Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Odznaczenia dla matek wielodzietnych

«1

Komentarz

  • Aa, a miałam do 4 minuty pytać, gdzie Wardakowie :). To już wiem!

    Podziękowali 2Joannna zbyszek
  • Tak, kilka twarzy znamy.
  • To nie pierwszy już raz...nawet za poprzedniego prezydenta się to odbywało.

    Wtedy mieliśmy takie zabawne wydarzenie. Zawiadomienie z kancelarii Prezydenta o tym, że jesteśmy nominowani przyszło do Burmistrza miasta Mosina, a nie do nas osobiście...było wielkie poruszenie, a ówczesna Pani Burmistrz wezwała nas i powiedziała, że "nie wiedziała, że ma u siebie taki skarb w postaci nas" 
    Prędzej jak coś robiliśmy nie było to dostrzegane.  :D
  • Ale o co chodzi z tymi odznaczeniami, że dużo dzieci mieć to bohaterstwo?
  • chyba samo "manie dzieci " to nie bohaterstwo...
  • Słyszałam dzisiaj rano w radio... :)
  • Fantastycznie, że zostały docenione :)
  • Pani Bożenka Pietras :heart: 
  • Dobrze, że są takie uroczystości. I tak, @aga---p , poczuj się bohaterką. W dzisiejszym świecie wychowywanie dzieci w duchu katolicyzmu i patriotyzmu i to niemałej gromadki dzieci to jest bohaterstwo. Bo bohaterstwo to nie tylko jednorazowe zrywy z poświęceniem życia włącznie. To także poświęcanie się na co dzień. Kto jest w małych sprawach wierny, nad wieloma zostanie postawiony.
  • Brawa!!! Wielkie brawa dla Was Drogie Mamy !!! <3
  • No widzisz, @Bea , się dowiedziałaś. Możesz się w kolejce po odznaczenie ustawić. Serio piszę.
    Podziękowali 3MAFJa ewaklara Agax4
  • U nas jest taki prezbiter wyrazisty.. I takie stwierdzenia że posiadanie dzieci dziś szczególnie więcej niż 1-2 to heroizm mi się osluchaly. :-) nie dyskutuje z nimi. A już na pewno nie walczę. 
  • Koniec świata żaby ból był decydujący w kwestii posiadania dzieci @J2017

    Ja tam mamy wielodzietne podziwiam, owszem. Kiedy zaczniemy dawac odznaczenia mamom chorych dzieci? Mamom dzieci adoptowanych? Rodzinom zastępczym? Wychowywanie swoich zdrowych dzieci, nawet kilku czy kilkunastu nie będzie dla mnie nigdy heroizmem jak w.w.
    Podziękowali 2zbyszek Monika73
  • Dorotak powiedział(a):
    Koniec świata żaby ból był decydujący w kwestii posiadania dzieci @J2017

    Ja tam mamy wielodzietne podziwiam, owszem. Kiedy zaczniemy dawac odznaczenia mamom chorych dzieci? Mamom dzieci adoptowanych? Rodzinom zastępczym? Wychowywanie swoich zdrowych dzieci, nawet kilku czy kilkunastu nie będzie dla mnie nigdy heroizmem jak w.w.
    Zgadzam się, znam takie matki i są w tej chwili samotne, bo tatusiów ,,przerosło''.
    Podziękowali 1maliwiju
  • A czy te wszystkie odznaczone matki nie angażowaly się również społecznie?  
    Podziękowali 3MAFJa MamaKredka Agax4
  • @J2017 ; a nie czas zmienić forum....na...no nie wiem....inne??
    Ty się tu męczysz biedulko

    chcesz przez to przechodzić po raz kolejny i kolejny i być nie rozumianą
    być tu na forum - to jest wyzwanie  B)  nie dla wszystkich

