Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dokowicz - kontrowersje

Konto skasowane na prośbę użytkownika.
«13

Komentarz

  • Tomasz, kilka razy zetknęłam się z Dokowiczem i za każdym razem uderzała mnie jego wielka pokora.  I jestem wdzięczna z Różaniec do granic i narodową pokutę. Ale ja zwykły ludek jestem.
    Podziękowali 2Bridget camille
  • Znam człowieka (księdza), który pomagał LD na samym początku, nawet z nim chwile razem mieszkał. Nie mam ani grama wątpliwości co do tego człowieka.
  • Nie chce za dużo pisać, bo to prywatna rozmowa była, ale tenże ksiądz go weryfikowal, na życzenie LD. 
    Nikt mu na początku nie chciał uwierzyć, wszyscy go odsyłali, ten dał mu szanse i krok po kroku dostał tez różne dowody.
    Ksiadz bardzo rozsądny, nie ze jakis mamałyga, którego mozna omamić i zapalić do roznych powieści, bo jest w tych powieściach mowa o szatanie.
    Na serio, on ich (jego żonę tez) bardzo dobrze zna, a ja nie mam podstaw, zeby mu nie wierzyć.
  • A tak w ogole jak chcesz wierzyć, to wierz, nie to nie, ale takie posadzanie, ze robi to dla kasy troche niesmaczne jest....
    Podziękowali 1camille
  • Uwierz mi, ze szukanie rewelacji w tym temacie będzie bezowocne. Szkoda czasu, lepiej zajmij sie dochodowym różańcem! ;)
    Podziękowali 1Monira
  • Drogi Tomaszu, ja WIEM, ale wiedza nie będę sie dzielić, bo była to prywatna rozmowa w gronie przyjaciół. Tenże ksiądz dostał wiele dowodów, nie mam powodów znowu jemu nie wierzyć. To mie zamykanie ust i ślepa wiara, tylko taka przyjazna rada, bo to na serio strata czasu. Jak chcesz - jedz do Monachium, ale rewelacji i tam nie usłyszysz. Uwierz mi, ze nie wszystko znajdziesz w internecie. Nazwisko „mojego” księdza tez nie znajdziesz nigdzie w necie w połączeniu z Dokowiczem. Czy aby mam zacząć podejrzewać, ze ów ksiądz skłamał co do kilku miesięcy swojego zycia grupę przyjaciół? 
    Na serio, nie za ładnie to wyglada.
  • nie pamientam czy muwiłze był znaczaca postacia  w techno

    ale powiem ze Jezus mnie uwolnił od techno 
    a czy satanizm jest w techno 

    Orbital | Satan | Live in London



    Orbital | Beelzedub





  • @Tomasz i Ewa czy Ty znasz Leszka D.? Bo piszesz, że pytałeś, rozumiem, że osobiście.

    Szczerze mówiąc wcale mu się nie dziwię, że nie zamierza się spowiadać przed każdym ciekawskim, który rości sobie prawo do analizowania jego życiorysu. A jego świadectwo w sieci znalazło się również wbrew jego woli - to akurat wiem z pierwszej ręki. Co do tego, że w necie nie ma nic o jego wcześniejszej działalności to mnie ubawiłeś. Wydawało mi się, że nie należysz do pokolenia, dla którego swiat poza Internetem nie istnieje. ;) Być może nawet pamiętasz, że kiedyś w mrocznej przeszłości nie bylo tego dobrodziejstwa. Otóż o ile się orientuję to historia Leszka z tych mrocznych czasów przed googlem pochodzi...

    Podziękowali 1Rogalikowa
  •  Myślę, że dla niektórych bycie asystentem w tamtych czasach, za granicą, to już był mega sukces, wszystko jedno jak ważnej osobie się asystowało... Dla sfery z Monachium może był płotką, a on ze swojej perspektywy mógł to widzieć całkiem inaczej...
    Podziękowali 1Malena
  • Dokowicz był kiedyś u mnie w LO - ok. roku 2007 pewnie? Nie byłam wtedy pewnie zbyt krytyczna, ale nie robił wrażenia szarlatana. 

    A tak poza tym -  on wcale nie jest aż tak popularny... obracam się w środowisku katolickim i ludzie rzadko w ogóle kojarzą to nazwisko, nawet jeśli znają akcje, które zapoczątkował. Czy zatem warto się nim zajmować i rozdmuchiwać sprawę? Poza tym - cóż ten człowiek takiego złego robi, żeby się doszukiwać szarlataństwa? Chodzi o to, że zarabia na swoich filmach i książkach, a także być może ma dochody z działalności ewangelizacyjnej? Bez przesady. Może zamiast doszukiwać się oszustwa w jego działalności, lepiej byłoby zrobić mu "konkurencję" i samemu na przykład zorganizować wydarzenie na miarę "Różańca do granic".

