Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

SZCZEPIENIA czyli rosyjska ruletka

1123124126128129244

Komentarz

  • Katarzyna powiedział(a):
    Jak się Daniela czuje? Wszystko jest OK?
    Na moje oko wszystko ok.
    Mały jak prawdziwy ssaczek odrazu wie do czego pierś mamusi.
    Pięknie łapie .Piersi obolałe ale juz w domu.
    Wytłumaczyłam na co zwracać uwagę by mniej bolało.I o wiele lepiej.
    Pokrzywka cale cialo juz pokryla.

  • A swędzi bardzo, czy udało się znaleźć na nią jakiś sposób?
    Podziękowali 1Bridget
  • Katarzyna powiedział(a):
    A swędzi bardzo, czy udało się znaleźć na nią jakiś sposób?
    Bardzo.
    Doktory mówią że w domu się uspokoi.
    Że to od szpitalnych środków czyszczących.
  • To na zdjęciach, które przysłałaś, nie wyglądało na aledgię kontaktową.
    Podziękowali 1Bridget
  • Nie znam człowieka. Pojęcia nie mam, czego można się po nim spodziewać. Radziwiłł niby się dobrze zapowiadał - wielodzietny, bądź co bądź. I nic dobrego nie zdziałał. A nawet, jakby wręcz przeciwnie :(
  • Dlatego chyba mimo wszystko trzeba się cieszyć ze odszedł  :)
    Podziękowali 1Felicyta
  • A ja nie "mimo wszystko", tylko "za wszystko" co zdziałał, bardzo się cieszę, że odszedł. Tylko trudno mi się cieszyć, bo pojęcia nie mam, czy to nie będzie jakieś "zamienił stryjek..."
    Podziękowali 2Predikata Felicyta
  • Nie miałabym złudzeń, niestety
  • ATSD, słyszeliście o akcji „Białogard” na Zelaznej?
    Jestem zdruzgotana podejściem szpitala. 

    http://www.rzecznikrodzicow.pl/szpital-znow-wzywa-sad-na-rodzicow-noworodka


  • @Kotek - zagadnienie już przedyskutowane w którymś wątku ciążowym. Moim zdaniem, rodzice popełnili błąd nie podpisując się pod brakiem zgody na rutynowe procedury. Szpital napisał do sądu o ocenę sytuacji i wytyczne postępowania, a nie o ograniczenie władzy rodzicielskiej. To już była inwencja własna sądu.
  • Kotek powiedział(a):
    ATSD, słyszeliście o akcji „Białogard” na Zelaznej?
    Jestem zdruzgotana podejściem szpitala. 

