Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

SZCZEPIENIA czyli rosyjska ruletka

1121122124126127222

Komentarz

  • Nie miałabym złudzeń, niestety
  • ATSD, słyszeliście o akcji „Białogard” na Zelaznej?
    Jestem zdruzgotana podejściem szpitala. 

    http://www.rzecznikrodzicow.pl/szpital-znow-wzywa-sad-na-rodzicow-noworodka


  • @Kotek - zagadnienie już przedyskutowane w którymś wątku ciążowym. Moim zdaniem, rodzice popełnili błąd nie podpisując się pod brakiem zgody na rutynowe procedury. Szpital napisał do sądu o ocenę sytuacji i wytyczne postępowania, a nie o ograniczenie władzy rodzicielskiej. To już była inwencja własna sądu.
  • Kotek powiedział(a):
    ATSD, słyszeliście o akcji „Białogard” na Zelaznej?
    Jestem zdruzgotana podejściem szpitala. 

    http://www.rzecznikrodzicow.pl/szpital-znow-wzywa-sad-na-rodzicow-nownoworodka
    Ciekawe co sad na pismo fundacji. Poza tym Stop NOP podalo szpital do sadu. 
  • Bridget powiedział(a):
    Katarzyna powiedział(a):
    A swędzi bardzo, czy udało się znaleźć na nią jakiś sposób?
    Bardzo.
    Doktory mówią że w domu się uspokoi.
    Że to od szpitalnych środków czyszczących.
    Mi też tak mówili, ale walczyłam z pokrzywka od porodu do Ok 3 miesięcy, potem jak dziecko miało Ok 6 miesięcy znowu dostałam strasznej pokrzywki, najprawdopodobniej po antybiotyku. całe ciało w bąblach- myślałam, że wyskoczę przez okno. Musiałam dostać kilka zastrzyków z dexawenu bo już było nie do zniesienia. Wtedy, też dermatolog stwierdziła, że po porodzie najwidoczniej podali mi coś z penicyliną i jestem na nią uczulona. Jeśli mogę coś doradzić mi pomagały okłady zimne na najgorsze miejsca. Jakoś to przetrwałam ale teraz wiem, że od razu poprosiłabym o zastrzyki (oczywiście na ten czas dając mleko zastępcze) 
  • September powiedział(a):
    Bridget powiedział(a):
    Katarzyna powiedział(a):
    A swędzi bardzo, czy udało się znaleźć na nią jakiś sposób?
    Bardzo.
    Doktory mówią że w domu się uspokoi.
    Że to od szpitalnych środków czyszczących.
    Mi też tak mówili, ale walczyłam z pokrzywka od porodu do Ok 3 miesięcy, potem jak dziecko miało Ok 6 miesięcy znowu dostałam strasznej pokrzywki, najprawdopodobniej po antybiotyku. całe ciało w bąblach- myślałam, że wyskoczę przez okno. Musiałam dostać kilka zastrzyków z dexawenu bo już było nie do zniesienia. Wtedy, też dermatolog stwierdziła, że po porodzie najwidoczniej podali mi coś z penicyliną i jestem na nią uczulona. Jeśli mogę coś doradzić mi pomagały okłady zimne na najgorsze miejsca. Jakoś to przetrwałam ale teraz wiem, że od razu poprosiłabym o zastrzyki (oczywiście na ten czas dając mleko zastępcze) 
    Juz po pokrzywce sladu nie ma.
    Penicylina winowajca.
    Podziękowali 1Katarzyna
  • Ja też reaguję tak na penicylinę!
  • @Bridget czyli jednak... a mogę z ciekawości zapytać co na te pokrzywke podali? Zastrzyki? Bo rozumiem, ze mama karmiąca? 
  • Też jestem uczulona.  Zgłaszam to przy każdym porodzie. Twierdzą, że to ważne, bo standardowy antybiotyk jest z peniciliną. 
    Podziękowali 2Felicyta September
  • Czy ktoś z Was sprowadzał szczepionkę z Niemiec? Co trzeba zrobić? Szwagier mógłby mi przywieźć tylko pewnie recepta potrzebna, co? Czy lekarze zgadzają się, żeby zaszczepić swoją, przywiezioną szczepionką?
  • Infanrix ten 3 w 1 dla 6 latków. W pl nie ma. Teraz szczepią innymi 4w1 razem z polio.
