Wiosna, soczysta zielen, taka swieza, piekna, potem lato, zielone i kolorowe. Jesien mi smierdzi, zapach jesieni to zapach cmentarza. Nie lubie. Sucha i sloneczna jesien lubie. Mozna duzo spacerowac.
Ja tez jesienna dziewczyna. Ale zawsze i tak mi szkoda lata... Jabłka, cynamon, cieple skarpety, mgły, orzechy, dynie, kasztany, gorąca herbata z miodem...wiele uroków ma jesień ale i wady poważne tez ma.
I moja jesienna słabość - pomimo 40stki na karku uwielbiam "szurać" nogami w jesiennych liściach...
No to masz jak w banku, że Ci nie minie i po 40stce. Mi nie minęło. Mam blisko siebie taką aleję, po której mogę sobie bezkarnie poszurać w liściach. Syn udaje, że zbiera kasztany, ja udaję, że go pilnuję.
I moja jesienna słabość - pomimo 40stki na karku uwielbiam "szurać" nogami w jesiennych liściach...
No to masz jak w banku, że Ci nie minie i po 40stce. Mi nie minęło. Mam blisko siebie taką aleję, po której mogę sobie bezkarnie poszurać w liściach. Syn udaje, że zbiera kasztany, ja udaję, że go pilnuję.
Nie minie i po pięćdziesiątce. Ja to lubię. Idę i szuram i niczego nie udaję. Szuram, bo lubię i buzia mi się śmieje.
Już końcem marca słońce mnie dopadło i znienacka poparzyło mi skórę! kwiecień i maj takie se, w czerwcu bywało b. gorąco, lipcopad był mokry, ale ciepły! w sierpniu więcej lata, niż bym chciała - narzekaczki!
Komentarz
Jest ciemno
Jesien mi smierdzi, zapach jesieni to zapach cmentarza. Nie lubie. Sucha i sloneczna jesien lubie. Mozna duzo spacerowac.
Jabłka, cynamon, cieple skarpety, mgły, orzechy, dynie, kasztany, gorąca herbata z miodem...wiele uroków ma jesień ale i wady poważne tez ma.
ujrzal listek przywiedly i blady
i pomyslal oto idzie jesien,
jesien idzie, nie ma na to rady...
I podreptal do domu po drozce
I oznajmil stanawszy przed chata
Swojej zonie tak samo staruszce
Jesien idzie, nie ma rady na to
A staruszka zmartwila sie szczerze
Zamachala rekami obiema
Musisz zaczac chodzic w pulowerze
Jesien idzie rady na to nie ma
Moze zrobic sie chlodno juz jutro
Lub pojutrze lub moze za tydzien
Trzeba bedzie wyjac z kufra futro
Nie ma rady, jesien, jesien idzie...
A byl sierpien pogoda przesliczna,
Wszystko w sloncu stalo i zieleni
Procz staruszkow nikt chyba nie myslal
O majacej nastapic jesieni
Ale coz oni zyli najdluzej
Mieli swoje staruszkowe zasady
I wiedzieli, ze predzej czy pozniej
Jesien przyjdzie, nie ma na to rady
W młodości wygrywał na gitarze. Wtedy chyba jeszcze lubiłam jesień
Wczoraj wyjęli chińczyka .
A i dłuższe wieczory mają plus bo mamy czas dla siebie.
Ja lubie te staruszke, co sie troszczy o meza
Mam blisko siebie taką aleję, po której mogę sobie bezkarnie poszurać w liściach. Syn udaje, że zbiera kasztany, ja udaję, że go pilnuję.
chyba w tej samej Polsce mieszkam?
ale ja z bieguna ciepla jestem, wiec trochem nieobiektywna