Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Mieszkanie na sprzedaż w Warszawie

Ze względu na osiągnięcie masy krytycznej człowieka na metr kwadratowy mam na sprzedaż mieszkanie 3 pokoje 61.3 m.kw. kuchnia osobna, piwnica, osiedle zamknięte strzeżone, plac zabaw. Nowoczesne ładne publiczne przedszkole 2 minuty spacerkiem. Zielone tereny rekreacyjne. Warszawa Włochy - blisko stacji PKP Włochy - jakby ktoś szukał lub słyszał że ktoś szuka, to polecam się pamięci szanownych forumowiczów, można udostępniać. 
Podziękowali 1Monika73
«13

Komentarz

  • A nie masz jakiegoś linka z ogłoszeniem do udostępnienia?
  • nie, bo nie dawałem ogłoszenia bo mi się nie chce odmawiać agencjom, nie mam czasu wisieć na telefonie... na razie pytam wśród znajomych
    Podziękowali 1jan_u
  • Prayboy powiedział(a):
    nie, bo nie dawałem ogłoszenia bo mi się nie chce odmawiać agencjom, nie mam czasu wisieć na telefonie... na razie pytam wśród znajomych
    Też tak mam z wynajmem, ale może fb dla znajomych?
  • napisz w ogłoszeniu, że tylko bezpośrenio, jak nie dasz ogłsozenia ze zdjęciami to marnie widzę szanse na sprzedaż.
  • I cena, to też ważna informacja :)
  • CCC pamietajcie.
    Podziękowali 1Agnieszka88
  • a gdzie planujecie zamieszkac @Prayboy ?
    Podziękowali 1Monika73
  • Aneczka08 powiedział(a):
    napisz w ogłoszeniu, że tylko bezpośrenio, jak nie dasz ogłsozenia ze zdjęciami to marnie widzę szanse na sprzedaż.
    Ja tak dalam (tylko bezpośrednio) a i tak agencje dzwonily  :s
  • I tak dzwonią. ..
    Podziękowali 1Natasza
  • No tak. Z tym się zgadzam. Moja obserwacja jest tylko taka, że niezależnie od tego, co się napisze w ogłoszeniu agencje i tak dzwonią. 
    Podziękowali 1asiao
  • Podać telefon do żony, albo do najstarszego dziecka. 
    A może wydrukować banner i powiesić na wewnątrz.
    Albo rozwiesić karteczki na osiedlu? Okolicy.

    Powodzenia, my już kiedyś sprzedaliśmy mieszkanie, wystarczyło ogłoszenie w prasie lokalnej z podaniem adresu bloku.
    Lokalizacyjnie pasowało drugiemu oglądającemu i poszło szybko, aż za szybko i kupujący spodziewali się dziecka.

    Także życzę pomyślnej sprzedaży!!!
    I pomodlić się nie zaszkodzi;)



    Podziękowali 1Prayboy
  • edytowano marzec 2018
    Też we Włochach znaleźliśmy.Mam nadzieję ze wszystko sie jakoś zepnie. Prowadzimy jeszcze negocjacje stąd i ta sprzedaż bez zdjęć na razie takie wstępne przymiarki. A sprzedawać będę na wyłączność w jednej agencji w ten sposób unikne telefonów od agencji i zawracania głowy. Pomyślcie o nas w modlitwach proszę.
    Podziękowali 4asiao zoja ewaklara Agax4
  • Malgorzata powiedział(a):
    Jak cena 
    Moja córka pyta .
    No jak dla ciebie cena byłaby ekskluzywna zaraz napiszę.
  • Ja swoje wystawiłam na olx i na fb.
    To było drugie podejście i poszło w 10 dni.
    Bez zdjęć słabo zachęcić choćby do obejrzenia.

  • edytowano marzec 2018
    Ostatnio codziennie przeglądam ogłoszenia, to napiszę, może się przyda:
    jak dla mnie, jako kupującego, w ogłoszeniu kluczowe są:

    - lokalizacja - konkretnie na jakiej ulicy jest to mieszkanie (nie rozumiem, dlaczego ludzie robią z tego tajemnicę)
    - plan mieszkania - najchętniej skan planu, na którym widać które ściany są działowe a które nie (to jest rzadkość, niezrozumiała dla mnie, a informacje zawarte w planie są po prostu kluczowe)
    - oczywiście cena
    - rozpisana wielkość pomieszczeń oraz strony świata na które wychodzą okna
    - dodatkowe info: garaż, winda, piętro, rok budowy
    - zdjęcie kuchni, 
    - zdjęcie łazienki i toalety
    - pokoje - tak żeby było widać, czy na podłodze jest klepka, panele, czy wykładzina (lub może to być też w opisie)

    Jeśli ogłoszenie jest kompletne ogranicza się stratę czasu na bezsensownych oglądających - tego, że komuś zależy na danej rzeczy a dopiero przy oglądaniu okazuje się, że w mieszkaniu tego nie ma i przez to nie kupi. Duża ilość informacji zachęca do oglądania, bo sprawia wrażenie, że sprzedający nie ma nic do ukrycia.

