Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Ssanie palców...

Mamy problem. Nasza średnia córka bardzo długo ssała kciuk. Nie pomagało smarowanie gorzkim żelem, zakładanie rękawiczki. Odwracanie jej uwagi i zagadywanie działało na chwilę a potem kciuk znów lądował w buzi. Zerwała z tym rok temu. sama stwierdziła że już nie potrzebuje. Myśleliśmy, ze mamy problem z głowy a tu kilka tygodni temu znów zaczęła ssać ale palec wskazujący. W sierpniu skończy pięć lat. Boję się , że będzie mieć wadę zgryzu przez to ssanie. Gdy pytaliśmy dlaczego to robi, to stwierdziła, że brakuje jej paluszka..

Komentarz

  • nasza już ma wade na mlecznych zębach. Ortodontka kategorycznie kazała zaprzestać ssania. Musieliśmy doszyć skarpetki do piżamy. Tez ma 5 lat. I prawe się oduczyła, teraz jak widzimy, że ją ciągnie to zakłasamy na noc skarpetki na ręce już nie doszyte , nie zdejmuje ich.

    Zaczęliśmy z tym walczyć w październiku ub roku ze 2-3 miesiące spania w pajacu ze skarpetakmi dało radę. Piżamę ściągała na początku więc mąż zakupił pajaca, który zapinaliśmy tył na przód gdzieś przez miesiąc potem już normalnie.

    Wkładka przedsionkaowa nic nie dała:-) żel gorzki pazurek również:-)
  • Gdy córka miała 2 lata dostała skierowanie od ortodonty na taką wkładkę na zęby plastikowa dobierana w zależności od wielkości jamy ustnej ale nie wiem czy to jest to o czym mówisz
  • edytowano czerwiec 2015
    Ja jako dziecko ssalam palce do 6 roku zycia. Mama probowala rekawiczek itp ale nie dalo rady. W koncu jakos samo przeszlo....choc jakby sie nad tym zastanowic to przeszlo chyba w obgryzanie paznokci :-?

    Jedyna pociecha taka ze zeby mam proste, gorzej z paznokciami ktore do tej pory potrafie pchac do buzi :\">
  • Nasza prawie 9letnia E. czasem dalej potrafi kciuka wsadzić sobie w nocy do buzi.. :(
  • Moja 15 latka ssie dwa palce czasami i ma prawidłowy zgryz.
  • O własnie, ale ze zgryzem to ciekawe. Rok temu na kontroli ortodontycznej E. miala prawidłowy zgryz. Aż dziwne. Za to palec ma wyssany - długi i płaski ;)
  • a moja 5 latka ma 6 mm wysuniętą szczękę z powodu kciuka i brak szpar wzrostowych
  • edytowano czerwiec 2015
    A kiedy zaczęłyście oduczanie? Moja t. ma 10 miesięcy, smoczka niet, w dzień jest jako tako, ale zasypianie nawet w wózku tylko z kciukiem... Tylko ze na razie nie mam sumienia jej oduczać, takie dziecko ma jeszcze silną potrzebę ssania...
  • 100

    Zestaw przeciwko ssaniu palców lewej ręki. Miałam wyrzucić ale może komuś się przyda, taki hand made. Wyślę pocztą pierwszej osobie która się zgłosi.
    Tym razem znów się udało! Trzy latka skończyła bez ssania. Było ciężko, na początku. Potem narzędzia tortur służyły tylko przy zasypianiu:P
  • Ehhhh szkoda ze to nie prawa :( Mlodsza córka oporna na oduczenie. zachęty, plasterki nie działają, szukam innego sposobu.
  • To dzieci Wasze ssą kciuka tylko z jednej ręki? Mogę wielorybek zapytać w jakim wieku korzystałaś z tego sposobu walki?
  • W wieku gdy jest w stanie zrozumieć ze to dla jej dobra? 2.5 roku. Najpierw córka kciuka ssała to szyłam jej bez palców tylko na kciuk, potem młodsza dwa środkowe palce ssała i właśnie przestała.
  • oba kciuki ssała, żałuję, że nie oduczaliśmy wcześniej, zęby ma wysunięte 6 mm deo przodu, od pół roku nie ssie (ma 4 lat) i na szczęście szczęka rośnie z i z 6 mm zrobiło się ze 6 ale nadal są za ciasno, jak zaczną wychodzić stałe a zęby nie będą luźniej będzie koszmar
  • Nasz teraz 19-latek ssał kilka dobrych lat kciuka, żadnej wady zgryzu, zadnych problemów z palcem. Sam się oduczył.
    K
  • @OlaOdPawła Moje córki ssały tylko z prawej ręki.

    Starszej przeszło jak miała 3,5 roku, miała ząbki na górze wysunięte do przodu, ale już jej sie naprostowały po kilku miesiącach. Zakleiliśmy plasterkiem palec i zbierała słoneczka za każdy dzien bez palca, a potem była nagroda. Udało się właściwie od razu. Młodsza natomiast nie daje sie nabrać na te wszystkie rzeczy, zdejmuje plastry, nie chce nagrody, wygania mnie z pokoju bo woli zasypiać sama ale z paluszkiem w buzi żebym nie widziała i już dałam jej spokój. Myśle że takie rekawiczki też by zdejmowała. Co najwyżej takie doszyte jak mówiła Aneczka08, chyba spróbuję.

    Teraz synek ma 3 miesiące i dużą potrzebę ssania. Ssie smoczek, ale paluszki też próbuje. Przyznam że z palcem było mi łatwiej bo samo dziecko sobie wkłada, a tak to trzeba o tym smoczku pamiętać i mu wkładać w dzień i w nocy. Troche to męczące. No ale pewnie łatwiej skończyć ze smoczkiem, prawda? Nie wiem czy dobrze robię tym razem.

    :-/
  • Ja jeszcze nie jestem w ciąży, ale już planuję, że trzeciemu zaraz po porodzie smoczka wsadzę:) Moja ma 15 miesięcy, mam wrażenie, że tak duże dzieci już dostają smoczka tylko na spanie, a moja jak ma ręce wolne, trochę zmęczona to palec do buzi. Nie wyobrażam sobie oduczania jej zasypiania bez kciuka, chyba poczekam, aż będzie w stanie zrozumieć, bo na siłę w tym wieku sobie nie wyobrażam...

    U mnie @Agnieszka właśnie było odwrotnie, jak była takim zupełnie niemowlaczkiem, to nie potrzebowała smoczka (czyli nie nauczyła się smoczka) i kciuka też nie ssała. Zaczęła jak miała 3,5 miesiąca i była już na tyle kumata, że wiedziała czego chce i nie był to smoczek, który starałam się dać w zastępstwie...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.