Prayboy pobieranie jest lepsze niż wkłucia do chemii te drugie mam nadzieję, że już nie będę musiała...
Proszę Boga o to gorąco! Dzięki Prayboy za to, co napisałeż, że jeśli dziewczyna rozeznała i obgadała z kierownikiem, to jej życie i jej decyzje
A z drugiej strony fascynujące świadectwa się tutaj czyta takie pod prąd współczesnym czasom, gdy człowiek usiłuje mieć dosłownie wszystko pod kontrolą Wśród znanych mi katolików NPR jest traktowany jako coś bez opcji a wobec letnich w wierze, ci, co stosują tylko NPR i tak są traktowani jak ortodoksi
Jestem dopiero na drugiej stronie a co dopiero mowic o legendarnym VOL 1, ktory jest gdzies lecz nie wiadomo gdzieeee? Tez nie mialam okazji przeczytac. Jeszcze. Jak ktos ma na podoredziu to podlinkujcie.
Przeszlam wszystkie strony - wciagajaca dyskusja przyznam szczerze ze stosuje npr i nie widze w nim sprzecznosci z otwartoscia - wspolzyjemy w 1 fazie i zostawiamy ewentualna decyzje Bogu (maz uwaza ze nie powinnismy sie decydowac na kolejne ze wzgl na to jak przechodze ciaze, jak sie sypie i ze on juz ledwo wyrabia ale jesli Bog zdecyduje inaczej przyjmujemy z otwartoscią) no i wlasnie zdecydowal i 3 w drodze i jestesmy z tego powodu szczesliwi po Zosi zaszlam w ciaze od razu w pierwszym cyklu , po Amelci wprost wylozylam Bogu ze jak chce zebym stosowala npr to niech mi okres zsyla bo lekarze skarcili mnie juz za to ze tak szybkp bo organizm nie wyrabia i dostalam okresu 2 tyg po skonczeniu pologu mimo ze karmilam wylacznie piersia a cora z piersi caly dzien nie zlazila wiec wydaje mi sie ze Bog akceptuje moj npr przy czym nie uwazam ze jak ktos jest calkowicie otwarty i nie stosuje npr to jest nieodpowiedzialny i jakos zle robi - jesli robi to z zaufaniem Bogu to tylko dobro z tego wynika. Kazdemu czlowiekowi Bog wybiera inna droge i kazdy musi ja odnalesc. Rozumiem poniekad ze ktos moze miec problem z siedzeniem w domu (przeszlam cos takiego na poczatku z pierwszym dzieckiem ale dzieki pomocy kilku fajnych osob w tym mojego meza wyszlam z tego). Teraz dzieki dzieciom zrobilam kurs fotografi, kurs migowego i nauczylam sie robic wlasne mydelka - normalnie dzieki dzieciom ide do przodu mam to szczescie ze nie pracuje i pewnie jeszcze troche to potrwa bo jednak rehabilitacja i pomoc dzieciom sa absorbujace. Ostatnio lezalam w szpitalu i nakadym obchodzie pytali ktora ciaza jak mowilam ze 4 to az niesmak widzialam - zabawne to bylo - wszak jakby na to nie patrzec moja ciaza to zarobek dla nich
Przeszlam wszystkie strony - wciagajaca dyskusja przyznam szczerze ze stosuje npr i nie widze w nim sprzecznosci z otwartoscia - wspolzyjemy w 1 fazie i zostawiamy ewentualna decyzje Bogu (maz uwaza ze nie powinnismy sie decydowac na kolejne ze wzgl na to jak przechodze ciaze, jak sie sypie i ze on juz ledwo wyrabia ale jesli Bog zdecyduje inaczej przyjmujemy z otwartoscią) no i wlasnie zdecydowal i 3 w drodze i jestesmy z tego powodu szczesliwi po Zosi zaszlam w ciaze od razu w pierwszym cyklu , po Amelci wprost wylozylam Bogu ze jak chce zebym stosowala npr to niech mi okres zsyla bo lekarze skarcili mnie juz za to ze tak szybkp bo organizm nie wyrabia i dostalam okresu 2 tyg po skonczeniu pologu mimo ze karmilam wylacznie piersia a cora z piersi caly dzien nie zlazila wiec wydaje mi sie ze Bog akceptuje moj npr przy czym nie uwazam ze jak ktos jest calkowicie otwarty i nie stosuje npr to jest nieodpowiedzialny i jakos zle robi - jesli robi to z zaufaniem Bogu to tylko dobro z tego wynika. Kazdemu czlowiekowi Bog wybiera inna droge i kazdy musi ja odnalesc. Rozumiem poniekad ze ktos moze miec problem z siedzeniem