    Nie jestem nastawiona zbyt entuzjastycznie do Dokowicza, Zielińskiego i wszystkich innych nowoczesnych działaczy w Kościele. Ale jednak wolę szukać dobra, a nie zła. Owszem, należy zło widzieć - ale nie mam zamiaru na siłę doszukiwać się go w innych. Zamiast tego wolę działać w swoim środowisku, organizować spotkania, które są alternatywą dla tych wszystkich pobudzaczy emocji, których również w Kościele nam się namnożyło. A w rozmowach - pokazywać ludziom wartość ciszy na modlitwie, wartość Mszy Świętej, sakramentów, tego, co najpiękniejsze w Kościele. 
    Podziękowali 2Rogalikowa camille
  • Ale Ty tak na serio myślisz, ze on porzucił Monachium, stworzył bajkę, zeby po kilkunastu latach „zarabiać” na reklamie koszulek? No sorry, ale akurat w Monachium łupie sie dużo większa kasę dużo łatwiejszym sposobem. 
    Podziękowali 1camille
  • Ja troche z innej strony napiszę ... Moja bratowa ok. 4 lata temu, była kiedyś na spotkaniu z Dokowiczem w Anglii. Poszła w dobrej wierze a wyszła zniesmaczona. Mówi że LD ją ciągnął , wymuszając tym samym upadek w tzw. Duchu św. Odwróciła się do niego i wymienili sie spojrzeniami.
  • @gielki, Twoja bratowa nie pomyliła przypadkiem LD z kim innym?


    @Tomasz i Ewa a właściwie skąd ta potrzeba udowodnienia, że to wszystko bujda. Chodzi o to, że techno z satanizmem nie ma nic wspólnego?

  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    @Bambidu skąd? Moim patronem jest święty sceptyk Tomasz. Mam jak on. Nie uwierzę, póki palca nie wsadzę. 

    T

    Aha, bo jednakowoż odnoszę wrażenie (mylne?) jakoby o obronę techno chodziło.

  • Pierwsze słyszę o tym panu,  a o Zielińskim dowiedziałam się z innego tu wątka. 
    Od takich rzeczy są księża,  tzn od nauk,  organizacji modlitw itp. 
    Swieccy zajęli tu miejsce księży. 
  • Teraz rozumiem co znaczy wypowiadać się nie mając o czymś zielonego pojęcia. LD akurat realizuje powołanie własne rodzinne co najmniej nie gorzej niż większość tutaj a przy tym robi sporo innej dobrej roboty. Jego świadectwo to tylko jakiś epizod który został rozdmuchany przez internety bo niektórzy węszą w nim sensację. Natomiast znacznie istotniejsze są pytania, które stawia w swoich filmach. Naprawdę @szczurzysko i @Malgorzata uważacie, że filmy na tematy religijne powinni robić księża? Osobiście wolę, żeby księża zajęli się sakramentami zamiast wyręczać się szafarzami bo sami wielkie akcje czy projekty muszą organizować. I czy świeccy nie powinni podsuwać księżom pomysłów jak zmobilizować wiernych do modlitwy, jeśli mają dobre?
  • edytowano październik 2018

    Toż właśnie o tym piszę - reguły internetów, czy w ogóle mediów. Liczy się sensacja.  

    Ja o realnym świecie, Ty o wirtualnym. Nie dogadamy się @Tomasz i Ewa.

    Ja ich znam właśnie ze zwykłych Mszy parafialnych...

  • Bo? Co masz na obronę instytucji szafarza?
  • To co wyżej.

    Hmmm z kompleksami może masz rację i jest coś na rzeczy? Choć wcześniej mi to do głowy nie przyszło. Kompleksy, że jak był czas stosowny to księżmi nie zostali i teraz sobie namiastką bóle łagodzą? Może...

    Podziękowali 1Katia
  • Poziom wypowiedzi o Najświętszej Ofierze - dno albo głębiej. :(

     Ale odpowiem na tym samym, bo inaczej pewnie nie dotrze:

    Poważnie? Było: Czekajta dam kolesiom a podejdą i wam do gęby włożą?

    Mam tylko nadzieję, że Ty nie jesteś szafarzem, bo jeśli tak to jest gorzej niż źle.

