Mam elektroluksa suszarke po pół roku padła pompa ciepła ale przyjechali wymienili i hula. Widzę zę znów zbiera się tam kurz więc po jakimś czasie znow padnie. Ogolnie super działa i ma funkcje zmniejszania gaci. Nie niszczy ubrań! Wogóle to taki luksus. Bardzo jestem zadowolona. Wykupiliśmy 5l gwarancji więc mam zamiar ją zajeździć. Podobno one sie psują i nie da się na to nic poradzić. Susze wszystko na programie bawełna ekstra suche. Z tej funkcji suszenia wełny nie korzystam i tak wieszam sweterki na grzejniku po odsączeniu w ręcznik jak wieszałam...jakoś powoli suszyło w tej suszarce i kilka razy musiałam nastawiać. Wziełabym ewentualnie tańszą bez tej funkcji suszenia wełny korzystacie z tego?
@wielorybek , a jakie były objawy zepsucia? Moja suszarka ma 2 i pół roku i właśnie padła. Od miesiąca zdarzało jej się nie załączać albo przerwać suszenie. Na wyświetlaczu EH0. Dziś dwa cykle suszyła, przy trzecim załączyła się bucząc dziwnie i padła znowu z komunikatem EH0. W czwartek ma być fachowiec, który już dwukrotnie "naprawiał" nam pralki polecając kupić nową. Diagnozował problem, wyceniał. Nawet nie musiał mi polecać kupić nową. Obawiam się, że podobnie będzie z suszarką, a że u nas czarna seria ostatnio, wiec wolałabym uniknąć zakupu. Mamy już nową pralkę, piekarnik i płytę. Zmywarka co jakiś czas wylewa. Strach się bać, kiedy lodówka się zbuntuje
Beko turecka części drogie ,jak kupować tylko i wyłącznie z ubezpieczeniem na wypadek awarii z wersją rozszerzona na wypadek przypadkowych uszkodzen i żeby ubezpieczenie trwało min 5 lat
Z Beko miałam - lodowke- 2 lat i kilka miesięcy wada fabryczna nic się zrobić nie dało gwarancja się skończyła - pralkę -3 lat koszt naprawy tyle co nowa - kuchenka była długo z 6 lat trudno dostępne części drogie piekarnik się przepalił
@Gosia5 nam jak po 2 latach padła suszarka to na amen. Nie opłacało się naprawiac. Teraz mamy najtańszą boscha i gwarancję na 5 lat, to już 4 działa bez awarii.
No i klops Zepsuty silnik. A w maju kończyłaby trzy lata... Pan twierdzi, że naprawa to koszt 600-700 zł, ale mówił, żeby upewnić się w serwisie. naprawa nie gwarantuje jednak bezawaryjnej pracy przez kolejne lata. Zakup nowej z 5-letnią gwarancją to koszt 2300 i w górę. Tyle, bo bardziej opłaca się kupić droższą z klasą A++. W ciągu roku oszczędność przy 160 cyklach 150 zł, a przecież w ciągu roku idzie ich u nas dużo więcej. Taka jest najtańsza. Ma ktoś coś takiego? https://www.oleole.pl/suszarki/candy-cs-h8a2de-s.bhtml
edit Dodam jeszcze, że jeśli producent zakłada 160 cykli rocznie, to mogę uznać, że moja suszarka chodziła nie 2 i pół, ale ponad 5 lat
Jeszcze mam pytanie do @Skatarzyna . Wyprowadziłaś rurę przez okno dachowe? Nie zimno zimą, jak suszysz? Czy jakiś inny patent masz? Bo ta wywiewna mimo klasy B zużywa mniej prądu niż kondensacyjne w tej klasie. Do tego kusi czas suszenia. Rzeczywiście suszy dużo szybciej? i jeszcze jedno. Skoro nie ma programów, to jak suszyć ubrania, które na programie bawełny w kondensacyjnej mi się kurczyły? Suszyłam je na syntetyku, a potem rozwieszałam, bo były niedosuszone, np skarpetki, dżinsy.