w domu (przeszlam cos takiego na poczatku z pierwszym dzieckiem ale dzieki pomocy kilku fajnych osob w tym mojego meza wyszlam z tego). Teraz dzieki dzieciom zrobilam kurs fotografi, kurs migowego i nauczylam sie robic wlasne mydelka - normalnie dzieki dzieciom ide do przodu mam to szczescie ze nie pracuje i pewnie jeszcze troche to potrwa bo jednak rehabilitacja i pomoc dzieciom sa absorbujace. Ostatnio lezalam w szpitalu i nakadym obchodzie pytali ktora ciaza jak mowilam ze 4 to az niesmak widzialam - zabawne to bylo - wszak jakby na to nie patrzec moja ciaza to zarobek dla nich
Przebrnij przez pierwszą część Tam jest chyba ponad 60 stron :-)
Przeszlam wszystkie strony - wciagajaca dyskusja przyznam szczerze ze stosuje npr i nie widze w nim sprzecznosci z otwartoscia - wspolzyjemy w 1 fazie i zostawiamy ewentualna decyzje Bogu (maz uwaza ze nie powinnismy sie decydowac na kolejne ze wzgl na to jak przechodze ciaze, jak sie sypie i ze on juz ledwo wyrabia ale jesli Bog zdecyduje inaczej przyjmujemy z otwartoscią) no i wlasnie zdecydowal i 3 w drodze i jestesmy z tego powodu szczesliwi po Zosi zaszlam w ciaze od razu w pierwszym cyklu , po Amelci wprost wylozylam Bogu ze jak chce zebym stosowala npr to niech mi okres zsyla bo lekarze skarcili mnie juz za to ze tak szybkp bo organizm nie wyrabia i dostalam okresu 2 tyg po skonczeniu pologu mimo ze karmilam wylacznie piersia a cora z piersi caly dzien nie zlazila wiec wydaje mi sie ze Bog akceptuje moj npr przy czym nie uwazam ze jak ktos jest calkowicie otwarty i nie stosuje npr to jest nieodpowiedzialny i jakos zle robi - jesli robi to z zaufaniem Bogu to tylko dobro z tego wynika. Kazdemu czlowiekowi Bog wybiera inna droge i kazdy musi ja odnalesc. Rozumiem poniekad ze ktos moze miec problem z siedzeniem w domu (przeszlam cos takiego na poczatku z pierwszym dzieckiem ale dzieki pomocy kilku fajnych osob w tym mojego meza wyszlam z tego). Teraz dzieki dzieciom zrobilam kurs fotografi, kurs migowego i nauczylam sie robic wlasne mydelka - normalnie dzieki dzieciom ide do przodu mam to szczescie ze nie pracuje i pewnie jeszcze troche to potrwa bo jednak rehabilitacja i pomoc dzieciom sa absorbujace. Ostatnio lezalam w szpitalu i nakadym obchodzie pytali ktora ciaza jak mowilam ze 4 to az niesmak widzialam - zabawne to bylo - wszak jakby na to nie patrzec moja ciaza to zarobek dla nich
Przebrnij przez pierwszą część Tam jest chyba ponad 60 stron :-)
J2017 powiedział(a): Obraz dyskusji dla mnie jako czytelnika nie jest miarodajny gdyż wiele wątków jest chyba skasowanych?? A to jakaś cenzura?? To jednsk nie fair dla tych co pisali te skasowane wątki i dla czytających teraz, bo nie wiadomo właściwie o co chodzi.
Przyznam szczerze, ze mam podobne odczucie jak @J2017: czemu ma sluzyc taka cenzura? Wypowiadaja sie tu osoby dorosle, biorace pelna odpowiedzialnosc za slowa i liczace sie z ich konsekwencjami. Admin ingerujacy w ksztalt dyskusji swoimi "nozycami" zaburza jakas naturalna strukture i spontanicznosc, szczerosc wypowiedzi. A moze jest to po to by chronic czyjs wizerunek albo po to, by wygladzic wszystkie kanty i uczesac rozczochrane mysli? Nie wiem. Zakladam dobra wole osoby, ktora sie za to bierze, natomiast uwazam, ze kasowania i wycinania calych polaci dyskusji byc nie powinno. Z szacunku dla osob wypowiadajacych sie. Tak mysla, tak czuja, tak przelewaja swoje przekonania na klawiature.
Podsumowujac: pozwolmy ludziom roznic sie. Pozwolmy ludziom zrobic z siebie nieraz barana i wiesniaka, beda nastepnym razem hamowac buzie i naucza sie kultury wypowiedzi. Wyjdzie to wszystkim na dobre.