    Dwoje małych sąsiadów w ciagu tyg. po szczepieniu zachorowalo mocno na zap. Oskrzeli. Ciezko przeszli. Nie wiem czy był związek ale nie chcę przez 6 latka przynieść choroby do domu. 
  • Zapytaj sie w przychodni. kazda ma inne wytyczne. Czesto sie nie zgadzaja bo szczepionka musi miec nieprzerwany lancuch chlodniczy. A jak sama kupisz to oni nie wiedza czy nie wiozlas jej w nagrzanym aucie. Tak tlumacza.
    Podziękowali 1mamaw
  • U nas nie ma problemu, trzeba podpisać przed szczepieniem, że zapewniony był odpowiedni transport.
  • U nas też nie ma problemu, ale spróbuj 3w1 gdzieś poszukać, u nas z sanepidu ściągnęli
  • @OlaOdPawla a dokladniej co robić możesz mi napisać jak z tym sanepidem działać? 
  • A ja nie wiem, u nas pani od szczepień jakoś sama załatwiła ;)
    Podziękowali 2kika0 Bridget
  • W naszym rejonie jest kilka przypadków Odry, w tv regionalnej straszą, że szybko się rozprzestrzenia itp., boję się o małą. Niby 3 przypadki to nie dużo, ale ...
    No właśnie, czy rzeczywiście tak łatwo się zarazić? 
  • kika0 powiedział(a):
    W naszym rejonie jest kilka przypadków Odry, w tv regionalnej straszą, że szybko się rozprzestrzenia itp., boję się o małą. Niby 3 przypadki to nie dużo, ale ...
    No właśnie, czy rzeczywiście tak łatwo się zarazić? 
    Jestes pewna ze to prawda??
  • Starsi nasi jak byłam niedoinformowana 
    Zaszczepieni na ksztusiec zachorowali oni i zachorowaly nieszczepione.
    Tylko nasz wylądował w szpitalu na oddziale płucnym.
  • Jest kilkanaście przypadków pracowników z Ukrainy, i doszly teraz 3, badany jest 4 przypadek Polaków. Wypowiada się w tv regionalnej dyr. sanepidu. I to jakby po naszej stronie regionu. 
  • Mysle,ze to akurat prawda z tymi przypadkami Odry. 
    Małe czy wasza mała ma kontakt z dużymi skupiskami ludzi? 
  • Raczej w domu przebywa ale np. jutro jedziemy na synagis do szpitala dziecięcego. A na Odrę nie była szczepiona. Co więcej nadal słabo serce się kurczy. 
  • Matko nie wiedziałam że az tak trudno z tym nieszczepienie.
    Znaczy namawianie znajomych rodziny itd.
  • Znajomych i rodzinę można olać - nie warto z nimi dyskutować na temat decyzji dotyczących szczepień, a najlepiej ich nie wtajemniczać. Gorzej, jak się system nachalnie upomina.
    Podziękowali 1Bridget
  • Kolejne skrzywdzone dziecko
    https://nie-szczepie.blogspot.ie/2018/01/nie-szczepisz-zapacisz-grzywne-dla.html?m=1

    Ps: ktoś może wie za czyjej to kadecji został przymus i grzywny przegłosowane?
  • Obowiazek jest od PRL
  • Jeśli macie okazję być na spotkaniu z Urszulą Tomicką (prowadzi na fb grupę "Nie szczepimy- aspekty prawne") to baaaaardzo polecam! Kobieta ma dużą wiedzę jak wymigać się od szczepienia zgodnie z prawem. Mnie to spotkanie bardzo uspokoiło. Oprócz spotkań Ula prowadzi też webinary przez skype. Warto, jeśli ktoś jest zainteresowany tematem.
    Podziękowali 1Kobieta
  • @gabriela a to nie jest zalezne od tego na kogo sie trafi,? W sensie przychodni i sanepidu? U nas od wiwlu lat byl spokoj, nigdy kar nie nakladali a teraz....
  • @Agmar jeśli jest spokój to jasne że nie trzeba nic robić. Gorzej jak sanepid jest upierdliwy. Wtedy trzeba wiedzieć jak postępować w pezychodni i z sanepidem żeby nie mieli nam nic do zarzucenia.
    Podziękowali 1Bridget
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.