Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Uff jak gorąco

2456

Komentarz

  • Omg
    Nad jeziorem upał byl znosny
    Tutaj w domu jest nieznosnie
    :-S
  • ja nad Baltykiem. 23 stopnie w dzien a w nocy 15. Ma byc ovhlodzenie.
    --------------
    @kluska: moja Mama mieszka w Gdyni: tydzień temu mówiła, że jeszcze nie mieli tego lata upalnego dnia... a wiele dni jest wręcz chłodnych:)

    Jakże jej zazdroszczę:)
  • Dzieki Ci Boże za tego, co wymyślił wichurę( wiatraki)
    I za meza, ze mi kupił
  • Strasznie na mnie działa ta temperatura
  • My dziś po samymi prześcieradłami spaliśmy wszyscy do tego nalot komarów.Mąż wkoło zabijał je.
  • W nocy było tak ciężko spać, ale.......



    nareszcie zagrzmiało,popadało i JEST CHŁODNIEJ !!!\
    Co za cud,mąż akurat wyjechał, to mi znacznie życie ułatwi.Bo wczoraj się bałam jak do kościoła się dotelepię.
  • edytowano sierpień 2015
    U nas ani jednego komara.Spałem na tarasie drzwi do domku otwarte.Ale w nocy przywędrował brzydki kotek i wszedł do środka więc trzeba było wejść do domu i zamknąć niestety drzwi.Jest super uwielbiamy upały.
  • @Prayboy bo Wy wielkom mieście :P
  • Nieee... na wsi już drugi miesiąc
    Taniej wychodzi.
  • Zazdroszczę,u nas najzimniejsze lato od kilkudziesięciu podobno lat.
    I najbardziej deszczowe.

  • U nas dzisiaj 24 stopnie, słońce za chmurami. Czuje ze żyje
  • Czapki obowiązkowo, rękawice dopiero mój mąż wyciąga...

    Co za pogoda...
  • W PL Centralnej trochę zelżało...ale wraz z ustaniem afrykańskiej równej pogody obniża mi się nastrój, chyba zmiana pogody idzie, coś powiewa...
  • Zazdroszczę @Agnieszka. My nawet na żadne wakacje nie mogliśmy w tym roku wyjechać. I dzieciaki siedzą w domu, bo za zimno im wyjść...
    Zrobimy jakiś spacer ok. pół godziny i mamy dość...

  • Siedzielismy do pozna (dopiero wrocilismy) na festiwalu, a potem w ogrodku pizzerii, nad rzeka. 32° ciepla u nas i jednoczesnie obserwowalismy mega pioruny i burze w gorach, tak od wysokosci 2100 walilo z efektami filmowymi. Odlotowy widok, niesamowity!
  • Jakże się cieszę żem nie w ciąży!
  • Oj cudownie jest,
    Nie ma co narzekać
    Za chwile zrobię sie szaro, buro i ponuro wtedy mozna narzekać :)
    Trzeba sie cieszyć z ciepła, ze slonca i korzystać ile sie da :)
  • Ja tam lubię jesteń, nawet szaro- burą.
    A najbardziej lubię poranki, kiedy jeszcze nie ma śniegu ale pachnie mrozem.... :) :) :)
    A na razie staram się jakoś przetrwać....
  • Lubię jesień za poranne mgły. Gorąco też lubię. W sumie szkoda że w takie lato jestem tak wysoko w ciąży bo całe dnie spedzalybysmy nad jeziorem albo rzeką.
  • Ja zdecydowanie Lubie ciepło
    Nawet.gorąco

    Ale łatwo mi mówić
    Nie pracuje w wakacje
    Nie jestem w ciazy
    Siedzimy w domku i pluskamy się w basenie
    Mamy sporo drzew

    I właśnie się pakujemy.w lubuskie

    Spotkam się z moimi przyjaciółkami z przedszkola:))))
    Ale.się cieszę!
  • Temperatura w naszym sypialnio-jadalnio-biuro-salonie przy włączonym komputerze to 38,6 stopnia
    Rano, zanim usiądę do pracy 35.
    Zero możliwości zrobienia przeciagu, powietrze stoi.
    Rozkosznie :)

    ...

    nic tylko postawić wanienkę z zimną wodą i nogi moczyć :P
  • Uwielbiam lato, rozkoszuję się latem :) Jest mi żal,że tak krótko trwa... zaraz zaczną się bluzy, kurtki potem czapki, szaliki.. buuu ciuchów trzeba tonę na siebie zakładać, a tak luzik, pranie schnie,dzieci na boso, owoce, lody,ogród :) kocham to :)
    K
  • A ja mam dobrego dealera, to wszystkie pory roku lubie :P Ale lato najbardziej, przy czym rzeczywiscie niepracowanie zawodowo odgrywa decydujaca role. Lato w mocno klimatyzowanym biurze, bo inaczej sie nie da wytrzymac przed kompem w pracowych ciuchach i codzienny dojazd do pracy, to jednak inna optyka ;)
  • U nas znowu przysmaliło,ale dałam radę. Dobrze,ze mąż budując dom dał grubo izolacji,więc latem po ulge wchodzimy do domu.
  • Tez kocham lato..ale gdy nie musze siedziec przy komputerze ;)
    Wprost uwielbiam sie smazyc na kocyku, ale okazji malo.

    Za to rozkosz szybko wyschnietego prania... cos wspanialego :)
    Mowie z pozycji osoby nie posiadajacej balkonu ;)
  • u nas kilka dni temu widziana była burza.... z daleka, pięknie szła w naszym kierunku ale ostatecznie przeszła bokiem, deszcz pokropił może ze 20 min. Dzis to samo:( Przychmurzyło się, zagrzmiało, narobiło nadziei i polazło w cholerę. A klimatyzacja w pracy nie daje rady przy takich temperaturach, w pokoju 4 komputery, drukarki, zasilacze.....
  • edytowano sierpień 2015
    W blokach duchota dziś na maksa.
    W poprzednie dni było lepiej, bo mimo gorąca był wiatr. A dziś powietrze nieruchome.


    Też lubię szybko wyschnięte pranie :)
    A przy komputerze wspomagam się wiatrakiem 8-}
  • A moja mama nas ciągnie do miasta,do bloku i się dziwuje,że wolimy w swoim lesie siedzieć.
  • W niektórych blokach z grubą izolacją, ocieplanych, jest dość chłodno.

    U nas tego nie ma. Chłód jest, jak się wejdzie na klatkę schodową. Chyba chłód i wilgoć z piwnicy, więc jest moment wytchnienia...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.