Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Potrawy do 10zł..

1235789

Komentarz

  • edytowano kwiecień 2016
    My robimy często w piątek tortilla de patatas: ziemniaki surowe pokrojone w kostkę, podsmażyć na oleju, jak się już trochę zrobią wylewa się na to jajka wymieszane ze śmietaną. I przykrywa się co by się aż fajnie scielo z góry a z dołu zesmazylo. Na górę ciut sera i jakieś zielone. Pyszne.
  • Podbijam i podbijam stawkę, bo mam zaćmienie ciążowe. 

    Obiady dla rodziny jedzącej bardzo 2+3 do ok 5zl za składniki. Nie słodkie, a przynajmniej nie w większości, bo nie przejdzie.

    Dziś były placki cukiniowe. Cukinie po 1,5zl/kg, marchewka, trzy ziemniaki i jajko. 

    Potrzebuje dalszych inspiracji, poratujcie, bo mi mózg opuchl i myślenie mi nie idzie...
  • Takie same placki z dynii. Ladniejsze w kolorze :).

    Pieczone ziemniaki i do tego sos tzatziki (ogorki, czosnek, jogurt grecki), i tzw.przeglad tygodnia. U nas np.starty zolty ser i zurawina, smietana/jogurt z czosnkiem, troche twarozku itp. Kazdy dostaje duzego ziemniaka, robi w srodku dolek, ktory napełnia ulubionymi dodatkami. 

    Makaron kokardki ale dente goracy, do tego scieramy pomidory i czosnek, dorzucamy troche rukoli, mieszamy. Nie gotujemy! I juz (doprawiamy do smaku).

    Kasza gryczana ze skwarkami z boczku. 

    Zupy, zupy. Teraz przeglad warzywny.
    Jako wkladka smakowa pestki podpieczone lub skwarkami z boczku.

    Tak u nas ostatnio.

    Podziękowali 2Dorotak Hope
  • Parowance
  • @nowa, co to??

    Dzieki dziewczyny! Zapisuje. Mówiłam, możliwości dużo, a głowa ogranicza hehe :D 
  • Ten ziemniak to sprzedają w Krakowie jako aj-waj i to sie kumipir nazywa. Raz jedliśmy i zaadaptowalismy do naszej kuchni.
    Polecamy!
  • @Dorotak , ciasto drożdżowe pierogowe tylko nie gotuje się a paruje, mogą być z nadzieniem ja takie jem tylko na słodko , ale u was chyba bez glutenu to nie wiem
    Podziękowali 1Dorotak
  • Kluski na parze drożdżowe pewnie
    Jedni jedzą z sosem mięsnym , inni z owocowym
    Można polać masłem z bułką tartą
    Podziękowali 2nowa Dorotak
  • <3

    Dzięki! Problem mam jedynie z zupami. No nie znoszę gotować! Obierać tone warzyw, kroić lub trzec w wersji szpitalnej.... No nie lubię, okropnie dużo czasu mi to zajmuje zawsze...
    Podziękowali 1MAFJa
  • No co ty, zupa to najszybsza część obiadu u nas. Pol godziny i juz.

    Baza:cebula i czosnek duszone na oliwie, a potem reszta na chwile.
    Zalac woda, ugotowac, doprawic zblendowac.

    Dzis taka pomidorowa,
    dyniowa wczesniej, przejsciowo dyniowo-pomidorowa, 
    szpinakowa wczoraj,
    cukiniowa zaraz.
    Brokułowa za chwile, bo sie przejedlismy.
    Barszcz czerwony-tu dluzej sie obiera buraki, ale za to na 2-3 dni latwo ugotowac. Raz solo do popicia 2.dania, raz z ziemniakami i ostatni z fasolą np. Albo do zamrazarki, jak sie znudzi.
    I juz tydzien minął.
  • Nie mogę ani cebuli ani czosnku hehe. Ale moze moim zrobię;) hm ja to zupy na legalnym wywarze z włoszczyzny robię ;) w większości ;)
  • No ale te warzywa trzeba umyć, obrać, pokroić - też tego nienawidzę i nie ogarniam, jak to ma być tylko 20 min ;) Tym bardziej na zupę dla dużej liczby osób...
    Podziękowali 3uJa PonuraKura MAFJa
  • Marchew i inna wloszczyzne wrzucam tylko wtedy, jak mam wiecej czasu na gotowanie. I jak sa niezbede, vide-rosół. 