Ale nie tylko! Pamietam, ze tego roku, jakos w sierpniu chyba byla taka rozmowa, juz nie pamietam w jakim watku ale dam sobie reke uciac, ze byla, bo czytalam na bierzaco: dotyczyla mieszkan dla mlodych i kredytow. Jedna z rozmowczyn wypowiadala sie bardzo niepochlebnie o kredytobiorcach frankowych. Mnostwo osob wtedy zareagowalo swoim sprzeciwem. Nagle ciachu ciach i ktoras z adminek cenzurke zrobila. Bardzo mi sie to nie podobalo. Rozumiem okolicznosci przyrody i sytuacje tej osoby i tede i tepe ale sluchajcie: nie robcie tak. Odpowiedzialnosc za swoje slowa i namysl przed wstukaniem czegos " grubszego" powinny obowiazywac kazdego i kazda. Immunitety to w sejmie co najwyżej.
Komentarz
To musisz jadać więcej czekolady.
BTW lubię i nawet głowy nie odwracam przy wkłuwaniu patrzę i cieszę się, że krew poszła do strzykawki (bo z tym jest problem).
nie mogę patrzeć nawet w TV jak pobierają
ani jak się dzieci kręcą na karuzeli
Karuzeli nie lubię. Dzieci mogą się kręcić, ale ja nie. Może dlatego, że ja bez karuzeli się w kółko kręcę.
Mi nie chodzi o to, żeby Szkaplerz nawrócił ikm z Npr
Chodzi mi o to, żeby zbliżył ją do Maryi
ikm - dla mnie Nowenna Pompejańska to też był hardcore jakiś czas temu
Może warto spróbować.
te drugie mam nadzieję, że już nie będę musiała...
Proszę Boga o to gorąco!
Dzięki Prayboy za to, co napisałeż, że jeśli dziewczyna rozeznała i obgadała z kierownikiem, to jej życie i jej decyzje
A z drugiej strony fascynujące świadectwa się tutaj czyta
takie pod prąd współczesnym czasom, gdy człowiek usiłuje mieć dosłownie wszystko pod kontrolą
Wśród znanych mi katolików NPR jest traktowany jako coś bez opcji
a wobec letnich w wierze, ci, co stosują tylko NPR i tak są traktowani jak ortodoksi
Mam znajomego księdza który ma trójkę dzieci. Czyli są tacy co się znają.
a serio, to przygnębiająca historia,na ile można wywnioskować z fragmentów pousuwanych komentarzy. jestem na str.4
Rozumiem poniekad ze ktos moze miec problem z siedzeniem w domu (przeszlam cos takiego na poczatku z pierwszym dzieckiem ale dzieki pomocy kilku fajnych osob w tym mojego meza wyszlam z tego). Teraz dzieki dzieciom zrobilam kurs fotografi, kurs migowego i nauczylam sie robic wlasne mydelka - normalnie dzieki dzieciom ide do przodu mam to szczescie ze nie pracuje i pewnie jeszcze troche to potrwa bo jednak rehabilitacja i pomoc dzieciom sa absorbujace. Ostatnio lezalam w szpitalu i nakadym obchodzie pytali ktora ciaza jak mowilam ze 4 to az niesmak widzialam - zabawne to bylo - wszak jakby na to nie patrzec moja ciaza to zarobek dla nich
Tam jest chyba ponad 60 stron :-)
Nieźle
Wypowiadaja sie tu osoby dorosle, biorace pelna odpowiedzialnosc za slowa i liczace sie z ich konsekwencjami. Admin ingerujacy w ksztalt dyskusji swoimi "nozycami" zaburza jakas naturalna strukture i spontanicznosc, szczerosc wypowiedzi.
A moze jest to po to by chronic czyjs wizerunek albo po to, by wygladzic wszystkie kanty i uczesac rozczochrane mysli?
Nie wiem. Zakladam dobra wole osoby, ktora sie za to bierze, natomiast uwazam, ze kasowania i wycinania calych polaci dyskusji byc nie powinno. Z szacunku dla osob wypowiadajacych sie. Tak mysla, tak czuja, tak przelewaja swoje przekonania na klawiature.
Podsumowujac: pozwolmy ludziom roznic sie. Pozwolmy ludziom zrobic z siebie nieraz barana i wiesniaka, beda nastepnym razem hamowac buzie i naucza sie kultury wypowiedzi. Wyjdzie to wszystkim na dobre.
Niektórzy wynieśli się z forum.
Bardzo mi sie to nie podobalo.
Rozumiem okolicznosci przyrody i sytuacje tej osoby i tede i tepe ale sluchajcie: nie robcie tak. Odpowiedzialnosc za swoje slowa i namysl przed wstukaniem czegos " grubszego" powinny obowiazywac kazdego i kazda. Immunitety to w sejmie co najwyżej.