    http://www.rzecznikrodzicow.pl/szpital-znow-wzywa-sad-na-rodzicow-nownoworodka
    Ciekawe co sad na pismo fundacji. Poza tym Stop NOP podalo szpital do sadu. 
  • Bridget powiedział(a):
    Katarzyna powiedział(a):
    A swędzi bardzo, czy udało się znaleźć na nią jakiś sposób?
    Bardzo.
    Doktory mówią że w domu się uspokoi.
    Że to od szpitalnych środków czyszczących.
    Mi też tak mówili, ale walczyłam z pokrzywka od porodu do Ok 3 miesięcy, potem jak dziecko miało Ok 6 miesięcy znowu dostałam strasznej pokrzywki, najprawdopodobniej po antybiotyku. całe ciało w bąblach- myślałam, że wyskoczę przez okno. Musiałam dostać kilka zastrzyków z dexawenu bo już było nie do zniesienia. Wtedy, też dermatolog stwierdziła, że po porodzie najwidoczniej podali mi coś z penicyliną i jestem na nią uczulona. Jeśli mogę coś doradzić mi pomagały okłady zimne na najgorsze miejsca. Jakoś to przetrwałam ale teraz wiem, że od razu poprosiłabym o zastrzyki (oczywiście na ten czas dając mleko zastępcze) 
  • September powiedział(a):
    Bridget powiedział(a):
    Katarzyna powiedział(a):
    A swędzi bardzo, czy udało się znaleźć na nią jakiś sposób?
    Bardzo.
    Doktory mówią że w domu się uspokoi.
    Że to od szpitalnych środków czyszczących.
    Mi też tak mówili, ale walczyłam z pokrzywka od porodu do Ok 3 miesięcy, potem jak dziecko miało Ok 6 miesięcy znowu dostałam strasznej pokrzywki, najprawdopodobniej po antybiotyku. całe ciało w bąblach- myślałam, że wyskoczę przez okno. Musiałam dostać kilka zastrzyków z dexawenu bo już było nie do zniesienia. Wtedy, też dermatolog stwierdziła, że po porodzie najwidoczniej podali mi coś z penicyliną i jestem na nią uczulona. Jeśli mogę coś doradzić mi pomagały okłady zimne na najgorsze miejsca. Jakoś to przetrwałam ale teraz wiem, że od razu poprosiłabym o zastrzyki (oczywiście na ten czas dając mleko zastępcze) 
    Juz po pokrzywce sladu nie ma.
    Penicylina winowajca.
    Podziękowali 1Katarzyna
  • Ja też reaguję tak na penicylinę!
  • @Bridget czyli jednak... a mogę z ciekawości zapytać co na te pokrzywke podali? Zastrzyki? Bo rozumiem, ze mama karmiąca? 
  • Też jestem uczulona.  Zgłaszam to przy każdym porodzie. Twierdzą, że to ważne, bo standardowy antybiotyk jest z peniciliną. 
    Podziękowali 2Felicyta September
  • Czy ktoś z Was sprowadzał szczepionkę z Niemiec? Co trzeba zrobić? Szwagier mógłby mi przywieźć tylko pewnie recepta potrzebna, co? Czy lekarze zgadzają się, żeby zaszczepić swoją, przywiezioną szczepionką?
  • Infanrix ten 3 w 1 dla 6 latków. W pl nie ma. Teraz szczepią innymi 4w1 razem z polio.
    Dwoje małych sąsiadów w ciagu tyg. po szczepieniu zachorowalo mocno na zap. Oskrzeli. Ciezko przeszli. Nie wiem czy był związek ale nie chcę przez 6 latka przynieść choroby do domu. 
  • Zapytaj sie w przychodni. kazda ma inne wytyczne. Czesto sie nie zgadzaja bo szczepionka musi miec nieprzerwany lancuch chlodniczy. A jak sama kupisz to oni nie wiedza czy nie wiozlas jej w nagrzanym aucie. Tak tlumacza.
    Podziękowali 1mamaw
  • U nas nie ma problemu, trzeba podpisać przed szczepieniem, że zapewniony był odpowiedni transport.
  • U nas też nie ma problemu, ale spróbuj 3w1 gdzieś poszukać, u nas z sanepidu ściągnęli
  • @OlaOdPawla a dokladniej co robić możesz mi napisać jak z tym sanepidem działać? 
  • A ja nie wiem, u nas pani od szczepień jakoś sama załatwiła ;)
    Podziękowali 2kika0 Bridget
  • W naszym rejonie jest kilka przypadków Odry, w tv regionalnej straszą, że szybko się rozprzestrzenia itp., boję się o małą. Niby 3 przypadki to nie dużo, ale ...
    No właśnie, czy rzeczywiście tak łatwo się zarazić? 
  • kika0 powiedział(a):
    W naszym rejonie jest kilka przypadków Odry, w tv regionalnej straszą, że szybko się rozprzestrzenia itp., boję się o małą. Niby 3 przypadki to nie dużo, ale ...
    No właśnie, czy rzeczywiście tak łatwo się zarazić? 
    Jestes pewna ze to prawda??
  • Starsi nasi jak byłam niedoinformowana 
    Zaszczepieni na ksztusiec zachorowali oni i zachorowaly nieszczepione.
    Tylko nasz wylądował w szpitalu na oddziale płucnym.
  • Jest kilkanaście przypadków pracowników z Ukrainy, i doszly teraz 3, badany jest 4 przypadek Polaków. Wypowiada się w tv regionalnej dyr. sanepidu. I to jakby po naszej stronie regionu. 
  • Mysle,ze to akurat prawda z tymi przypadkami Odry. 
    Małe czy wasza mała ma kontakt z dużymi skupiskami ludzi? 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.