Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jaką książkę teraz czytacie?

2456749

Komentarz

  • Był sobie król.- M. Wollny
    Trup.Thomas
    Sprawiedliwośc owiec-Swann

    Zawsze czytam kilka na raz..... w zalezności od pory dnia i nastroju ;)
    Podziękowali 1Małgorzata32
  • Czytam z dziećmi Dzieci z Bullerbyn. To jest dlas mnie odkrycie (dzięki orgu) 
  • Z dziecmi kolejny raz czytamy Afrykę Kazika, mamy jeszcze cos o Chinach tez Lukasza Wierzbickiego.

    Dorwalam w bibliotece Marianne i Róże, tez czytam. 
    Podziękowali 1Monika73
  • I jeszcze chcę przeczytac Pieszo i rowerem przez Afrykę, ale nie ma ebooka. 
    Podziękowali 1Monika73
  • Bea powiedział(a):
    Kolejny tom Gry o Tron. 
    I patrzy na mnie "Świat Zofii" otrzymany świątecznie od syna
    Fajnie! A ktory tom? Ja na razie przeczytalam dwa: Gra o tron i Starcie krolow. Brat mi kupil, dostalam od niego tez ksiazke do kolorowania - Gra o tron. To bylo po tym jak czytalam do drugiej w nocy, bo sie odpiąć od ksiazki nie moglam.
  • A @Bea to co? Nie mlodziez?!
  • @jukaa nie bądź jak Kajtek- dziś wcelował we mnie palcem i mowi: to nie jest książka dla ciebie! To cytat z Niekończącej się opowieści,  ale trafił nieźle nie powiem,co za ambitną literaturę mam na tapecie. ;)
  • kowalka powiedział(a):
    Napisana jest z manierą, która dla niektórych jest nieznośna/niestrawna. 
    A dla niektórych jak najbardziej ok.

    Ja zdecydowanie wolę wywiady z Marysią H., bo to konkretna i charakterna kobita.
    (A ponieważ informacje o Jurku miałam swego czasu prawie "on line" książki nie byłam w stanie dłuugo czytać. Później już tak, ale - żeby wiedzieć raczej, jak autorka ugryzła temat. 
    Z napisanych bez maniery polecam "Na koniec świata" http://www.tolle.pl/pozycja/na-koniec-swiata ; , o rycerzu Antku. Synku chrzestnej Jurka)

    Tak o Antku to jedna z tych książek która,  na zawsze coś zmienia. 


    O Jurku,  z racji na język była dla mnie niestrawna,  szczególnie że sporo doświadczeń miałam podobnych i mam wrażenie że autorka właśnie przez narracje o której pisała @uJa nie oddała tego co rodzina przeżyła, starała się ale wg mnie efekt kiepski. 
  • edytowano styczeń 2018
    Ja też wolę inny typ narracji, ale wiem, że dla wielu osób oddalonych od tematu (czyli: bez własnych, podobnych, doświadczeń, czy nie znając rodziny H. w tym czasie) to książka ważna i zmieniająca. Ludzie są różni.

    Książkę o Antku czytam raz do roku, żeby sobie optykę życiową ustawić. Za każdym razem paczka chustek idzie w ruch, mimo, że historię i książkę samą znam dobrze.
    Podziękowali 2maliwiju annabe
  • ks Dominik Chmielewski jego miłość cie uleczy  tutaj fragment ty i ja jesteśmy dziećmi wieczności jeszcze przed stworzeniem świata Bóg , nasz ojciec,wymarzył sobie ciebie jako jedynego i absolutnie niepowtarzalnego on stworzył cie dla siebie ,aby właśnie  takiego,jakim jestes - umiłować cie od początku i kochać przez cała wieczność . takiego jak ty nigdy nie było i nigdy  juz nie będzie w calej historii wszechświata masz niewiarygodna wartość i godność siostra Faustyna mówiła ze każda dusza  to inny świat .Abba chce miec z toba jedyna i niepowtarzalna relacje , w intymności  która przekracza twoje najśmielsze oczekiwania  on wybrał cie jeszcze przed założeniem świata ,abyś był Święty i nieskalany przed jego obliczem przeznaczył cie z miłosc dla siebie jako swego umiłowanego syna i córkę z królewskiego rodu syna , córkę doskonale podobnych do niego ,króla wszechswiata ,stworzonych  na jego obraz i podobieństwo dla tego rodzac sie  w czasie ziemskim ,masz jeden najważniejszy cel w życiu przygotować sie do wieczność  z Bogiem, która będzie tak niesamowita ,ze ani oko nie widziało , ani ucho nie słyszało ani twoje serce nie zdoła pojac co bóg przygotował dla tych ,którzy go miłują .tak mówi sw paweł a on wie co mówi bo był przeniesiony do nieba i widział i słyszał słowa niebiańskie w momencie swojej smierci wracasz do Boga d abba najczulszego z z ojców wracasz do wieczność  do domu wieczność jest twoim domem , atmosfera do której zostałeś stworzony nie zostałes stworzony dla ziemi ale dla nieba dla tego tak wielu z nas nie moze odalesc sie do konca w zyciu naziemi , szczegulnie wtedy ,gdy wchodzimy coraz głebiej w intymna relacje z bogiem zaczynasz odczuwac ze swiat cie nie rozumie a ty coraz mnie rozumiesz swiat.dlaczego bo coraz mocniej dotykasz innej rzeczywistosci i zaczynasz rozumiec ,ze naprawde nie jestes z tego świata i zaczynasz tesknic za bogiem za twoim domem w wieczność .czas na ziemi jest ci dany jako czas,w którym najwazniejszym celem jest poznanie miłosci ojca , syna i ducha świętego 

