Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

UWAGA!!! Małgorzata32 - modlitwa bardzo potrzebna

1457910189

Komentarz

  • I ja będę się modlić o 23.
  • Ja też będę się modlić o 23
    +
  • o 23 z ja z mężem +
  • ja też + o 23


    (edit: Maciek, podkradłam Twój FB status ;) )
  • I ja dołączam ze starszymi dziećmi o 23 +++
  • Modliłem się od razu po smsie od ProMamy, przed godziną z dziećmi w intencji Małgosi i jej rodziny.
    Pamiętam, czuwam.
    +
  • My też będziemy się modlć o 23
  • Ja już zaczynam Koronkę, potem nie mogę +++
  • Paweł Zuchniewicz zapytał mojej żony, czy Małgosia wie, że wszyscy się za nich modlą. Myślę, że to bardzo ważne. Jeżeli będziecie mieli okazję, przekażcie koniecznie, że jest gigantyczne poruszenie wśród ludzi i szturm modlitewny ze wszystkich stron.
  • I my będziemy się modlić o 23-ciej.
  • Czas na Koronkę. Zaczynamy.
  • i my o 23 włączymy się ++
  • Rozmawiałem z MamaMiką i Grzegorym, zapewniają o modlitwie, dzisiejsza Eucharystia w intencji rodziny Małgosi.
  • +++ my też pamiętamy i też byliśmy na Eucharystii w intencji rodziny Małgosi!!

    Pan Bóg jest DOBRY!!
  • Koronka +++


    - cała Polska obajmuje Was modlitwą :bigsmile:
  • Właśnie zakończyłam kolejną modlitwę za nich dzisiaj...

    Ktoś pisał, że Małgorzacie i jej mężowi nic nie jest, ale niech nie ufają temu, jak się czują dzisiaj, bo adrenalina blokuje ból. Przy wypadkach z uderzeniem od tyłu wszystkie osoby w samochodzie przeważnie doznają uszkodzenia szyi. Jutro może ich boleć i niech tego nie lekceważą. Może być potrzebny kołnierz i w ogóle rehabilitacja. Ja wiem, że nie myślą teraz o sobie. Ale niech ktoś z Was im przekaże, żeby zgłaszali lekarzom wszystkie objawy.

    Piszę z autopsji, w zeszłym roku mieliśmy podobny wypadek (choć nikt nie był naprawdę ciężko ranny), i do dzisiaj czujemy skutki, ja czasem nie mogę zasnąć z bólu szyi.

    cały czas myślę o Was Małgosiu. Weronika, wróć do nas!
  • Mówiłam jej jak z nią rozmawiałam o wszystkim, co do tamtej pory się wydarzyło - o mszach, modlitwach osobistych i modlitwach w zakonach
  • I obiecywałam, że napisze apel, żeby kto może był z nią do 23 i o 23.
  • a czy potrzebna jest pomoc taka bardziej przyziemna, np. żeby ktoś ugotował obiad tym dzieciom, które są już wypisane ze szpitala?

    Nie dość, że takie nieszczęście, to jeszcze rodzina rozdzielona :sad:
  • I my byliśmy i jesteśmy. Przed chwilą Koronka, a przed snem też będziemy pamiętać.
  • Jestem, czuwam i +++
  • Jak byłam w szpitalu zastałam tam bardzo konkretną i spokojną znajomą Małgorzaty - zapytałam jej jak wygląda logistyka i czy coś jest potrzebne. Powiedziała, że sąsiedzi są powiadomieni i zajęli się najstarszym synem, że jest zorganizowana pomoc i opieka - więc myślę, że tak jest.
  • Trwam z Wami na czuwaniu. Koronka i modlitwa za wstawiennictwem Św. Judy odmówiona.

    I choć dziś zmęczona jestem okrutnie, nie mogę się położyć.

    Czekam na wieści.
  • Odmówiłyśmy z Zosią razem koronkę... Jeszcze długo nie będę spała, napisałam do Małgorzaty, ze moze o każdej porze dzwonić.

    Ta znajoma, to ta lekarka?
  • Pater noster ... fiat voluntas tua.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.