Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Do znawców pralek!

edytowano czerwiec 2010 w Ogólna
Mam problem.
Popsuła mi sie pralka. A nie muszę chyba tłumaczyć, że to urządzenie bodaj najpotrzebniejsze przy trójce urwisów!

Mój nieoceniony Bosh WFL 1200) intensywnie eksploatowany, podczas ostatniego prania zostawił brudną wodę w pralce. Nie można jej było odpompować ani wirować. Zrozpaczona wezwałam "fachowca", który wymienił pompę i skasował 200zł. Niestety problem nie ustąpił, objawy są takie same.
Mam stertę zaległego prania, a do tego człowieka ie mam już zaufania.

Może poradzicie, co mogę zrobić sama, gdzie sprawdzić, czy coś sie do srodka nie dostało. Tylko tak łopatologicznie .
Dodam, ze na pralce mam postawioną suszarkę i nie jestem w stanie sama jej zdemontować. Czy można jakoś inaczej zajrzeć do środka?

Proszę o pomoc!
:cry::cry:
«134567

Komentarz

  • A może jest tak, że jakaś zabawka dziecięca wpadła między bęben a pompę? Wystarczy przekręcić pralkę i sprawdzić - mógł tego "fachowiec" nie zauważyć. Też mieliśmy jazdy z pralką - całkiem nową - i to była jedna z opcji do sprawdzenia.
  • Jeśli nie wylewa wody to powodów jest co najmniej trzy.
    1-Wymieniona pompa przez mechanika ponownie się uszkodziła
    Sprawdzenie czy pompa działa jest proste.
    (proszę włączyć program "spust wody" i sprawdzić czy wężem spustowym leci woda )
    UWAGA: wąż spustowy wody umieścić w wannie lub dużym wiadrze.

    2-Zakleszczony wąż spustowy wody.
    Sprawdzić czy wąż spustowy wody nie jest załamany lub przyciśnięty przez pralkę.

    3-Uszkodzony presostat lub zapchana rurka od presostatu.
    Pralka pobiera za dużo wody i podczas spustu nie odpompowuje wszystkiego.
    Niestety tylko mechanik.
    4-Jest jeszcze jedna usterka
    Pompa nie działa poprawnie ponieważ zapchany jest filtr.
    Częstą przyczyną złej pracy pompy są druty po stanikach lub drobne monety.
    5- Pozostaje jeszcze programator ale to też tylko mechanik może stwierdzić
    Pozdrawiam
    P.
  • Właśnie rozkręciłam pralkę!
    Oby udało się znaleźć usterkę i złożyć ją w komplecie:bigsmile:
    A swoją drogą, jak ściąga się kołnierz?
  • Ale co konkretnie odkręciłaś?
    Przód pralki?
    :shocked:
    P.
  • Odkręciłam przód i mam problem, bo kołnierz trzyma, i nie doszłam jeszcze jak go zdjąć. To mój pierwszy raz!
  • Jeśli chcesz zadzwonić do mnie to Ci podam nr telefony meilem.
    Tak będzie lepiej
    P.
  • Jeśli byłbyś, tak dobry...
    Dzięki
  • Jestem z siebie dumna!
    Nie dość, że skręciłam pralkę z powrotem:wink:, to jeszcze udało mi sie ją naprawić.
    Ale to zasługa Piotra, który objaśnił mi wszystko bardzo przystępnie. od dziś będę już znawą:cool:

    Piotrze, serdecznie dziękuję!!!

    Tyle zabawy i niepotrzebnych wydatów, a to "tylko" zapchany (chusteczkami :shamed:i kamieniem) wąż odpływowy.
    Rzetelność fachowców (przynakmniej niektórych) pozostawia wiele do życzenia....
  • Drobiazg @agagaw:bigsmile:
    P.
  • [cite] Agagaw:[/cite]Tyle zabawy i niepotrzebnych wydatów, a to "tylko" zapchany (chusteczkami :shamed:i kamieniem) wąż odpływowy.
    Rzetelność fachowców (przynakmniej niektórych) pozostawia wiele do życzenia....
    Gratulacje, jesteś wielka!

