Koleżanka ma problem. Czy ktoś coś może doradzić, cytuje jej zapytanie z fb:
...czy jeżeli dyrektorka nie wyraża zgody na zwalnianie ucznia z 20 minut zajęć w szkole(raz w tygodniu) z przedmiotów obowiązkowych, co jest niezbędne, aby uczeń mógł zdążyć na zajęcia do drugiej szkoły (muzycznej)..argumentując to tym, że szkoła muzyczna nie jest obowiązkowa...to rodzic ma obowiązek się do tego dostosować? istnieje gdzieś taki zapis? czy można po prostu zwolnic dzieciaka pisemnie bez podawania przyczyny..
kompletnie nie wiem jak rozwiązać problem...
...nawet wstawiennictwo wychowawcy klasy, która zapytała jak w takim razie uczennica ma zrezygnować ze szkoły muzycznej i dostać się na Akademię Muzyczną nic nie pomogło...
Komentarz
Wszystko zależy od dobrej woli, której-jak widzę, jednak brakuje.
Rozumiem, ze chodzi o ten sam przedmiot?
Ja bym proponowała, aby do dyrekcji szkolnej napisała dyrekcja muzycznej, w tonie: bardzo prosimy o zrozumienie i przychylenie się do prośby
ewentualnie pismo słodzące pani dyrektor, jaka to na pewno wyrozumiała i jak bardzo chce swemu uczniowi pomóc, bo przecież zależy jej na wszeschstronnym rozwoju dziecka i przyczynienia sie do sukcesów
Szkoła muzyczna była w tym samym budynku a jej zajęcia za ścianą. Wychodziła i zaraz słyszeliśmy jak gra
Też potrzebowała 20 minut.
Szkoła 2. Uzgodnione z dyrekcją zwolnienie 1x/tydz 30 min.
Kolejny rok, żadnych problemów.