@Gosia5 zapraszam do Józefowa. Tu co roku grupka dzieci przyjmuje wczesną komunię świętą. Bez zadnych ceregieli. Nikt nie robi problemu. Ba- ks. Tomasz wrecz zachęca.
u nas na początku też proboszcz był na nie, ale wytłumaczyliśmy, że ludzie nie będą wiedzieć o co chodzi i czemu tak małe dzieci idą do komunii na zwykłej Mszy a nie w maju z innymi "komunistami" Poprosiliśmy o oddzielną msze dla nas, też kręcił nosem, że koszty, że coś tam ale dopytany szczegółowo jakie to ksozty - powiedział, że grosza nie weźmie no ale organiście trzeba zapąłcić bo to dodatkowa Msza.
Może nie zniechęcajcie się odmową tylko go jeszcze pomęczcie, nasz jak zobaczył, że wiemy czego chcemy, że mamy uzasadnienie, że mamy pragnienie, to się zgodził, ale byliśmy uniego ze 3 razy.
poza tym mozna szerzej uzasadnic niz prezenty i wierszyki.. u nas proboszcz z tej parafii gdzie jest wczesna komunia zawsze chce podania od rodzicow bo lubi.. Marcin wysmazyl chybadwie str. A4 ;)a jedna na pewno..
@Agnieszka82 , a jak wygląda przygotowanie? Wołomin to chyba dla nas bliżej niż Józefów? @Małgorzata32, cały czas jest w Józefowie ten ksiądz? Przygotowania są zbiorowe czy indywidualne? A co do wierszyków. Chodzi o to, że ten blichtr też jest dla księdza. Na Komunii moich najstarszych (szli z parafią: syn w terminie, córka rok wcześniej) proboszcz się obraził, bo dziecko z kwiatami nie dotarło najpierw do niego W czasie rozmowy ksiądz się zgodził na wczesną komunię, więc nie mogę mu nic zarzucić formalnie. nie zgodził się na osobną uroczystość argumentując, że dziecko ma iść ze wspólnotą. On chyba nie rozumie, jaka to "wspólnota" Będziemy jeszcze z księżmi rozmawiać, ale wolę mieć inną możliwość w odwodzie.
Tak, ks. Tomasz jest. Przygotowanie indywidualne. Komunie tez mozecie miec indywidualną- tu czesto sie to zdarza. Z tym, ze na Mszy łacinskiej. Nasza córka np szła sama- we wrześniu.
@Gosia5 nie zawsze. W parafii św Zygmunta w Wawie są przygotowania do Wczesnej Komunii Świętej - tam termin zdaje sie jest jeden - Wielki Czwartek chyba, razem wszystkie dzieci przystepuja na zwyklej Mszy. U nas w Wolominie jest Wczesna Komunia na Mszy po łacinie. Przygotowanie jest u nas indywidualne ale raz w miesiącu tak po razy oko spotykamy się z ks który nas przygotowuje. Przed sama irpczystoscia jest więcej spotkań ale to i tak jest nic, bardziej przygotowania indywidualne są brane pod uwagę.
@Gosia5, nie wiem, jak u Was, ale ksiądz, który przygotowywał nasze dzieci do wczesnej, od razu zaznaczył, że musi mieć pisemną zgodę proboszcza, bo zaleceniem jest przystępowanie do I Komunii św. w parafii i proboszcz musi wyrazić zgodę na przystąpienie gdzie indziej
najlepiej umówić się na indywidualne spotkanie z księdzem przygotowującym
Nasz ksiądz przygotowujący dawał od razu gotowe pisemko do proboszcza
@Małgorzata32 - przygotowanie u ks Tomasza jest indywidualne ale z pewnością dla parafian. Nam np którzy jestesmy spoza parafii w Jozefowie ks Tomasz kazał przyjeżdżać w Wielkim Poście na katechezy dla dzieci komunijnych co tydzień - no dla nas logistycznie nie do przeskoczenia. I termin tez dla nas byl juz z góry ustalony - wszystkie dzieci w jednym terminie - nie bylo mowy o ustaleniu sobie indywidualnego terminu u ks Tomasza.
najmłodsza miała 5 lat i 8 mcy, najstarszy niecałe 8. Początkowo miał iśc tylko najstarszy ale młodsi też chcieli, siostra powiedziała, ze dziecko musi wiedzieć co to grzech czyli odróżniać dobro od zła, wiedzieć czym się różni opłątek od Najświętszego samkramentu i znac formułę spowiedzi.
