to żeby ten lekarz zrobił mi cięcie. Ciążę prowadziłam u innego lekarza. Jeśli miałabym jeszcze kiedyś mieć cc to myślę że z takim lekarzem można by się "umówić" na samo cięcie.
  • Od USG podobno też Wiatrowski
  • Trzebnica i 4 cc? Chyba odsyłają na Wrocław.
  • edytowano marzec 2015
    Piszę cały czas o Wro. W mniejszych miastach i szpitalach niskiej referencyjności nie ma co liczyć na kolejne cesarki. Z tego co wiem nie podejmują się. Mnie odesłali. Od razu do 3 st. referencyjności i najlepiej tam gdzie jest jak najnowszy sprzęt dla noworodków możliwość przyjęcia większej ilości kobiet do cc, także lekarze z wprawą , dla których cesarka to rutyna.
  • Wiem, że 3 cc robią. Zresztą ja nie potrafię być obiektywna, na 3 cc napewno bym tam nie wróciła. Choć pomijając lekarzy personel bardzo fajny.
  • mnie jest również przykro,sama to przechodziłam,wspieram modlitwą.
  • Bardzo mi przykro. +
  • @ninna :( współczuję +
  • edytowano kwiecień 2015
    Współczuję. +++
  • edytowano kwiecień 2015
    .
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.