Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

podwinięte paluszki stóp u niemowlaka

Nasz 5 miesięczny niemowlak bardzo często podwija paluszki stóp. Przez większą część dnia ma podwinięte. Mamy skierowanie do neurologa, ale wizyta za 2 miesiące dopiero. Może już teraz można mu jakoś mu pomóc? Czy ktoś może miał taki problem?

Komentarz

  • u nas był problem z zaciśniętymi palcami u rąk i praktyczna wskazówka była taka, żeby nie otwierać na siłę (od wewnątrz dłoni na zewnątrz), bo to powoduje silniejsze zaciskanie, tylko głaskać po wierzchu dłoni, co powoduje samoczynne rozluźnienie rączki i wyprostowanie palców...
    Ale może @Aga85 będzie coś więcej wiedzieć
  • @zoja - bym pokazała niezwłocznie fizjoterapeucie. Choćby i prywatnie. Dwa miesiące u takiego malucha to jest kawał czasu. Warto, żeby ktoś kumaty dziecię obejrzał.
  • U nas córka tak miała, lekarz nie widział problemu i rzeczywiście jak zaczęła stawać i uczyć się chodzić to stopa się zmieniła. Teraz jest ok.
  • Tak jak @katarzyna radziłabym kontakt z dobrym fizjoterapeutą.
    Z mojego dowiadczenia ich wiedza o rozwoju dziecka ze względu na to że jest poparta praktycznymi oddziaływaniami jest najbardziej wiarygodna.

    Jeśli jesteś z Krk albo okolic mogę ci polecić bardzo dobrego fozjo.
  • mam namiary na sprawdzonego fizjoterapeute jakbys potrzebowala
  • @aqq a gdzie masz tego dobrego fizjoterapeute
  • @zoja
    A Ty z jakich okolic jesteś? Bo oprócz neurologa też bym uderzyła w pierwszej kolejności dobrego fizjoterapeuty z doświadczeniem z niemowlakami.

    Na pocieszenie mogę Ci napisać, że nasz pierworodny miał takie problemy (zawinięte stópki, zaciśnięte piąstki). U nas to było wzmożone napięcie mięśniowe, związane zapewne z różnymi okołoporodowymi przygodami. Rehabilitowaliśmy NDT-bobath i wygląda na to, że wyszedł z tego bez większego szwanku.
  • edytowano październik 2015
    Dziękuję wszystkim.
    Główkę, leżąc na wznak skręca w lewo. Pediatra (zaufany) twierdzi, że to niewielka asymetria ułożeniowa i napięcie mięśniowe i że wizyta u tego neurologa nie jest taka bardzo pilna.

    @aqq to proszę podaj te namiary. (Chyba nie zdjęli mi tego liścia, bo nie mogę do Ciebie na prv napisać..)
  • masz liścia dalej.
  • @zoja, ciężko mi coś powiedzieć nie widząc dziecka gdyż ważny jest całokształt- co potrafi i jaka jest jakosc wzorcow ruchu i postawy.Przetrwały odruch chwyty rąk i stóp może być jednym z objawów jakiegoś poważnego uszkodzenia lub też może świadczyć o jakiś bardzo nieznacznych problemach z napięciem. Proponuje jak wyzej- konsultacje u fizjoterapeuty, który specjalizuje się w niemowlaka ( bobath, ew. Vojta).
  • @zoja
    "Pediatra (zaufany) twierdzi, że to niewielka asymetria ułożeniowa i napięcie mięśniowe "
    nie chcę podważać słów pediatry - ale z niewielkiego robi się bardzo duże z czasem. Ja też miałąm taki delikatny przypadek. Na koniec to siadać zaczął jak miał 1,5 roku, o reszcie nie wspomnę.
    Polecam pilną wizytę u neurologa niemowlęcego i wdrożenie rehabilitacji jak najszybciej, każdy tydzień złotem.
  • U nas rehabilitacja przyniosla bardzo szybkie efekty a w wieku 5 miesiecy jedna z corek nawet glowki nie trzymala sama, straszyli nas bardzo a nadrobila w tempie ekspresowym. Jesli chodzi o stopki to rehabilitantka pokazala jak i w domku sami masowalismy a raczej glaskalismy zeby je "otworzyc". Problem byl u dwoch corek u starszej wiekszy, teraz jest ok u obydwu.
    Podziękowali 1Bridget
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.