6 mial najstarszy, a drugi mial prawie 7. Corka teraz skonczy 7 lat i nie chce. Ona nie wyszlaby z lawki w kosciele jakby trzeba bylo. Nie mowiac juz o spowiedzi. Ona sie nie odzywa do ludzi. W jej przypadku poczekam. Moze razem z mlodsza siostra za jakies 2 lata?
u nas jeden z synów wyrażał szczere pragnienie gdy miał 3,5...ale najszybciej decydowaliśmy się w przypadku pięciolatków ( niespełna sześcio) - ja nie byłam w stanie przeskoczyć tego, by mogło to nastąpić szybciej - tak było z Frankiem i Julką. czworo szlo jako 7 latki , jeden razem z klasa w wieku 9 lat...prędzej był zupełnie antykosciółkowy...posłaliśmy go na katechezy do wczesnej, ale wycofaliśmy krotko przed pierwszą spowiedzią ...musiał dojrzeć i bardzo przeżywał swoją I Komunię o czasie - pozytywnie najmłodsza jaką znam wczesnokomunistka - miała 4,5 roku...ale to był przypadek bardzo wyjątkowy...drugie dziecko tych samych rodziców poszło rok później niż klasa ( na własne życzenie, ku wielkiemu zaskoczeniu rodziców)
trzeba wsłuchania się w dziecko i otwarcia na różne rozwiązania - bez spiny, że musi się stać tak jak my to zaplanowaliśmy , dzieci są po prostu rożne i Pan Bóg ma do nich swoje ścieżki, czasem dla nas niezrozumiałe
aha...pewnie pisałam to prędzej nasz Franek, który tak gorąco pragną Jezusa w tak młodym wieku dziś ma lat 14 i nadal przyjmuje Komunię wyłącznie na klęcząco...my nie wiemy co w jego sercu się dzieje...to jest poza naszym wyobrażeniem
Faustyna z Tosia Anioła Stroza pasjami tzn. Codziennie słuchają.. Aż nowy wchodzi.. To miesięcznik. Mnie on drażni nachalnoscia przekazu i przesada w wielu rzeczach(niektóre panie noszą takie długie pomalowane szpony czy jakoś tak) ale może dzieci potrzebują takiego czarno białego przekazu właśnie..
Komentarz
Może nie zniechęcajcie się odmową tylko go jeszcze pomęczcie, nasz jak zobaczył, że wiemy czego chcemy, że mamy uzasadnienie, że mamy pragnienie, to się zgodził, ale byliśmy uniego ze 3 razy.
@Małgorzata32, cały czas jest w Józefowie ten ksiądz? Przygotowania są zbiorowe czy indywidualne?
A co do wierszyków. Chodzi o to, że ten blichtr też jest dla księdza. Na Komunii moich najstarszych (szli z parafią: syn w terminie, córka rok wcześniej) proboszcz się obraził, bo dziecko z kwiatami nie dotarło najpierw do niego W czasie rozmowy ksiądz się zgodził na wczesną komunię, więc nie mogę mu nic zarzucić formalnie. nie zgodził się na osobną uroczystość argumentując, że dziecko ma iść ze wspólnotą. On chyba nie rozumie, jaka to "wspólnota" Będziemy jeszcze z księżmi rozmawiać, ale wolę mieć inną możliwość w odwodzie.
Przygotowanie indywidualne.
Komunie tez mozecie miec indywidualną- tu czesto sie to zdarza. Z tym, ze na Mszy łacinskiej.
Nasza córka np szła sama- we wrześniu.
@Gosia5, nie wiem, jak u Was, ale ksiądz, który przygotowywał nasze dzieci do wczesnej, od razu zaznaczył, że musi mieć pisemną zgodę proboszcza, bo zaleceniem jest przystępowanie do I Komunii św. w parafii i proboszcz musi wyrazić zgodę na przystąpienie gdzie indziej
najlepiej umówić się na indywidualne spotkanie z księdzem przygotowującym
Nasz ksiądz przygotowujący dawał od razu gotowe pisemko do proboszcza
I jeszcze inne dzieci rownież
I skąd wiedzieliście, że dziecko już jest gotowe?
Początkowo miał iśc tylko najstarszy ale młodsi też chcieli, siostra powiedziała, ze dziecko musi wiedzieć co to grzech czyli odróżniać dobro od zła, wiedzieć czym się różni opłątek od Najświętszego samkramentu i znac formułę spowiedzi.
Sama bardzo chciała i nalegała.
najmłodsza jaką znam wczesnokomunistka - miała 4,5 roku...ale to był przypadek bardzo wyjątkowy...drugie dziecko tych samych rodziców poszło rok później niż klasa ( na własne życzenie, ku wielkiemu zaskoczeniu rodziców)
trzeba wsłuchania się w dziecko i otwarcia na różne rozwiązania - bez spiny, że musi się stać tak jak my to zaplanowaliśmy , dzieci są po prostu rożne i Pan Bóg ma do nich swoje ścieżki, czasem dla nas niezrozumiałe
aha...pewnie pisałam to prędzej
nasz Franek, który tak gorąco pragną Jezusa w tak młodym wieku dziś ma lat 14 i nadal przyjmuje Komunię wyłącznie na klęcząco...my nie wiemy co w jego sercu się dzieje...to jest poza naszym wyobrażeniem
To przy okazji, że w końcu udało mi się coś napisać, zapytam jeszcze. Jakie książki o świętych polecacie?
tzn dla dzieci bomba!
https://1.allegroimg.com/s400/018ada/96a3447344a183df99695d392aa1