    Ale może spróbuj mimo wszystko załatwić sprawę "fachowca". Jeśli jest z jakiejś firmy, to zadzwoń i przedstaw sytuację, zażądaj zwrotu pieniędzy za zbędną usługę i wymiany pompy na swoją sprawną. Często nowsze części bywają bardziej awaryjne.
  • Wiecie z tym fachowcem, to jest problem....
    Chciałam zaoszczędzić i nie wzywałam fachowca z serwisu (wtedy miałabym fakturę i możliwość reklamacji), tylko sąsiada (ale zawodowo zajmujacego się naprawą takiego sprzętu). owszem wymienił pompę (nie spojrzawszy nawet wcześniej do pralki, czy aby to co innego nie jest), i nie zostawił mi starej (byłoby jakieś odwołanie, porównanie). Najgorsze jest to, że się spotykamy, zarówno na klatce, jak i w Kościele.
    Rozmawiałam ostatnio z żoną tego człowieka. Przedstawiłam sytuację, po czym Pani stwierdziła, że to najprawdopodobniej coś wpadło między bęben, ale przecież to tak dużo pracy (dla jej męża) :devil: i wspomniała coś o dodatkowych kosztach.....
    I powiem szczerze, że nie wiem jak bardziej "brutalnie" zwrócić uwagę, bo delikatne sugestie nie odnoszą żadnego skutku. No i jeszcze te relacje sąsiedzkie....
  • W takiej sytuacji chyba lepiej odpuścić. Niech Ci odda pompę przynajmniej.
  • Ratunku!Pada mi pralka!Może ktoś jest w temacie. Mam Polara PTL1010 .Stanęła na funkcji wypompowywania wody i po chwili zapala się światełko -wyczyść filtr-Filtr czysty,odpływ też,pompa pracuje,bęben obraca.To co?Programator padł?Czy jakiś czujnik pomiaru wody?A instrukcję obsługi gdzieś wcięło!
  • Sprawdzić proszę czy nie jest zapchany lub zgnieciony wąż spustowy.
    Pompa będzie działać nawet w przypadku zapchania węża.
    W każdej pralce jest takie urządzenie jak presostat który sprawdza czy jest woda i ile jej jest.
    Pytanie, czy mimo komunikatów o zapchanym filtrze nadal w pralce znajduje się woda?
    Piotr
  • Właśnie sprawdziłam dokładnie i jest jednak , trochę wody ,czyli tak do końca nie wypompowuje,moze dlatego nie przechodzi na następny program,wąż jest ok
  • Jeśli jest jak piszesz to gdzieś musi być przytkane .
    Albo w pompie albo w dojściu do pompy(monety druty od staników a nawet szydełko i karta)
    Chciałbym nadmienić że naprawami pralek nie zajmuję się zawodowo to moje hobby z racji posiadania licznego potomstwa.
    Piotr
  • Gdy rozkręciliśmy pralkę po raz drugi (jak mąż już wrócił), to znalazła się jeszcze dziecięca skarpetka.... Bez porad Piotra by się nie obyło!
    Aniu 49, ciekawe co kryje się u Was?:wink:
    Teraz to patrzę na całą sytuację z przymrużeniem oka, Mąż opowiada angdoty i chwali się na statku jaką to ma zdolną żonę, wszak zona marynarza musi poradzić sobie ze wszystkim:wink:, ale wiem Aniu co przezywasz w tej chwili i zyczę szybkiego rozwikłania sprawy.
  • Agagaw napisałam do Ciebie wiadomość,daj znać czy doszła.
  • Doszła. odpisałam.
  • Zapraszamy do wątku powitalnego,bo chyba nie zarejestrowaliście się tu ze względu na pralkę:confused:
  • Mam problem z pralką mastercooc pfd 73. Obecnie jest w SCudo przed domem i wymaga zamontowania. Ponieważ nie mam z kim jej przeniesc a po drugie żyjemy na dwa domy.... to gdzie mogę nabyc przedłużki takie z 15 metrów by sobie dalej stała podłączona w aucie?