Nasza Hot Point Ariston, tylko takie wtedy były w media markt, 8 lat bez awarii, chyba rekord jak piszecie o waszych, ze po 2 latach się psują. Także @MAFJa bądź dobrej myśli
A nie lepiej kupić za powiedzmy 1500 zł kupić ubezpieczenie za 400 zł to wyjdzie 1900 zł nie 2500 no i masz ubezpieczenie dodatkowe od przypadkowych uszkodzen przez człowieka, i też masz w sumie na 5 lat? A i jak wybierzesz np tylko przedłużenie gwarancji bez ubezpieczenia od przypadkowych uszkodzen to wyjdzie jeszcze ok 100 zł taniej
@nowa, Te za 1500 są w klasie B, czyli rocznie na 160 cykli nadpłacam ok 150 zł w stosunku do klasy A++. Przez 5 lat zyskuję 750 zł. A ja używam częściej niż 160 razy. także opłaca się kupić 500 zł droższą i oszczędzać na prądzie.
@Skatarzyna , a masz ją w łazience? Nie jest zimno, jak uchylasz okno? Jak długa jest ta rura i jak długi kabel? Mąż sceptyczny do tego sprzętu bardzo, ja się zastanawiam... ed.: I skąd wychodzi ta rura? Muszę pomyśleć, czy pod oknem mi się zmieści.
@Gosia5, tak naprawdę wszystko zależy od tego czy suszarka jest z pompą ciepła czy z grzałką. Teraz niestety większość jest z pompą ciepła i wypasiona klasa AAA itp. działa tylko na początku . Potem, w miarę intensywnego używania suszarki, pompa ciepła się "zakłacza" i spada efektywność suszenia oraz wzrasta zużycie energii. Jak się pompa zakłaczy całkiem, to się psuje i a koszt wymiany pompy jest nieopłacalny... Przy suszarkach z grzałką mają one wyjmowany ten "wymiennik ciepła" (odpowiednik pompy ciepła) i można go myć z kłaków pod prysznicem. I mimo, że suszarka z grzałką ma niższa klasę energetyczną, to w perspektywie kilku lat wychodzi taniej i na eksploatacji i na naprawie usterek. Takie są moje przemyślenia, po przeanalizowaniu info dotyczących suszarek, i to nie bynajmniej info producentów
Ale tak czy siak, suszarka w domu to sprzęt na wagę złota, także Gosia jak możesz to kupuj. Mój mąż też był sceptyczny przed pierwszą suszarką, mówił, że naczytałam się głupot w internecie i mam fanaberie Jak się popsuła pierwsza (taka właśnie wypasiona AAAAA z pompa ciepła - padła pompa), to sam stał nade mną, żebym szybko zamawiała drugą. Docenił, jak zabrakło
Rurę montuje się z tyłu, nisko. Jest miękka, harmonijkowa. U nas jest rozciągnięte na jakieś półtora metra. Kabel chyba podobnej dł. Stoi w pokoju. Nie jest zimno.
@Gosia5, tak naprawdę wszystko zależy od tego czy suszarka jest z pompą ciepła czy z grzałką. Teraz niestety większość jest z pompą ciepła i wypasiona klasa AAA itp. działa tylko na początku . Potem, w miarę intensywnego używania suszarki, pompa ciepła się "zakłacza" i spada efektywność suszenia oraz wzrasta zużycie energii. Jak się pompa zakłaczy całkiem, to się psuje i a koszt wymiany pompy jest nieopłacalny... Przy suszarkach z grzałką mają one wyjmowany ten "wymiennik ciepła" (odpowiednik pompy ciepła) i można go myć z kłaków pod prysznicem. I mimo, że suszarka z grzałką ma niższa klasę energetyczną, to w perspektywie kilku lat wychodzi taniej i na eksploatacji i na naprawie usterek. Takie są moje przemyślenia, po przeanalizowaniu info dotyczących suszarek, i to nie bynajmniej info producentów
Mam taką https://www.oleole.pl/suszarki/bosch-serie-6-wtw85461pl.bhtml#opinie już kilka lat i jakoś nie zauważyłam spadku efektywności ani po rachunkach za prąd,jakiegoś większego zużycia energii.Kłaki wpadają do podwójnego sitka,którego obie części się wyjmuje i spłukuje. @Gosia zastanów się dobrze przed zakupem ,bo jest taka zasada,że biednego nie stać na tanie.W tym sensie ,że jeśli coś jest dobrej jakości to chociaż droższe,warto to kupić bo dłużej posłuży.