    zakochanie się w każdym z nich z całego serca,z wszystkich sił i całej duszy,aby w chwili śmierci być gotowym do zaślubin z bogiem na wieczność i powrót do domu ojca. czas na ziemi to czas narzeczeństwa duchowego,czas przygotowania do zaślubiania boga! Istota naszego zycia duchowego jest wiec dążenie ,aby jak najmocniej i najskuteczniej otwierać sie na Bożą moc miłości ,która ma moc przemieniać nasze życie i dać nam upragnione szczęście,otwierając sie na tak wspaniałą  dobra nowinę o Bogu


    zakochanym w tobie i twoim niesamowitym przeznaczeniu na cała wieczność , musisz jednak zobaczyć ze czeka cie trudna ,ale niesamowita walka  z mocami ciemności , kture zrobia wszystko ,zebys nie odkrył planu Boga dla ciebie ,nie przyjał swojej niezwykłej tożsamosci i nie żył zwycieskim życiem w swoim powołaniu i fascynujacej misji na ziemi ,bardzo czesto beda to czynic przez nieustane kłamanie na twój temat,na temat innych ludzi,przez fałszowanie  obrazu Boga Abba przez zniewalanie cie grzechami ciezkimi

    namawiając cie jednocześnie zebys sie z nich nie spowiadał lub zle spowiadał lub w ogule dał dał spokój z jakąkolwiek walka duchowa w efekcie twoje życie moze toczyć sie w mocy diabelskiego przekleństwa w przestrzeni która jest bardzo mroczna pełna bólu i cierpienia
  • Czytalismy, tez sie nam podobalo. W oryginale tych czesci jest duzo, u nas chyba tylko 4 przetlumaczono.
  • @AniaD i co masz może tę książkę? 
  • @Odrobinka jest dużo na allegro

  • O, @AB ja tak samo, tzn. "Jak mówić..." i jeszcze "Zjedz tę żabę" :-)
  • A czytaliście Rycerzyka? Również o nieuleczalnie chorym chłopcu

    http://lubimyczytac.pl/ksiazka/219980/rycerzyk


  • Zetknął się ktoś z autorką Aliną Krzywiec? Albo zna ją ktoś osobiście? Intrygujące, bo jej czytadło "Tu jeszcze nie raj" jako żywo momentami opisuje........orga...??
  • edytowano styczeń 2018
    Nie ten watek.
    Chyba na prawde nie widze dobrze korzystajac z telefonu... 
  • MamaKredka powiedział(a):
    Zetknął się ktoś z autorką Aliną Krzywiec? Albo zna ją ktoś osobiście? Intrygujące, bo jej czytadło "Tu jeszcze nie raj" jako żywo momentami opisuje........orga...??
    Ale, że co niby opisuje???
  • edytowano styczeń 2018
    No... Ekhm... Różności, nawet jaglanke :smiley:  Musiała tu kiedyś być na orgu albo jest. No nie mam innego wytłumaczenia :naughty: 

    E: Chyba ma na celu pisać szokująco. Postaci w "powieści" są naprrrrrawde wnerrrrwajace.
    Podziękowali 1Małgorzata32
  • OlaOdPawla powiedział(a):
    A czytaliście Rycerzyka? Również o nieuleczalnie chorym chłopcu

    http://lubimyczytac.pl/ksiazka/219980/rycerzyk


    Coraz ciężej mi się czyta takie rzeczy. A jak ją oceniasz? Czytałaś? Warto?
  • MamaKredka powiedział(a):
    No... Ekhm... Różności, nawet jaglanke :smiley:  Musiała tu kiedyś być na orgu albo jest. No nie mam innego wytłumaczenia :naughty: 

    E: Chyba ma na celu pisać szokująco. Postaci w "powieści" są naprrrrrawde wnerrrrwajace.
    Bawiąc się w detektywa znalazłam taki wywiad z tą autorką:
    http://dlalejdis.pl/artykuly/tu_jeszcze_nie_raj_wywiad_z_alina_krzywiec

  • Przejrzałam. Z wywiadu nie wynika nic, co wynika z książki :wink: 
  • MamaKredka powiedział(a):
    OlaOdPawla powiedział(a):
    A czytaliście Rycerzyka? Również o nieuleczalnie chorym chłopcu

    http://lubimyczytac.pl/ksiazka/219980/rycerzyk


    Coraz ciężej mi się czyta takie rzeczy. A jak ją oceniasz? Czytałaś? Warto?
    @MamaKredka nie czytałam, ale autorka to (dalsza) znajoma ze studiów. Krzyś zmarł ze trzy lata temu, mają córeczkę teraz, zupełnie zdrową. Widziałam świetne recenzje książki, Ania też blog prowadzi, ale już chyba na trochę inne tematy.
    Podziękowali 1MamaKredka
  • @MamaKredka, wstaw jakis cytat z książki, się porówna z orgiem.
    Podziękowali 1Małgorzata32
  • MamaKredka powiedział(a):
    Przejrzałam. Z wywiadu nie wynika nic, co wynika z książki :wink: 
    W sumie...pisanie o jaglance o niczym nie świadczy  :D

    A o npr-rzeteż było? ;)
  • Było :smiley: i wątek z jakimś "forum" był :naughty: 
    Nie mam książki przy sobie.
  • MamaKredka powiedział(a):
    Było :smiley: i wątek z jakimś "forum" był :naughty: 
    Nie mam książki przy sobie.
    O forum skupującym rodziny wielodzietne 
  • Skupujacym nie :wink: ale skupiającym tak. Wiem, gUpi słownik.
    Czytałaś, @hipolit ?
    Podziękowali 1hipolit
  • MamaKredka powiedział(a):
    Skupujacym nie :wink: ale skupiającym tak. Wiem, gUpi słownik.
    Czytałaś, @hipolit ?
    Tak
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.