    W planie mam przerobienie lawety na suszarnie na bezwietrzne dni. Myślę że 40km jakie robie w jedną stronę starczy na wyschnięcie ale do tego to już założe osobny wątek.
  • Oj Taw, Ty to sobie żarty stroisz niemal ze wszystkiego!
    Nie życzę Ci awarii twojego mastercooca pfd 73, bo pranie ręczne, to nic miłego:tongue:. Chyba Ci to jednak nie grozi, nawet gdybyś tę 15 metrową przedłużkę gdzieś dostał, no chyba, ze Twój Scudo, jak u Pana Samochodzika, ma wiele przeobrażeń :wink:
    Co zaś do suszarni, to poysł nie ekonomiczny. Kombinuj dalej, może coś Ci wyjdzie. Wszak powiadają, że wielkie wynalazki powstały z lenistwa mężczyzn.....
  • Może na początek wynajdę zawias bo już drugi raz w karierze pralki się wyrobił. Może ktoś ma bo i tak muszę zamówic przez internet...
    imgp2973.jpg
    imgp2972.jpg

    http://img237.imageshack.us/f/imgp2971c.jpg/
    Tu lepiej widac dane jakiego potrzebuje i nawet cenę w PLN
  • [cite] Arek&Ania:[/cite]Cześć wszystkim,
    proszę o pomoc lub podpowiedź

    Wiemy, że próbowaliśmy na siłę przekręcić i się niestety ułamało, ale na szczęście nie w całości. Teraz rozebraną mam zdjęty przód. Nie wiem czy ją walnąć na plecy czy na bok i jak można się dostać inaczej - od dołu czy od przodu? A może jest jeszcze jakiś sposób z przodu ?

    Dzięki za podpowiedź,
    Arek i Ania +2 dzieci.
    :cry:

    Znam jednych Anię i Arka z 2 dzieci ale oni w Katowicach mieszkają najczęściej, nie w Finlandii, jak z Waszej mapki wynika...
    To wpiszcie się do wątku powitalnego!
  • [cite] Agagaw:[/cite]Wiecie z tym fachowcem, to jest problem....
    Chciałam zaoszczędzić i nie wzywałam fachowca z serwisu (wtedy miałabym fakturę i możliwość reklamacji), tylko sąsiada (ale zawodowo zajmujacego się naprawą takiego sprzętu). owszem wymienił pompę (nie spojrzawszy nawet wcześniej do pralki, czy aby to co innego nie jest), i nie zostawił mi starej (byłoby jakieś odwołanie, porównanie). Najgorsze jest to, że się spotykamy, zarówno na klatce, jak i w Kościele.
    Rozmawiałam ostatnio z żoną tego człowieka. Przedstawiłam sytuację, po czym Pani stwierdziła, że to najprawdopodobniej coś wpadło między bęben, ale przecież to tak dużo pracy (dla jej męża) :devil: i wspomniała coś o dodatkowych kosztach.....
    I powiem szczerze, że nie wiem jak bardziej "brutalnie" zwrócić uwagę, bo delikatne sugestie nie odnoszą żadnego skutku. No i jeszcze te relacje sąsiedzkie....

    Totalna bezczelność ze strony tych Państwa
  • [cite] Piotr i Kasia:[/cite]Sprawdzić proszę czy nie jest zapchany lub zgnieciony wąż spustowy.
    Pompa będzie działać nawet w przypadku zapchania węża.
    W każdej pralce jest takie urządzenie jak presostat który sprawdza czy jest woda i ile jej jest.
    Pytanie, czy mimo komunikatów o zapchanym filtrze nadal w pralce znajduje się woda?
    Piotr

    A Piotr jest mega wielki!!!!!
  • No, bez przesady mega to nie jestem aczkolwiek mam dwa metry wzrostu ale cool
    no może.
    Piotr
  • [cite] Agnieszka Barbara:[/cite]Ciesze sie, że pralka przeżyła:)
    ostatnio miałam ze swoja dokładnie takie same przezycia- okazało sie, że do srodka trafił woreczek z orzechami pioracymi(pralka ładowana od góry- mąz zamknął beben, połozył na wierzchu woreczek i zamknął pralke...).
    Juz miałam wizje kupowania pralki... na szczęscie po wyjeciu nieszczęsnego woreczka- działa:)

    Agnieszko Barbaro wysłałam dziś do Ciebie wiadomość, ale odbiło. Napiszę więc tutaj z nadzieję, że zajrzysz w ten wątek.
    Chcieliśmy z mężem zakupić takie właśnie orzechy do prania, a nie chcemy, żeby nas ktoś zrobił w "konia" stąd też moje pytanie: gdzie kupujesz te orzechy? Widziałam, że są w internecie i pewnie w ekosklepach też, ale ja bym chciała coś przetestowanego i poleconego.
    Pozdrawiam
  • A te cyrki z pralką to z powodu orzechów? Wyczytałam, że masz ładowaną od góry nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale nasza też jest tak ładowana. Polecasz te orzechy do prania czy raczej nie?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.