Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

beznadziejne przepisy z internetu :)

Zakładam nowy wątek, bo analogicznego nie znalazłam.
Znalazłam w internetach przepis na ciasto Prince Polo i postanowiłam wypróbować. I chcę się z Wami podzielić wrażeniami.

Otóż ciasto rozczarowuje. Ani wygląd, ani smak nie uzasadnia ilości produktów w nie włożonych. Tak z grubsza: 2 kostki masła, 2 czekolady, 4 batony prince polo, 200 g orzechów, 100 g wiórków, 7 jajek, 2 duże opakowania herbatników.

Jeśli też wypróbujecie jakiś nowy przepis (nie tylko na ciasto) i się rozczarujecie, to się podzielcie, żebyśmy wszyscy mogli uczyć się na cudzych błędach :)

Tu wrzucam linek do ciasta, żebyście mogli sami ocenić. Dodam, że tak ładnie oczywiście w realu nie wygląda. Tej masy na górze i dole tyle nie ma, chyba musieli trzecią kostkę masła dorzucić ;)

http://dompelenpomyslow.pl/ramka.php?imageid=11669
«1

Komentarz

  • Właśnie ten obrazek mnie zmylił... tak świątecznie to ciasto wyglądało i taki opis ;)
  • ja nie dam linka, bo zmieniłam przepis, ale może tak miało być, a mianowicie surowy mak bez parzenia czy obgotowywania do klusek z makiem. Natomiast fajne w nim było ciasto - trochę jak na kopytka, i skądś też wzięłam pomysł żeby wycinać foremkami do ciastek, więc kluski były w kształcie rybek.
  • MASŁA, Małgorzata, masła ;)
    Jakby to ciasto było z margaryną, to by się nie nadawało do zjedzenia. A tak to było... poprawne.
  • Oj tam
    Ja robiłam ciasteczka - podawałam linki do przepisów w ciasteczkowym wątku- kocie oczka czy jak sie to tam nazywało
    W przepisie 250 g margaryny
    Robiłam x2 coby było więcej do pochrupania
    Dałam masło, bo margaryny to ja do ręki w sklepie nie biorę ;)
    Wiec było pół kilo masła, pół litra śmietany i krupczatka
    Zero cukru
    Ciasteczka jak ta lala :))
  • mojewypieki:
    http://www.mojewypieki.com/przepis/ucierane-ciasto-z-owocami
    http://www.mojewypieki.com/przepis/wilgotny-piernik-na-melasie
    http://www.mojewypieki.com/przepis/piernik-na-guinnessie
    http://www.mojewypieki.com/przepis/ciasto-imbirowe-z-jamajki
    (dla rownowagi - moj ulubiony przepis na szybki piernik jest z tego samego forum, ale jak widac, zanim znalazlam ten "moj", mialam chwile zwatpienia)

    margaryne uzywam wylacznie do ciasta marmurkowego, bo na prawdziwym masle potrafi pasc, a pieke czasem synowi jego ulubione ciasto, czyli babke marmurkowa Lili
  • edytowano grudzień 2015
    @Aga, ale że te z linków nie wychodzą?
  • Dla mnie ciasta z "moich wypieków" zawsze są za słodkie. Już się nauczyłam dawać mniej cukru niż w przepisie.
  • Bea, jakos wychodza, ale powiedzmy, potem nie schodza ;) Jakies takie nijakie sa, kiepskie po prostu. Kilka przepisow z mw bardzo lubie, z kilku korzystam stale, ale akurat tymi bylam bardzo zawiedziona (smak nie spelnial oczekiwan, konstystencja ciasta kiepska, po upieczeniu zawod, nie tylko moj, ze szkoda zmarnowanych skladnikow, bo powinno z nich wyjsc cos duzo lepszego). Co do przesladzania, to sie zgadzam, ale ja z automatu redukuje cukier w przepisach, nie tylko z mw.
  • http://www.kwestiasmaku.com/desery/torty/tort_delicja/przepis.html

