Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Burze! Sprawdź stan burzowy! A w poczekalni zakładam, może ktoś się chce uzewnętrzniać!

edytowano lipiec 2015 w Ogólna
Taka strona jest:

blitzortung.org/

Wynika z niej, że zaraz będzie giga burza nad Warszawą :D
«1

Komentarz

  • Trzeba wybrać z lewej "Europe" a potem "EasternEU"
  • eeeee
    pchelka, a nie burza byla
    falstart chyba jakis :).
  • teraz dopiero cos sie zaczyna, jak to dobrze byc w drodze do domu, ufffff :)
  • Stan burzowy aktualnie w szczycie...maaasakra
  • jesteśmy rozczarowani, kiepska była
  • U nas wlasnie lunęło, zapowiada sie nieźle.
  • W zeszłym tygodniu, w nocy była gorsza. Nie lubię...
  • Mieszkam na wyspie :D

    Z jednej strony rzeka, z drugiej strony kanał (które stykają się z dwóch stron)
    Burze nas omijają , woda "zatrzymuje" i większośc przechodzi bokiem, z deszczem też coś ostatnio marnie, bo też idzie bokiem, a sucho jest dośc mocno

    Potrafi lać za rzeką - w centrum ( w linii prostej ok 800-900 m) a u nas nic,ni kropelki
    Rodzice mieszkają ok 17 km od nas, ostatnio mówili o nawałnicy, u nas nawet nie zagrzmiało, choć widzieliśmy jak nad ich stronami było dosłownie czarno
    Lubię burze, najbardziej nocą :)
    ale jak oglądałam dziś wiadomości to dziękuję za taką "rozrywkę" :(
    Boję się długotrwałych ulew, powódź z 1997 r i przymusowa ewakuacja w 2010 wystarczą!
  • @hipolit to gdzie Ty mieszkasz?:)
  • Mozna tez na:

    www.burze.dzis.net
  • Wracamy do domu. Zlapala nas taka ulewa ze widocznosc prawie zadna. Wycieraczki nie nadazaly. Zrobilo sie tak ciemno jakby czas ostateczny nadchodzil. A wszystko to w okolicy Ostrowi Mazowieckiej jakies 2h temu.
  • @hipolit tez lubie burze a w domu wszyscy sie boja a burza jest cudna tylko to co jest teraz to burzenka u nas
  • My jesteśmy właśnie po.
    Jeszcze się błyska straż tnie drzewa prze naszym domem bo zwaliły sie na drogę!
  • edytowano lipiec 2015
    Ta burza odchodzi i wraca czegoś takiego nie wiedziałam.
    Grad, ulewa, pioruny wiatr.
    A ci strażacy na drodze tną drzewa.
  • Można też tutaj sprawdzać: http://www.lightningmaps.org. U nas na Dolnym Śląsku właśnie się rozkęca.
  • U nas pod Warszawą wczoraj nie mieliśmy pradu po burzy przez ok. 5 godzin. Dziś była kolejna, gorsza od wczorajszej i akurat syn pierwszy raz po otrzymaniu prawa jazdy pojechał sam do Warszawy do kościoła. Przeszedł prawdziwy chrzest bojowy. Na dwupasmówce między Konstancinem a Wilanowem widoczność prawie żadna. Ale dotarł do kościoła i szczęśliwie wrócił.
  • Siedzialam z M w kinie, ale raport mailem dostałam. Oto co dzialo sie dzis w okolicach mojej posesji:

    "zarejestrowano w ciągu ostatnich 20 min., 606 wyładowań atmosferycznych.
    Najbliższe wyładowanie atmosferyczne względem wskazanego punktu zarejestrowano w odległości 0.28km na północny-wschód."

    BTW prądu nie ma od soboty, slupy napięcia i drzewa polamane.

  • A kto Ci takie szczegółowe raporty wysyła @Savia ?
  • Na stronie burze.dzis.net można zamówić na maila.
  • Ja bardzo lubię burze. Niestety u nas nie ma.
  • Tam gdzie Szczurzysko mieszka nie ma upałów.

    Na tej środkowej fotce to my właśnie w kinie, w Pałacu Kultury siedzieliśmy. :-)
  • Niezłe zdjęcia :)
  • Zdjęcia są super co nie zmienia faktu że burza to jedna z niewielu..... co to mi stracha może napędzić. No dobra,jeszcze wysokość mnie przeraża.
  • efekt niedzielnej burzy, połamanych konarów 10m od domu i rzeki na ulicy jest taki, że teraz z niepokojem patrzę na każdy trochę silniejszy deszcz...
    jeszcze kochany małżonek walnął tekstem, że w ten sposób zaczynają się powodzie i masz babo powód do niepokoju :-S
  • edytowano lipiec 2015
    Zaczęliśmy 4 dobę bez prądu. :-??

    Nawet biedronke u nas zamknęli.
  • ... i ciepło ).
  • Na dobę pozyczylismy agregat to zamrażarkę podladowalismy. Z tym byłby największy klopot gdyby poplynela.

    Mamy gaz, wiec właśnie pije goraca kawę. ~O) Myjemy sie w zimnej wodzie - człowiek czuje ze żyje ;-) Telefon, laptop ląduje w samochodzie.

    Wieczorami, przy mnóstwie świec gramy z M w Rummikub. Randka za randka ;-)

    Bylo trudniej jak nie bylo wody, bo przepompownia we wsi nie dzialala.

    Dzis i jutro dzieci wracają, mam nadzieje ze w końcu wlacza prąd. :-)

    Z 10lat temu zima byly mega wichury i nas odcięly od świata. Mamy koze ktora genialnie grzeje, wiec spoko. Zimno nam nie straszne. :-)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.