Poszukuję niani do dwójki dzieci (2 i 3 lata), na pół etatu na 2 miesiące - wrzesień i październik, (później chętnie dorywczo). Mieszkamy w północnej części Warszawy. Gdyby ktoś z Was znał odpowiednią osobę, np. studentkę, która chciałaby w ten sposób sobie dorobić - będę bardzo wdzięczna za informację.
Komentarz
Ranki, popołudnia, jakiś system mieszany?
pierwsza: dwa miesiące, druga 9 miesięcy a trzecia dwa lata.
I chodziła na takich obcasach że ja bym nie mogła.
Znam jedną nianię, co to jak się dowiedziałam, że nie jest matką dziecka, to się zszokowałam - pani ma coś pod 60 a ja ją brałam za 40+ i myślałam, że takie późne dziecko. Ta to ma siły.
W sumie to macie rację z tymi "emerytkami" no ale jak Haku pisze emerytka emerytce nie równa .
Zgadzam się z Wami, że zdarzają się starsze nianie, które energią mogłyby obdzielić niejedną młodą osobę. Sama znam taką, która z uśmiechem na ustach biega za "swoim" trzylatkiem, gdy ten pędzi na hulajnodze czy rowerku. Ale z tego, co obserwuję to jednak wyjątek, wiele starszych niań woli raczej "stacjonarne" zabawy, i większości z nich nie wyobrażałabym sobie na placu zabaw z dwójką małych dzieci na raz. Choć może po prostu nie doceniam ich możliwości :-)
Anulcia - mam nadzieję, że Tobie również uda się szybko znaleźć odpowiednią osobę!