    i jeszcze trzy zakalce wyprodukowalam, to juz nie podjelam nastepnej proby
    a zakalec mi sie naprawde rzadko zdarza
  • A mi z moich wypieków prawie zawsze wychodzi super. Ostatnio makowiec, był całkiem udany
  • Makowiec z mw jest super. Byl to pierwszy makowiec, jaki zrobilam i od tamtej pory sie go trzymam. Zawsze wychodza trzy pyszne makowce, ktore nawet porzadnie wygladaja ;) W tym roku zrobilam z mw prawie wszystkie wigilijne ciasta, bo oprocz makowca tez piernik litewski i keks (taki w rynience polokraglej na zdjeciu, bo tam kilka keksow jest) - polecam. Ale te podlinkowane wyzej byly dla mnie wielkim zawodem.
  • @Aga, ja akurat uwielbiam to ciasto ucierane. Daję często mrożone wiśnie lub mieszankę owoców, na to lukier. Zawsze wychodzi, szybko się robi.
  • Pamiętacie taką gazetkę "świat młodych."
    Był tam przepis na pyszny kremowy deser.
    Należało dokładnie wymieszać margarynę z cukrem pudrem i aromatem waniliowym.
    - Postanowiłam zrobić, choć matula mnie przestrzegała że to bedzie nie dobre, ale...
    Przecież to był przepis z gazety, byłam pewna że jak mama spróbuje to bedzie pozytywnie zaskoczona.
    Za swoje kupiłam tę margarynę i zrealizowałam przepis. Dobrze że mama nie kazała mi tego zjeść. Tylko wspaniałomyślnie dołożyła mąki jajek i coś upiekła.
  • Margaryna z cukrem i kakao, wymieszane i rozpuszczone, plus płatki owsiane to ukochany deser mojego dzieciństwa :x
  • Ale to były jeżyki i były pyszne.
  • U mnie nie miały jakiejś konkretnej nazwy. Można też zrobić z dobrym (bez płatków qq i innych słodzonych dodatków) musli i użyć masła - super =P~
  • O moja starsza siostra, to robiła. Pychotka!
  • Trojaczka ;), mam jeszcze brata :).
  • To tak jak ja, tylko bez siostry ;))
  • Ale za to jak ja - też mam i brata i siostrę :)
  • @maliwiju, wyobrażam sobie ten smak.
    To jak my z przyjaciółką robilysmy coroku krówki z książki Musierowicz i zawsze byłyśmy równie zddumione, że to fuj.
  • Czy z dodatkami to jogurtowe też wychodzi??
  • Najprostsze ciasteczka maslane z Moich Wypiekow. Taka bylam szczesliwa gdy znalazlam ten przepis wczoraj wieczorem. Wszystkie skladniki w domu, kilka minut roboty, pieknie wygladaly po upieczeniu, ale w smaku okropne. Jakbym make podgrzana jadla, co w sumie jest faktem, bo skladniki to tylko maka, cukier i maslo   :s
  • Moze nie dopieklas? Bo te składniki to jak na kruszonkę a ta zawsze pyszna wychodzi.
  • Pieklam dluzej niz jest w przepisie  :/ zaskoczona jestem, bo pieke glownie z przepisow na tym blog i najczesciej sa to pysznosci.
  • Eeee, a jajek ci tam nie bylo? Dziwactwo jakies, jak to sie zlepilo? Taka tlusta mąka....
  • Ciezko sie lepilo, najpierw zrobilam jak kruszonke, a pozniej sie to pozlepialo w jeden 'gniot'. Moze wieksza ilosc cukru by pomogla... 
  • Faktycznie, jakis durny przepis. Moja mama mowila, ze jak glupoty w przepisie stoją i juz na chlopski rozum widac i na oko, ze zle proporcje to sie wstrzymac, nie babrać, nie psuc produktow na darmo. Ale taki madry czlowiek sie robi dopiero potem, gdzies tak po kilku/ kilkunastu zakalcach, spaleniznach i wtopach ;)
  • PaniWiosna powiedział(a):
    Rejczel powiedział(a):
    Eeee, a jajek ci tam nie bylo? Dziwactwo jakies, jak to sie zlepilo? Taka tlusta mąka....
    @Rejczel to prawie jak Mickiewicz
     :D  teraz dopiero ujrzalam, co dobrego napisalam!
    Podziękowali 1aqq
  • Ja tak miałam kiedyś z przepisem, w którym stało, żeby zmielić w maszynce suchy mak. Otóż niedasie. Zbił sie w jedno twarde coś i omal obie rozwalilam maszynki do mielenia :(
    Teraz juz mądra jestem, ale skąd człowiek ma wiedziec, ze nie mieli sie suchego maku?!
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.