    Podziękowali 2Maciejka Odrobinka
  • Łacińska: "ACCIPITE ET COMEDITE, HOC EST CORPUS MEUM."

    accipite wg mojego słownika to receive, accept.

    Czyli otrzymajcie, przyjmijcie. Czyli jakby trochę inaczej?

  • Nie bardzo rozumiem co możemy tutaj osiągnąć poza szemraniem ws. LD.
    Podziękowali 1camille
  • W sumie to śmieszny zarzut. Że ktoś nie był tak strasznie zły jak opisuje.  
    Jak skończysz śledztwo w sprawie LD to sprawdź bł Bartolomeo Longo bo podobna historia może też podkręcał żeby kasę na budowę świątyni zebrać.
    Podziękowali 1Monira
  • edytowano październik 2018
    Byłam na katechezie z Dokowiczem.
    Jak dla mnie prawdziwy.
    Ma bardzo dobre podejscie do młodych.

  • Przypadkiem kliknęło mi się dziękuję.
  • W Stanach przyjmowałam od kobiety, i to w dwóch postaciach, wiadomo dlaczego w Polsce nie praktykuje się komunii w dwóch postaciach?
  • Tomasz w sumie to fajnie że nie masz większych problemów.

    Jeśli Gościu nie był aż tak uwikłany jak mu się wydaje to tylko lepiej. A nawet jeśli ściemnia to różaniec do granic kilkaset tysięcy ludzi odmawiało szczerze a to owoc.


    Podziękowali 3Barbasia Rogalikowa Sylwik
  • edytowano październik 2018
    Do szafarzy odniosłam się w korelacji do zadań świeckich w Kościele. Ponieważ padł zarzut, że nie powinni dawać świadectwa bo przekraczają swoje kompetencje. Otóż uważam, że świeccy jak najbardziej powinni świadczyć o tym czego w życiu od Pana Boga doświadczyli. Ale przede wszystkim powinni wyręczać księży w sprawach administracyjnych, budowlanych, organizacyjnych, porządkowych, gospodarczych itp. tak aby duchowni mieli oni możliwość skupić się na nauczaniu, a przede wszystkim udzielaniu sakramentów. Tymczasem księża zajmują się księgowością, remontami i Pan Bóg jeden wie czym , natomiast katechizują a za chwilę i sakramentów udzielają świeccy. To dopiero jest bizzare. Szafarze mają rację bytu tam, gdzie księży brak. Jeszcze większą racje bytu ma modlitwa i działanie w kierunku nowych powołań. Tymczasem coraz częściej księża udzielają Komunii św. gdzieś w nawach bocznych a centralnie szafarze. W czym problem, że trwałoby 20 min dłużej? To nie bar szybkiej obsługi tylko liturgia. Do chorych z Panem Jezusem idzie szafarz. Czy udzieli również choremu sakramentu pojednania czy też spowiedź to już przeżytek? Jeszcze chwila a okaże się, że księża sa właściwie zbędni.
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    @hope nie musisz się tłumaczyć. Musisz?

    T
    No nie muszę :) Zazwyczaj jak mi sie przypadkiem podziękuje to się nie tłumaczę :) Wybaczcie dziecko karmiłam półśpiąca. 
  • Wg mnie to nic złego jesli ktos angazuje swoj czas i energie w prace, inicjatywy i działania na rzecz jakiegoś dzieła i przy tym zarabia.
    Co w tym dziwnego ? JEst aktywny, pracuje to i sobie coś zje ...
    Tak samo dotyczy to wynagrodzen na wysokich funkcjach Panstwowych. 
    Powinny byc godziwe bo załozenie jest takie, ze pełni sie godziwą funkcje na rzecz publicznego dobra. 

    NAtomiast wszelkie publiczne swiadectwa popełniania grzechu zawsze budziły we mnie dysonans. 
    Katolicy maja dostepne wszystkie narzedzia /czyt.sakramenty/ potrzebne do zbawienia.
    Nie rozumiem tego wychodzenia na "Scene" i opowiadania o swoim zyciu 
    Kilka kiedys odsluchalam na yt /w tym bohatera watku/ i szczerze mowiac dowiedziałam sie jak mozna sobie fajnie, rozrywkowo zyc, z rozmachem i wogole.
    Nie mam pojecia po co mi ta wiedza o danym czlowieku 
    Mysle, ze wystarczą ogolne informacje np. Duzo i intensywnie grzeszyłem a teraz chce byc dobrym człowiekiem wiec zaangazowalem sie w inicjatywe taka i taka poniewaz ona pomaga mi byc lepszym czlowiek i moze innym tez pomoze stac sie lepszymi ludzmi .. 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.