Jeśliby ktoś nakręcił film o pszczelarzach i wszyscy by podkreślali wagę wątku pszczelarza zoofila to też bym nie szła wyrabiać sobie opinii. Chociaż zapewne jest to wyjątkowo trudna miłość. Nikomu nie bronię , może ktoś od takiego filmu staje się lepszym człowiekiem, wrażliwym, da złotówkę na "ratuj pszczołę".
Najwięcej krytykują Kościół ci, którzy do niego nie chodzą, w Boga nie wierzą i są na zewnątrz. To zresztą dotyczy także innych zawodów. Temat znają powierzchownie, nie są z tym związani, wybierają z rzeczywistości to, co im pasuje.
Na różnych problemach można zrobić karierę. Dlaczego nikt nie kręci filmów o sobie i swoim życiu, swoich bliskich. Wygodnie wyciągać na światło cudze brudy, by o własnych nie myśleć.
Ja dużo czytam opinii np. na Filmwebie, przed filmem i po obejrzeniu. Interesuje mnie różny punkt widzenia widzów, w zależności od ich argumentów, wiem czy mają podobny gust. Np. film "Salyut 7" o radzieckich kosmonautach, interesowało mnie na ile ten film oparty jest na faktach, bo jako historia zmyślona nie jest szczególnie ciekawa, ale jeśli wydarzyła się naprawdę , to zupełnie inna para kaloszy.
Cytat z wp.pl ". Recenzenci donoszą, że film jest bezwzględny w krytyce Kościoła, oraz że nie występuje w nim ani jeden pozytywny bohater w sutannie."
Radzę samemu obejrzeć i wyrobić sobie zdanie.
Oglądasz filmy porno albo filmy akcji klasy c z obsadą a'la van Damm? Serio nie wiesz co myśleć o takich filmach dopóki nie obejrzysz? Mamy pojęcie co jest wartościowe i warte czasu a co niekoniecznie.
Świetnie, że na podstawie czyichś opinii wiesz, co jest wartościowe i warte czasu. Ja sama lubię wyrobić sobie zdanie, inni nie muszą za mnie myśleć.
Poza tym nie zawsze wierzę krytykom, tym bardziej, że ich zdanie nie zawsze pokrywa się z moim.
Wyobraź sobie, że zanim dowiedziałam się, kto to jest van Damme, to obejrzałam film i od tej chwili już wiem, że filmów z nim oglądać nie będę.
Argument o wyrabianiu własnego zdania jest totalnie słaby.
Jeśli osoba, którą uważam za autorytet, twierdzi, że np film czy książka jest zła - to ufam tej osobie i nie czuję potrzeby "wyrabiać sobie własnego zdania". Tak samo nie planuję "wyrabiać zdania" na temat filmów porno czy filmów polakożerczych albo horrorów. Jeśli wiem, że w filmie jest obrażany Bóg, święci, Matka Boska - również nie będę oglądać, gdyż każde kolejne obejrzenie dodaje kolejny grzech bluźnierstwa.
Słabe porównanie. Naprawde uważasz ze wydźwięk tego filmu jest tak jednoznaczny jak "fabuła" filmów porno? A i horrory tez są bardzo różne, takie które szokują tanimi chwytami i takie ktore bazują na budowaniu nastroju a nie rozlewie krwi. A takie slepe ufanie autorytetowi, przynajmniej w kwestii książek i filmów, to trochę strzał w stopę, jesli nie dopuszczasz ze taka osoba tez ma swoje uprzedzenia i zwyczajnie może się mylić. Każda recenzja może być zmanipulowana i chyba każda która nie sili się na obiektywizm jest przefiltrowana przez poglądy autora.
@beatak "Ja sama lubię wyrobić sobie zdanie, inni nie muszą za mnie myśleć"".
Rozumiem. Ja zaś rozróżniam rzeczy o ktorych wolę wyrobić sobie własne zdanie, od tych, o których mam wszelkie przesłanki mieć już pojęcie. I tak na przykład widząc gówno, nie mam potrzeby podchodzić i wąchać, żeby się upewnić że to gówno.
To Ci się chwali, naprawdę.
Nie porównywałabym jednak filmu uznanego reżysera, który ma w swoim dorobku kilka dobrych filmów do g....... Zwłaszcza, gdy go nie widziałam.
Film to jest jednak forma wyrazu artystycznego reżysera. Kladzie on akcenty gdzie mu się podoba. Jest to forma sztuki albo raczej powinna to być sztuka..ale jak śpiewał pewien znany szyderczy "artysta" "Sztuka wysoka zeszła do rynsztoka"
A wy dalej z tym gownem i szambem. Kontynuując te urocze metafory, wy wolicie by ktoś inny mówił wam co nimi jest a co nie. Ślepo ufając cudzemu osądowi tez możecie się pomylić.
