Opowieści z Narni czytałam niespełna 5latce, ale trochę cenzurowałam. Teraz czytamy "Jak Lolek został papieżem". Myślałam, że za mała, ale wciągneło ją, tylko dużo pytań zadaje w trakcie. Też niektóre fragmenty omijam.
@manna Anię zaczęłam czytać chyba w 2 lub 3 klasie i potem babcia dokupowała mi kolejne części na różne okazje w roku. Byłam totalnie zakochana książkach Montgomerry... Teraz usiłowałam zaszczepić moim dzieciom, tym bardziej, że Ala (9lat) jest ruda, ale jakoś nie trafiło jeszcze... mi się nadal bardzo podoba, piękna literatura.
@balum, ta książka: Jaki to ptak? absolutnie cudowna. Właśnie czegoś takiego szukałam. Snujemy się z moją Łucją i psem często po lesie (teraz tutaj mamy rzut beretem) i sobie nazywamy: brzoza, buk, skowronek, teraz konwalia i inne. Muszę zanabyć, dzięki!
Świętej Tereski "Dzieje duszy" w wersji dla dzieci to "Dzieje Białego Kwiatka" Wydawnictwo Karmelitów Bosych. To jest wybór z oryginału ułożony w historię Jej życia. Przepięknie się to czyta, ładne ilustracje. Cała rodzina czytała . Jakby miała cokolwiek o świętej Teresce prezentować to tylko to!
Jakis czas temu wyszły wszystkie części Montgomery (ponad 20), są podejrzewam ciągle gdzieś na internecie, bo dokupowałam 3 pojedyncze części, których nie było w Stokrotce, twarda okładka mały format, koło 6 zł/szt.
@Martyna, mam 5latka i 3latka (z hakiem) i oboje bardzo chętnie słuchali Bombika (5 tomów, bardzo im się podobało, w sumie ponad 200stron, sporo tekstu), Kosmicznych odkrywców, Mumciusia (to akurat trochę mniej mi się podobało, chociaż im owszem), Przygód rycerza Waldemara (nie pamiętam dokładnie tytułu), Tappiego... na wieczorne czytanie przed snem w sam raz
Fabuła w Findusie też jest zajmująca dla dzieci. Moi mieli audiobooki czytane przez Stuhra (znaczy się, bez obrazków było ;-) ) i uwielbiali pasjami. Obszerne fragmenty niektórzy cytowali z pamięci.
@MartynaN, u nas od niedawna jest taki układ, ze najpierw czytam młodszemu, potem starszemu. Jak młodszemu,to starszy rysuje,jak starszemu, to mlodszy ogląda ksiazeczki.
Tu zapytam. Zna ktoś serię ksiazek "dziennik cwaniaczka"? U syna (pierwszaka), dzieci tym się zachwycają, więc syn chce, a żaden z rodziców nie przejmuje się szczególnie tym co książki przekazują i nie mam kogo dopytać.
Czy ktos ma ksiazke "Gry i zabawy z dawnych lat" autorstwa Katarzyny Pietka albo zestaw "Przed blokiem"? Szukam czegos w tym stylu na prezent, obydwie wygladaja ciekawie, ale budzet mam tylko na jedna. Czyje dziecko ma ktoras z tych ksiazek i czy mu sie podoba? Dla mnie, oceniajac tylko po opisie w internecie, to te ksiazki to "bomba", ale czy to bedzie rownie ciekawe dla kogos kto jest teraz dzieckiem?
Nasza El czyta teraz "Wojtek. Zolnierz bez munduru" Elizy Piotrowskiej, swiezynka wydawnicza z 2017 r. Wydawnictwo Swiety Wojciech. Czyta nam to w kuchni na glos, smieja sie starzy i mali. Z przygod niedzwiedzia Wojtka, ktory z Armia gen.Andersa wedrowal z naszym wojskiem, maszerowal z Bliskiego Wschodu, bil sie o Monte Cassino a w wolnych chwilach psocil ile fabryka dala Wszystko to opisane cieplym, humorystycznym stylem autorki serii ksiazek "Ciocia Jadzia" i przez nia zilustrowane. Polecamy!!! Fajne!!!
Komentarz
Teraz czytamy "Jak Lolek został papieżem". Myślałam, że za mała, ale wciągneło ją, tylko dużo pytań zadaje w trakcie. Też niektóre fragmenty omijam.
Anię zaczęłam czytać chyba w 2 lub 3 klasie i potem babcia dokupowała mi kolejne części na różne okazje w roku. Byłam totalnie zakochana książkach Montgomerry... Teraz usiłowałam zaszczepić moim dzieciom, tym bardziej, że Ala (9lat) jest ruda, ale jakoś nie trafiło jeszcze... mi się nadal bardzo podoba, piękna literatura.
na czytam.pl jest jeszcze taniej
na wieczorne czytanie przed snem w sam raz
@MartynaN, u nas od niedawna jest taki układ, ze najpierw czytam młodszemu, potem starszemu.
Jak młodszemu,to starszy rysuje,jak starszemu, to mlodszy ogląda ksiazeczki.
A dla 5 latków Opowieści jezyka spod jablonko. Są super!
szczególnie dla chłopców, ale dla rezolutnych dziewczynek też
Wydaje mi się, że brakuje takich książek - trochę moralizatorskich, ale z wartką akcją.
link: http://giertych-wydawnictwo.pl/12-kapitan-piszczel.html
(pod linkiem można zobaczyć pierwsze 3 rozdziały!)
Polecam wszystkim, którym w książkach dla dzieci (zwykłych, a nie o tematyce religijnej) brakuje Boga i spraw sumienia.
A ta?
Czyta nam to w kuchni na glos, smieja sie starzy i mali. Z przygod niedzwiedzia Wojtka, ktory z Armia gen.Andersa wedrowal z naszym wojskiem, maszerowal z Bliskiego Wschodu, bil sie o Monte Cassino a w wolnych chwilach psocil ile fabryka dala
Wszystko to opisane cieplym, humorystycznym stylem autorki serii ksiazek "Ciocia Jadzia" i przez nia zilustrowane.
Polecamy!!! Fajne!!!