Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

W odwiedzinach u Michalaka

«13456

Komentarz

  • Taki Gnyszka, tylko nieco inny :)
  • A ja bym posluchala rad jak pogodzic prace dwojga, 5 dzieci, maly metraż, duze odleglosci dziennie, malo pieniedzy i brak pomkcy z zewnątrz. 
    Bardziej do mojego zycia by przystawalo.
    Podziękowali 1Kasik
  • To zależy od tego, czy macie w domu basen. Jeżeli tak, to możecie w nim popływać.
  • Beznadziejny szpan....
  • Ja myślę,  że jak ktoś jest prezesem,  to już doszedł do tego,  że trzeba i pokój do konferencji mieć  czy tam do couchingu,  i nianie i gosposię,  i wiele innych rzeczy,  które nie - prezesowi się nie przydadzą.  
    Podziękowali 1asiao
  • edytowano grudzień 2018
    Zwróciłam uwagę na straszne drzwi i dalej nie oglądam.  Lubię piękne wnętrza i nie umiem zrozumieć, jak można tyle kasy wydać na taki szit. Wiem,  małostkowa jestem strasznie.  

    Żeby nie było - mam również paskudne drzwi do zmiany. 
    Podziękowali 2aga---p Felicyta
  • Ale on mówi, że wynajmuje ten dom więc raczej nie może w nim zmian robić.
    Podziękowali 1Kasik
  • Hmmm, wnętrze to takie późne rokokoko pomieszane z wczesnym PRL.
  • Wiem co mi brakuje: 
    pomoc domowa i niania...

    Przekażę mężowi.
    Podziękowali 2asiao kiwi
  • Nie dałam rady. Strasznie przemądrzały ten facet. I za bałagan przepraszał, bo troje dzieci... Żenada jak dla mnie.
    Podziękowali 1Wela
  • Nie dałam rady. Strasznie przemądrzały ten facet. I za bałagan przepraszał, bo troje dzieci... Żenada jak dla mnie.
  • Nie wiem czy taki jak Gnyszka. Michalak był w TB (jest?) więc jakoś z Gnyszką jest związany biznesowo (nawet chyba kiedyś coś dla niego graficznie przygotowywałem).

    Natomiast nie wiem czy prowadził jakikolwiek biznes kiedyś, który polegał na czymś innym niż mówienie innym jak prowadzić biznes. Bo jeśli nie, to mi to pachnie politykami, którzy o podatkach rozprawiają, ale sklepu z pietruszką poprowadzić by nie umieli...
  • Teraz moda na pokazywanie barłogów i bałaganu jest? 
    Podziękowali 2Felicyta Rogalikowa
  • Mnie zirytował już na początku jak podkreślł, że córka grę za swoje nabyła... Dalej już nie chciało mi się bufona słuchać...
  • Ja też nie wiem co to TB...
  • Przyznam się: u mnie goście śpią... jak mało na łóżkach, jak dużo, też na materacach. ;)
  • Ja bym swojej sypialni nigdy nie pokazała publicznie. Gdyby nawet w każdym kącie stał fotel do masażu!
  • @madzikg ; księga Tobiasza ;)
    Podziękowali 1madzikg
  • edytowano grudzień 2018
    Dom duży i przestronny, ale wcale ładnie nie urządzony. Ale za to prowadzący zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Pierwsze zaskoczenie, kiedy mówił o modlitwie. Drugie - ma na utrzymaniu ( tylko sam, nikt się nie dokłada) nie tylko swoją pięcioosobową rodzinę, ma obowiązki ojca, wspomina, że jego żona choruje i przy tym ani śladu poczucia przygniecenia czy żalu. Widać, że bardzo dużo pracuje, że pracę ma trudną, a jest spokojny i pogodny. Wygląda sympatycznie i bardzo młodo. 
    Milutkie dzieci przy tym.
  • > Natomiast nie wiem czy prowadził jakikolwiek biznes kiedyś

    Ma firmę produkującą słuchawki.
    Podziękowali 1Kasik
  • Wygląda na mlodego człowieka a teraz młodzi ludzie w taki sposób się promują 
  • Maciek_bs powiedział(a):
    > Natomiast nie wiem czy prowadził jakikolwiek biznes kiedyś

    Ma firmę produkującą słuchawki.
    Jakiś link podaj proszę. Chętnie zobaczę. #bezironii
  • A po co dom na być ładnie urządzony i z pieknymi futrynami?
    Pan odniósł sukces, potrafi utrzymać rodzinę, nie ma co krytykować. 
  • Młody rozsądny człowiek z wartościami.
    Podziękowali 1Malena
  • Dom jest pokazywany w jakimś celu, trudno zgadnąć w jakim. Jak oglądam wykład jakiegoś profesora to nie potrzebny jest podkład wizualny z kamery zamieszczonej w lodówce albo w garażu wśród narzędzi. 
    Podziękowali 3Monira Felicyta Rogalikowa
  • Mam mieszane uczucia co do obejrzanego filmiku, ale niestety najbardziej smutne są co poniektóre komentarze. Już naprawdę się nie dziwię, że tak mało chętnych na forum, żeby pokazać swoją rodzinę publicznie. 
    Podziękowali 4Malena beatak ewaklara Joannna
  • Małgorzata, to nie internet jest bezlitosny, tylko ludzie. Rozmawiałam wczoraj właśnie z moimi starszymi dziećmi, że anonimowość w internecie nauczyła ludzi cisnąć po sobie bez pardonu. 
    Podziękowali 2Aga85 Joannna
  • Życia własnego nie macie, żeby komuś po domu łazić i komentować? Obejrzałam kawałek żeby zobaczyć o czym dyskusja i dom jak dom, człowiek jak człowiek, drzwi dość ładne (rzecz gustu ale na pewno lepsze drewno niż nowoczesne paździerze) basenu nie widziałam, o czym dyskusja nie pojmuję.
  • Jedna pisze, że drzwi tego gościa to szit, a druga, że on sam to bufon. Ciekawe czy powiedzialyby mu to prosto w oczy.
    Podziękowali 1joanna_1991
  • Warto pokazywać coś co może kogoś czegoś nauczyć, ja swojej rodziny bym nie pokazała publicznie bo żaden to model do naśladowania. Raz w roku piekę bezglutenowy tort, nie wstydzę się go na stół postawić, ale nie wrzuciłabym go "na fejsa" bo to nic szczególnego. Najbliższym mogę wysłać mmsa ze zdjęciem jakiegoś rękodzieła, ale żadne nie osiąga poziomu mistrzowskiego, żeby publicznie pokazywać. Poziom mistrzowski to jest poziom, który jest jakimś wzorem, jednych inspiruje do naśladowania innych tylko zachwyca, pozwala obcować z pięknem np. muzyki. Ludzie sobie teraz bardzo obniżyli poprzeczki, pragną poklasku w sumie za przeciętne rzeczy. Był taki trend, że cokolwiek dziecko narysowało, należało mówić pięknie, cudnie, brawo. Teraz mówią, że to szkodzi, że trzeba doceniać realne starania adekwatne do wieku i możliwości. Mężczyzna na filmie pracuje, jak większość, wychowuje dzieci, za 30 lat może będzie wiadomo czy dobrze wychował, dom ma urządzony bez artyzmu, normalnie.
    Podziękowali 3E.milia Felicyta Rogalikowa
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.