Komentarz
Tylko kurcze u mnie te programy duzo dluzej trwaja niz u innych dziewczyn i dlatego ja sie boje rachunkow. Ja dopiero od listopada na swoim i wizja niewyplacalnosci mnie przeraza, wczesniej z rodzicami i u tesciow taryfa to 250 srednio co dwa miechy a siostra mi mowi bo ona bez taryf ze bez suszarki 500 na fwa miechy to z suszarka mowi ze kolo 600 moze mi wyjsc
ps
Podobno jest opcja ze w te blaszki wbija sie resztka proszku jak ktos sypie za duzo(tak slyszalem)
W czwartek ma być fachowiec, który już dwukrotnie "naprawiał" nam pralki polecając kupić nową. Diagnozował problem, wyceniał. Nawet nie musiał mi polecać kupić nową. Obawiam się, że podobnie będzie z suszarką, a że u nas czarna seria ostatnio, wiec wolałabym uniknąć zakupu. Mamy już nową pralkę, piekarnik i płytę. Zmywarka co jakiś czas wylewa. Strach się bać, kiedy lodówka się zbuntuje
- lodowke- 2 lat i kilka miesięcy wada fabryczna nic się zrobić nie dało gwarancja się skończyła
- pralkę -3 lat koszt naprawy tyle co nowa
- kuchenka była długo z 6 lat trudno dostępne części drogie piekarnik się przepalił
Pan twierdzi, że naprawa to koszt 600-700 zł, ale mówił, żeby upewnić się w serwisie. naprawa nie gwarantuje jednak bezawaryjnej pracy przez kolejne lata. Zakup nowej z 5-letnią gwarancją to koszt 2300 i w górę. Tyle, bo bardziej opłaca się kupić droższą z klasą A++. W ciągu roku oszczędność przy 160 cyklach 150 zł, a przecież w ciągu roku idzie ich u nas dużo więcej.
Taka jest najtańsza. Ma ktoś coś takiego?
https://www.oleole.pl/suszarki/candy-cs-h8a2de-s.bhtml
edit Dodam jeszcze, że jeśli producent zakłada 160 cykli rocznie, to mogę uznać, że moja suszarka chodziła nie 2 i pół, ale ponad 5 lat
i jeszcze jedno. Skoro nie ma programów, to jak suszyć ubrania, które na programie bawełny w kondensacyjnej mi się kurczyły? Suszyłam je na syntetyku, a potem rozwieszałam, bo były niedosuszone, np skarpetki, dżinsy.
Ona ma przycisk z suszeniem w niższej temp. Tylko nie widzę potrzeby korzystać.
ed.: I skąd wychodzi ta rura? Muszę pomyśleć, czy pod oknem mi się zmieści.
Przy suszarkach z grzałką mają one wyjmowany ten "wymiennik ciepła" (odpowiednik pompy ciepła) i można go myć z kłaków pod prysznicem. I mimo, że suszarka z grzałką ma niższa klasę energetyczną, to w perspektywie kilku lat wychodzi taniej i na eksploatacji i na naprawie usterek.
Takie są moje przemyślenia, po przeanalizowaniu info dotyczących suszarek, i to nie bynajmniej info producentów
Mój mąż też był sceptyczny przed pierwszą suszarką, mówił, że naczytałam się głupot w internecie i mam fanaberie Jak się popsuła pierwsza (taka właśnie wypasiona AAAAA z pompa ciepła - padła pompa), to sam stał nade mną, żebym szybko zamawiała drugą. Docenił, jak zabrakło
Stoi w pokoju. Nie jest zimno.
@beabea , jaką teraz macie?
https://www.oleole.pl/suszarki/bosch-serie-6-wtw85461pl.bhtml#opinie
już kilka lat i jakoś nie zauważyłam spadku efektywności ani po rachunkach za prąd,jakiegoś większego zużycia energii.Kłaki wpadają do podwójnego sitka,którego obie części się wyjmuje i spłukuje.
@Gosia zastanów się dobrze przed zakupem ,bo jest taka zasada,że biednego nie stać
na tanie.W tym sensie ,że jeśli coś jest dobrej jakości to chociaż droższe,warto to kupić bo dłużej posłuży.