    Na drobiu robię ogórkowa, bo smaku dobrego inaczej nie moge zlapac, koperkowa tez.
    Na mięsie mieszanym-rosol.
    Krupnik lubię na żeberku, ale moi nie lubia w ogole krupniku, wiec nie gotuje.
  • Aha, i jeszcze super szybka i pyszna porowa.
    I selerowa.
    To chyba nawet ponizej 30 min.
  • eee, zupa bez włoszczyzny...? bez mięsa ogarniam i lubię, ale bez marcheweczki, pietruszeczki i selereczka... ;)?
    Podziękowali 3Dorotak PonuraKura babka4
  • O to to, dokładnie:P jak bez włoszczyzny hehe ;)
    Podziękowali 1tymka
  • To ja gotowac nie umiem, bo mi nigdy tak szybko marchew pokrojoną, nie starta, nie zmiękła..
  • Ja gotuję raz na tydzień wielki gar wywaru z warzyw, wlewam w słoiki i trzymam w lodówce, dolewam do zup kremów lub niekremów, przydaje się też zamiast wody do jakiegoś risotta czy kaszotta albo sosów.
    Podziękowali 4Dorotak MartynaN blaekie Katia
  • Czekolada, kradnę patent!
    Podziękowali 1czekolada
  • Makaron z pesto z jarmużu z podsmażonym boczkiem - u mnie bardzo szybko (podobnie zrobić jak z bazylii tylko orzeszków piniowych nie dodawać). 
  • Podobnie risotto z pieczarkami , szczypiorkiem . Ja mam zawsze zamrożony bulion własnej roboty w takich wytrzymałych woreczkach - używam do sosów, zup, czasem gulaszu czy risotto .
  • Marcheweczka i selereczek po obraniu znikaja blyskawicznie w dziobach moich dzieci. Moze tak i zdrowiej, bo sie cenne minerały i witaminy nie wygotowuja :).
    Jak sie ma 5 amatorow marchwi, to trzeba by miec magazyn na dostawy jarzynki. A jak magazynu niet, to zupa na cebulce i czosnku.
    Podziękowali 2tymka AgaMaria
  • U mnie tez z tańszych obiadów to:
    nalesniki z soczewica i tym co mam w lodowce plus przecier pomidorowy i zapiekam, czasem mięso mielone z jakimiś warzywami;
    kluski śląskie z sosem jakimkolwiek (nawet z ugotowanych marchewek zmiksowanych z mrożonym bulionem plus szczypior;
    fasolka po bretonsku
    kapusniak (na jakiejkolwiek wędzonce ),
    mloda kapusta z kiełbasa i świeżym koperkiem z ziemniakami;
    makaron ze szpinakiem ;
    krupnik - czasem na kościach,czasem na serduszkach, u mnie zawsze z jaglanka,
    gulasz z ciecierzycy z ryżem ,
    placki z maki bg z jabłkami i cynamonem ,
    kluski kładzione z twarogiem bądź kapusta ,
    Ziemniaki,jajka gotowane w sosie musztardowym i jakakolwiek surówka ,
    watrobka z cebula i jabłkiem,ziemniaki,buraczki . 