    Czasem ludzie dają w ogłoszeniu o mieszkaniu 4 pokojowym 3 zdjęcia, w tym dwa ujęcia na balkon. No nie wiem czemu! czy sądzą, że kupujący ma za dużo czasu i umawianie się na oglądanie mieszkań to takie hobby.
  • Jako że ja aktualnie "oprowadzam" zainteresowanych wynajmem a wcześniej zakupem stwierdzam, że niektórzy chyba mają hobby zwiedzać mieszkania.niestety.   :#
    Podziękowali 4MAFJa madzikg Prayboy Felicyta
  • Strata czasu i Waszego i cudzego. Dokladny opis, tak jak radzi @Joanna + zdjecia i naprawde duzo energii idzie zaoszczedzic i nerwow.
  • @asiao ;

    Pamiętam, jak kiedyś wynajmowałem mieszkanie i przyszła matka z córką nastolatką. Zaczęły planować rozmieszczenie mebli, potem zapytały, czy będą mogły postawić buddyjski ołtarzyk. Potem powiedziały, że karma im sprzyja i na pewno to mieszkanie do nich trafi, bo takie mają przeczucie. A potem okazało się, że nie mają kasy na kaucję i wynająłem komuś innemu :)

    Nie ukrywam, że przy wynajmie mieszkań bardzo mi pomaga bezduszność i gruboskórność trenowana latami na forum w roli admina.
  • edytowano marzec 2018
    @asiao
    umawiaj się na jeden dzień z kilkoma oglądającymi - co pół godziny/godzinę
    i nastaw się, że to Ty wybierasz a nie że ktoś łaskawie zechce wynająć
    to mieszkanie ma wiele atutów i na pewno kogoś znajdziecie
    warto też od razu przy rozmowie telefonicznej jak najwięcej powiedzieć i o jak najwięcej wypytać, żeby ktoś właśnie bez sensu nie oglądał (my np. koniecznie chcieliśmy wynająć rodzinie, a nie studentom, czy konkubentom i od razu o to pytaliśmy przez telefon)

    Podziękowali 2asiao DaddyPig
  • Dzieki. Uwzglednie te postulaty. 
  • edytowano marzec 2018
    katarzynamarta powiedział(a):
    Patent z niepodawaniem ulic kojarzy mi się z agencjami. To tajemnica, bo jeszcze ktoś się skontaktuje bezpośrednio i będzie lipa z opłat dla agenta. 
    Gdy w zeszłym roku szukaliśmy domu lub działki doprowadzała mnie ta lokalizacyjna tajemnica do szału. Tyle zmarnowanej benzyny i czasu. Przecież wiadomo, że jak komuś lokalizacja nie odpowiada to po zawodach. Pod koniec już wrednie się pytałam agentów czy się im nudzi, bo przecież stanowczo mówiłam czego wymagam i że nie mam ochoty na durne wycieczki. Obrażali się jak dzieci. Cieszę się że to za nami.
    tak, ja teraz szukam w Józefowie, a że tu nic nie ma to też zerkam na Wawer - największą dzielnicę Warszawy i serio ma to dla mnie znaczenie, czy mieszkanie jest po wschodniej czy zachodniej stronie torów i czy w ogóle jest 0,5 czy 3 km od PKP...

    Może na Mokotowie nie ma większego znaczenia, bo wszędzie są autobusy i tramwaje ale na Wawrze to jest kluczowe, bo czasem nie ma nawet asfaltu
  • Jeśli ktoś jest ciekaw jak mieszkamy, to tu macie link, można udostępniać.
    Cena 419 tys do negocjacji. 
    https://www.otodom.pl/oferta/mieszkanie-61-m-warszawa-ID3Bhm0.html#gallery[1]
  • @Prayboy ale uporzadkowane i przestronne wydaje sie Wasze mieszkanie. To wielka sztuka zeby przy 6 osobach nie zawalic 3 pokojowego mieszkania. Na jaki metraż sie przeprowadzacie?
  • edytowano marzec 2018
    na 100 mam nadzieję...  jeśli sprzedam obecne
    Podziękowali 2asiao apolonia
  • Hehe Apolonia nie wiesz jak się zdjęcia robi żeby sprzedać mieszkanie? Zgaduję, że jak prayboy robił zdjęcia przedpokoju, to prawie potknął się o buty i kurtki które upchnął na ten czas do salonu. Żeby nie było, mówię z własnego doświadczenia :-P
    Podziękowali 3Prayboy Aga85 Dorotak
  • ojtam ojtam

  • bardzo ładne
    na pewno znajdzie nabywcę
    powodzenia!
    Podziękowali 1Prayboy
  • dzięki - mnie też się podobała kuchnia
    a właśnie żona nienawidzi tej kuchni i chciała zmieniać, więc stwierdziłem że zamiast zmieniać kuchnię się wyprowadzę :-) tam gdzie znaleźliśmy lokal jest z kolei pomarańczowa.
  • Niebieska łazienka też ładna. Bardzo przyjemne mieszkanko, szkoda, że na Zapustnej;-)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.