    bo to forum dla wielodzietnych i sympatyków 
  • Ee tam. Ja lubię jak ktoś o mnie mówi że bohaterka czy że dzielna jestem po co te emocje...  Chociaż sama czuje się raczej słaba i że ledwo daje rade.. Ale zawsze budujące to i mile. Z resztą nikt mnie nie chce odznaczać i to się raczej nie zmieni bo istotnie nie ma zaco.. I tak w oczach większości uchodze raczej j za freaka i dziwowisko szczególnie teraz.  Dorotak też jesteś bohaterka jak se radzisz w sytuacjach jakie masz w codzienności.. Moim zdaniem..  Oczywiście jest więcej osób które zasługuje na to miano. Rodzice niepełnosprawnych dzieci i samotne matki.. Wiadomo...  Ale po co oburzac się jak raz ktoś wysoko widzi duży sens w tym w czym na codzień większość sensu doszukać się nie może. 
  • dlaczego nie ma turlających się emotikonek????? :D :D :D
    Podziękowali 2Isako madzikg
  • Cóż, @Malgorzata , ból jest zawsze, orgazm niekoniecznie. Ja się @J2017 boję każdego porodu coraz bardziej, bo z każdym kolejnym przekonuję się, że to jednak boli. Bardzo boli. Ale to tylko chwila, bo potem jest radość macierzyństwa. Gdybym dziecka nie miała z powodu bólu porodu, to równie dobrze mogłabym je mieć dla chwili orgazmu. Jedno i drugie bez sensu, jak dla mnie.
    Poród to nie bohaterstwo. Wyzwania przychodzą później. Ale kiedy im się stawia czoła, to dopiero czyni życie pięknym. Posiadanie siebie w dawaniu siebie, jako rzekł Sł. B. ks. Franciszek Blachnicki.
  • Nie żebym wkładała kij w mrowisko, ale uważam, że zamiast tych medali powinny dostać dodatek do emerytury albo wrecz najnizsza emeryture. Trudno jest - wychowujac gromadke dzieci - na te emeryture uzbierac. A jednak jest się zapracowanym i stale zajętym. 
  • @mammamia też tak myśle, rząd powinien wprowadzić takie zmiany systemowe, żeby realnie pomagały rodzinom i zachęcały przez to do rodzicielstwa. Bo 500+ dobrze, że jest ale nie spełnia swojej roli i bywa kontrowersyjny w wielu wypadkach. Znajoma, która pracuje w OPS zauważyła nagły wzrost zainteresowania przywróceniem praw rodzicielskich... ale to taka dygresja bo dyskusja ma być w tym wątku skierowana na zasłużone rodziny wielodzietne. :)  
  • matuleczka powiedział(a):
    Dla mnie to jakieś dziwne odznaznaczenie "za wychowanie dzieci w rodzinie wielodzietnej", bez żadnych dodatkowych warunków, nie było nic kim są, co robią dzieci tych pań, że ich mamy zasłużyły na odznaczenie za ich wychowanie.
    Znam (i więcej osób z forum zna) trzy z sześciu odznaczonych pań.  To nie jest odznaczenie za liczbę porodów, tylko za lata rzetelnej pracy. Powodzenia @matuleczka :smile: 
  • Ja tam cieszę sie, że doceniono pracę tych mam :) nie znam osobiście żadnej z nich, ale praca mam w dużych rodzinach naprawdę jest warta docenienia :) 
    Podziękowali 2Gosia5 MAFJa
  • Malgorzata powiedział(a):

    Pokażą w telewizji wielką rodzinę z fajnym sposobem życia i standardem 
    W komentarzach --- nieee , źle!! 

    Odznaczają matki 
    W komentarzach ---nieee, źle


    Bo tak też jest! :p
  • matuleczka powiedział(a):
    Dla mnie to jakieś dziwne odznaznaczenie "za wychowanie dzieci w rodzinie wielodzietnej", bez żadnych dodatkowych warunków, nie było nic kim są, co robią dzieci tych pań, że ich mamy zasłużyły na odznaczenie za ich wychowanie.
    Słowa prezydenta to by bardziej pasowały na okoliczność złożenia kwiatów przed jakimś pomnikiem matek okresu  zaborów. Bo nie trzeba wielodzietności by dobrze wychować dzieci, jak i wielodzietność nie oznacza automatycznie wychowywania w wartościach, o których prezydent mówił. A o tym jak odznaczone panie wychowały świadczą ich dzieci, ale o tym nie było słowa.