Film Spotlight tez był oceniany jako atak na Kościół przez osoby które go nie widziały...a chyba nawet Gazeta watykanska wystawiła mu pozytywna recenzje.
tak calkiem serio dlaczego w kwestii tego filmu trzeba miec wyrobione zdanie ?
jest tysiace filmow, ktore zapewne nie obejrze i nie wyrobie sobie o nich zdania - ot jak wiele osob na calym swiecie - po prostu brak czasu, checi itd - no i tak zapewne bedzie z tym filmem - szkoda mi na to czasu i pieniedzy- i swiat sie z tego powodu nie skonczy
ps przyznam szczerze - ufajac osadom innych nie wybralam sie na sztuke "Klatwa" - po co mialam tam isc ? mialam stracic czas i pieniadze by przekonac sie osobiscie ze sztuka obraza uczucia to przeciez jest bezsensu
Spotlight jest na faktach, więc inaczej się takie filmy ocenia (pod względem trzymania się faktów). Nie oglądałam, ale nie dlatego, że ktoś go przedstawił jako antykościelny, zdaje się przeczytałam sam opis wydarzeń, na kanwie których został nakręcony. Tak samo przy "Erin Brockovich" , też przeczytałam samą historię. Nie wszystko jest ciekawe do oglądania, niektóre historie warto znać żeby nie być ignorantem, np. o koncernach tytoniowych i tuszowaniu wpływu palenia na zdrowie albo o rakotwórczym Roundapie, ale niekoniecznie chciałoby mi się oglądać film o papierosach albo słuchać opery o eksperymentach na ludności afroamerykańskiej zarażonej celowo kiłą w USA dla celów eksperymentalnych. Ale to już kwestia gustu.
Nie trzeba mieć wyrobionego zdania na temat żadnego filmu, tylko głupio pisać o jego przekazie i fabule jesli zna się je tylko ze stronniczej recenzji. Swoją droga w wątkach o szczepieniach i żywieniu ślepe zdawanie się na cudze zdanie i autorytety jakos nie jest tak promowane
Ja żałuję, że obejrzałam niektóre filmy Teraz kręcą bardzo realistyczne sceny a dodatkowo w kinie wszystko jest ogromne. Na Wołyniu odwracalam wzrok. Nie potrzebne mi są brutalne obrazy. Czuje się potem chora. Na pewno nie wbogacona sztuka.
Ja np. wzięłam opinię z WP.PL, która jest portalem na pewno nie stronniczym za kościołem. Przeważnie są tam artykuły typu "Odważna Mariola - pokazała biust", "Czego Polak powinien się wstydzić, cebulak jeden!!". Jak oni piszą, że nie ma dobrego księdza w całym filmie to chwalą chyba, jakby był, to by wytknęli taki błąd.
Z zajawki Kleru od razu widać, że to zebrana garść patologicznych zdarzeń które może miały miejsce w rzeczywistości i może zostały wzbogacone "artyzmem" reżysera. Podobnie jak inne Botoksy itp.. Tematy chodliwe i na tym się zarabia jak pisała wcześniej Joanna36 Co tam jeszcze można nakręcić z kontrowersyjnych tematów ? Może coś o emigrantach ? Zamachy? Może coś o Rosji i życiu oligarchów? Z rodzimych tematów to jeszcze przydał by się film o przejmowaniu kamienic ..też ma szansę na duza oglądalność
Paprotka no ty akurat jesteś zadowolona z filmu Kler i pewnie się już nie możesz doczekać premiery kinowej i pięknych scen w filmie które Cię "wzbogacą" w jad i niechęć do Kościoła
Komentarz
To zresztą dotyczy także innych zawodów.
Temat znają powierzchownie, nie są z tym związani, wybierają z rzeczywistości to, co im pasuje.
Na różnych problemach można zrobić karierę. Dlaczego nikt nie kręci filmów o sobie i swoim życiu, swoich bliskich. Wygodnie wyciągać na światło cudze brudy, by o własnych nie myśleć.
Poza tym nie zawsze wierzę krytykom, tym bardziej, że ich zdanie nie zawsze pokrywa się z moim.
Wyobraź sobie, że zanim dowiedziałam się, kto to jest van Damme, to obejrzałam film i od tej chwili już wiem, że filmów z nim oglądać nie będę.
Nie porównywałabym jednak filmu uznanego reżysera, który ma w swoim dorobku kilka dobrych filmów do g....... Zwłaszcza, gdy go nie widziałam.
Kladzie on akcenty gdzie mu się podoba.
Jest to forma sztuki albo raczej powinna to być sztuka..ale jak śpiewał pewien znany szyderczy "artysta"
"Sztuka wysoka zeszła do rynsztoka"
Film Spotlight tez był oceniany jako atak na Kościół przez osoby które go nie widziały...a chyba nawet Gazeta watykanska wystawiła mu pozytywna recenzje.
Teraz kręcą bardzo realistyczne sceny a dodatkowo w kinie wszystko jest ogromne.
Na Wołyniu odwracalam wzrok.
Nie potrzebne mi są brutalne obrazy.
Czuje się potem chora.
Na pewno nie wbogacona sztuka.
Podobnie jak inne Botoksy itp..
Tematy chodliwe i na tym się zarabia jak pisała wcześniej Joanna36
Co tam jeszcze można nakręcić z kontrowersyjnych tematów ?
Może coś o emigrantach ? Zamachy?
Może coś o Rosji i życiu oligarchów?
Z rodzimych tematów to jeszcze przydał by się film o przejmowaniu kamienic ..też ma szansę na duza oglądalność
i pięknych scen w filmie które Cię "wzbogacą" w jad i niechęć do Kościoła