    Podziękowali 1AgaMaria
  • edytowano sierpień 2017
    Kotlety z jajek z kaszą jaglaną i dużą ilością koperku
    Kotlety z pieczarek z kaszą jaglaną 
    Hiszpańskie tortile z resztek od wczoraj : ziemniaków.szynek lub mięs, pomidorów w zalewie jaja+ śmietana lub inne 
    Podziękowali 1Dorotak
  • Kotlety z jajek nawet bez kaszy ;)
    (jajka na twardo posiekane byle jak,byle na drobno + jajko surowe+ ulubiona zielenina typu koper,pietruszka,szczypior obtoczone w bułce tartej i usmażone)

    Kotlety z kaszy  z cebulką białym serem i marchewką lub z białym serem i porem

    Makaron wymieszany z  zeszkloną cebulą zalaną koncentratem pomidorowym (jak ktoś lubi to można wrzucić kostkę rosołowa lub dwie tylko wtedy nie solić)

    Wróble czyli trochę inne gołąbki czyli ryż+trochę mięsa mielonego+posiekana kapusta

    Makaron z jajkiem (do ugotowanego makaronu wlewa się rozbełtane jajko (lub jajko wymieszane ze śmietaną) i razem się podsmaża lub zapieka)

    Zapiekanki wszelkie np.ziemniaczana (do naczynia do zapiekania wkładam ugotowane,pokrojone, w plastry ziemniaki,na to dowolne warzywa lub mięso (np.resztki z kurczaka rosołowego),
    na to ziemniaki,na to warzywa na to ziemniaki ,to polewam jajkiem rozmieszanym ze śmietaną, solą i pieprzem.Zapiekam.
    To samo można zrobić z makaronem lub ryżem.

    Kopytka (kluski z ziemniaków ,maki i jajka)+ jakiś sos np.pomidorowy (kostka rosołowa+koncentrat,sól,troszkę cukru,pieprz dla smaku).

    Kopytka bez niczego za to podsmażone na złoto (sycące bardzo).

    Kluski leniwe (kluski z sera białego,mąki i jajka) z omastą z masła bułki tartej i cukru.

    "Kotleciki" z bułki tartej wymieszanej z jajkiem ,zjadane polewane ketchupem.


    Podziękowali 1Dorotak
  • Nie no, jakos nie mogę pojąć tych zup nie na wywarze. Bez mięsa i bez włoszczyzny? Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że taka np. zupa krem z ziemniaka to to samo, co zjeść ziemniaka i popić wodą  ;) I jeszcze mówicie, że rodzina sie tym najada?

    Dla mnie zupa to dużo pracy, zawsze robię najpierw esencjonalny wywar, potem nie wiadomo jak zagospodarować ten cały wygotowany wsad... Uwielbiam zupy, ale nie umiem ich gotować, żeby było szybko i tanio.
  • Zupy krem z ziemniaka nie robie. Robie ziemniaczanke, z dużą ilością lubczyku. Jako wkladke smakowa daje czasem boczek -do gotowania z rzadka, czesciej jako skwarki. 
    Ale ziemniaczana to nie jest nasza ulubiona zupa, wiec rzadko ja rzadko gotuje. 

    Moja mama robi podobnie, tylko bez boczku, za to na koniec zaciaga zasmazka.
    (Na poczatku na masle przesmazamy dużo cebuli, nawet do zbrazowienia, potem/w trakcie-ziemniaki w kostke, tez do lekkiego przysmazenia. Dajemy przyprawy, zalewamy woda. Gotujemy do miękkości, ale al dente, sprawdzamy, czy przypraw nie trzeba. U nas albo majeranku duzo, albo lubczyku. Jak chcemy jeszcze gesciej-to kazdy posypuje serem zoltym z miseczki)


    Podziękowali 1AgaMaria
  • @Elunia, jak do porowej selera nie daje, bo w miksowaniu daje za duzo swojego smaku. Jak mam, to porowa tylko duzo porow+ ziemniak do zagęszczenia, jak mniej, to por, cebula i mala marchewka. Ziemniak tylko, jak za malo gesta, bo mi czasem smak 'zamula'.
    Tak samo z dyniowa-ziemniak, jak mam malo dynii.
    Do dyniowe jako dodatek 'na wierzch'- albo grubo krojona natka, albo prazone pestki dynii, albo cieniutkie paski z boczku (na cieplo).

    (Do pomidorowej-kremu, jak ma byc wykwintnie-to male kuleczki mozarelli zamiast ryzu/makaronu/klusek lanych.)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.