    Jak pisała @Dorotak wyróżnienie za samo wychowanie bardziej by pasowało do mam dzieci chorych. Przy dzieciach zdrowych lepiej gdyby było powiązane z efektami. 
    To nie są przypadkowe matki
    I efekt ich pracy widać...także albo głównie w dzieciach
    Podziękowali 2Katanna Joannna
  • "A czemu kurde nie ja?" Przepraszam, ale taki ton tu pobrzmiewa. Nie lepiej sie ucieszyc, ze naszych ktos zauwazyl? Potraktowac jako symboliczny gest uznania takze w nasza strone? A czemu nie ojcow - bo biologia wymusza na kobiecie jednak znacznie wieksze zaangazowanie w proces rodzenia i wychowania tylu dzieci. Jesli pomiedzy tymznajduje jeszcze zaped do pracy spolecznej, to zasluguje to na uznanie dla jej sily, samozaparcia, organizacji i ogolnej zajebistosci. Naprawde musimy sie kopac po kostkach o kazda pierdole? 
  • Szkoda, że nie można podziękować kilka razy, @Marcelina ;
    Podziękowali 2Joannna MamaKredka
  • Nie wiem czemu akurat matki, może Marcelina idzie dobrym tropem, jak nas nominowano z kancelarii prezydenta to jako małżeństwo...choć ja czuję się bardziej odpowiedzialna za wychowanie naszych dzieci, a mąż więcej robi jako społecznik ;)

    I owszem to bardzo symboliczne...5 lat temu była taka sytuacja, że Poznań miał zgłosić bodaj 7 rodzin do jakiegoś tam dyplomu ( podziękowanie za odważne przyjmowanie daru życia), który podczas konferencji wręczny miał być przez Jana Pospieszalskiego dużym rodzinom ( małżeństwom/rodzicom dużych rodzin).Jeden "zwalał" na drugiego kto ma wyznaczać, bo osoby poproszone ( w tym wypadku arcybiskup poznański) nie mają aż takiego rozeznania...więc arcybiskup poprosił kogoś z fundacji W obronie życia, a ten z kolei związek ZDR, który chyba najbardziej ogarnia tu na miejscu większe grono dużych rodzin i pozgłaszali...tak trafiliśmy...ale to było serio symboliczne, bo nie było wiadomo kogo podać, to podali kogoś kto na świeczniku...Podejrzewam, że znalazło by się więcej , bardziej zasługujących, ale wielokrotnie pozostają anonimowi...i nie zna ich ani biskup, ani ZDR ani żadna działająca Fundacja...  Wręczając nam dyplom, nie wymieniali żadnych naszych zasług, ot wyczytali...my dostaliśmy dyplom...a nasze najstarsze dzieci wycieczkę do Belgii do Europarlamentu ( chyba rok później....tak, że nawet faktów początkowo nie połączyłam)

    Czytajmy to jak symbol, uznanie i że w tym roku właśnie te matki w imieniu nas wszystkich odebrały to wyróżnienie...Ktoś miał powód, by je zgłosić, bo ktoś konkretny konkretnych odpowiedzialnych  o to poprosił...
    Podziękowali 3MAFJa Karolinka Agnieszka82
  • A od którego dziecka odznaczenie przysługuje ? ')
  • Kiedyś ponoć odznaczano za zasługi dla obronności kraju matki, których przynajmniej 3 synów odbyło zasadniczą służbę wojskową... Ale też nie tak, żeby się należało z centralnego rozdzielnika, tylko jakiś organ jednak musiał zgłosić kandydatkę od odznaczenia.
    Podziękowali 1asiao
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.