greenhorn nie wątpię, że było fajnie:rolling::rolling::rolling: Ale ten ksiądz i te dziewczyny to nie była wesoła rodzinka:bigsmile:...A my tu przecież o autach dla rodziny (wielodzietnej) dyskutujemy...
W ostatnim GN jest cos tam o autach rodzinnych. Tylko zastanawiam sie dlaczego nie wzieli Matiego, jak wiadomo ma szeeerokie zastosowania... Wydaje mi sie ze bylby idealny do wyobrazenia autora o autach rodzinnych.
[cite] malgorzata:[/cite]dacia jest duża:shocked::shocked::shocked:
:rolling::rolling::rolling:
wczoraj koło takiej przechodziłam i zastanawiałam się jak tam się mieści 7 osób, krótkie i chude jak na vana , no i niskie:fierce::fierce:
Dla mnie to nawet ogromna. Chyba bym sie zgubił w takiej...
[cite] malgorzata:[/cite]dacia jest duża:shocked::shocked::shocked:
:rolling::rolling::rolling:
wczoraj koło takiej przechodziłam i zastanawiałam się jak tam się mieści 7 osób, krótkie i chude jak na vana , no i niskie:fierce::fierce:
Zastanawiam się, czy piszemz o tym samym samochodzie. : owszem jest niższa od mojego Doblo, ale dłuższa, przynajmniej "na oko"
Witam, jako że w kwietniu będzie nas w sumie 6 dołączam się do tego wątku. Szukam Galaxy, Alhambry lub Zafiry za około 30 tysięcy.
Jeśli ktoś chce sobie kupić coś nowszego i ma takowy na zbyciu chętnie bym kupił.
Sam z kolei sprzedam moją Fabię Kombi z 2003, jako że nas już nie pomieści.
A propos Dacii Logan MPV - nie sądzicie że to strasznie wołowaty samochód? Chyba że kto myśli o tym najmocniejszym dieslu, benzyniaki z kolei to palą jak smoki...
Poza tym podstawowa wersja to żenada jeśli chodzi o wyposażenie - jak sprzed 5 lat...
A Kia Carnival - kilkuletnia - na ostatnim miejscu jeśli chodzi o awaryjność.
pozdrawiam
Marcin
A ja byłem ostatnio w wydziale komunikacji i się okazało, że nasz Voyager ma w dowodzie rejestracyjnym wpisany symbol, który oznacza: "samochód ciężarowy z żurawiem".
Mam Peugeot'a 806 to chyba jeden z tańszych Vanów.
Mój jest w wersji 8 osobowej. Cena ok 18 tys 2000 rocznik Diesel 1997cm3
Silnik HDI bardzo mało pali średnio 7 litrów oleju napędowego.
Malgorzata32:[/cite]Nasza alhambra będzie do sprzedania...
Ale najpierw trzeba znaleźć coś innego (większego):bigsmile:[/quote]
A możesz coś o niej napisać więcej? W razie czego tak bardzo mi się nie spieszy, ale przed wakacjami by się przydało jeździć razem a nie rowerem gonić żonę z drobiazgiem.
Zbyszku, no nareszce ktoś, kto jeździ francuzem, prawda, ze to fajne autka, my od początku tylko tak, najpierw był citroen BX, mąż do dziś żałuje, ze sprzedał. Ja jeżdżę 22-letnią renówką 5, aż dziś że się jeszcze nie sypie, i o dziwo zapala jak dwulatek. Przy mrozach inni klnęli, a moje kochane autko do pracy mnie wiozło. No i Espace, który wozi rodzinkę, mamy 6 foteli, siódme wyciągnięte, jest miejsce na wózki.
Mamy i Espace, ale my takiego grzmota na razie nie potrzebujemy. Jest jako drugi samochód, a mieścimy się na razie do 4- osobowego audi. Ale ja chciałabym Previę hybrydową, a na rynku europejskim nie ma... A mąż chce kupić drugi 4 osobowy:shocked: W sumie byłby na 8 osób - Tylko jeszcze pasażerów potrzeba:bigsmile:
Nasz Ecpace jest niezawodny, i tani w eksploatacji, więc proszę nie gadać o grzmotach:devil:
Zresztą ktoś tu już napisał, zę zależy najaki egzemplarz się trafi. ja mam jeszcze jeden plus, męża, który zna se na samochodach, dokładnie robi konserwację, wymienia jak trzeba wężyki i inne duperele, których zwykły użytkownik nie zauważa dopóki nie ma duzej awarii. Koszty są niewielkie, a zysk taki, ze nie ma dużych problemów. Taki fajny mąż:bigsmile:
Komentarz
TW Bolek2
P
Mój mąż rozważa Hondę Odysey.
ale zawsze można pokryć papą i zakonserwować smołą
Zastanawiam się, czy piszemz o tym samym samochodzie. : owszem jest niższa od mojego Doblo, ale dłuższa, przynajmniej "na oko"
Jeśli ktoś chce sobie kupić coś nowszego i ma takowy na zbyciu chętnie bym kupił.
Sam z kolei sprzedam moją Fabię Kombi z 2003, jako że nas już nie pomieści.
A propos Dacii Logan MPV - nie sądzicie że to strasznie wołowaty samochód? Chyba że kto myśli o tym najmocniejszym dieslu, benzyniaki z kolei to palą jak smoki...
Poza tym podstawowa wersja to żenada jeśli chodzi o wyposażenie - jak sprzed 5 lat...
A Kia Carnival - kilkuletnia - na ostatnim miejscu jeśli chodzi o awaryjność.
pozdrawiam
Marcin
(Ta dacia to bez ocynku podobno, ktoś radził papą pokryć
Ten żuraw to chyba ja :bigsmile:
Mój jest w wersji 8 osobowej. Cena ok 18 tys 2000 rocznik Diesel 1997cm3
Silnik HDI bardzo mało pali średnio 7 litrów oleju napędowego.
Ale najpierw trzeba znaleźć coś innego (większego):bigsmile:
1.4 16v 75 km przebieg obecnie 55 tysięcy, ubezpieczony na 21 tysiące ale można spokojnie negocjować.
Ale najpierw trzeba znaleźć coś innego (większego):bigsmile:[/quote]
A możesz coś o niej napisać więcej? W razie czego tak bardzo mi się nie spieszy, ale przed wakacjami by się przydało jeździć razem a nie rowerem gonić żonę z drobiazgiem.
Zresztą ktoś tu już napisał, zę zależy najaki egzemplarz się trafi. ja mam jeszcze jeden plus, męża, który zna se na samochodach, dokładnie robi konserwację, wymienia jak trzeba wężyki i inne duperele, których zwykły użytkownik nie zauważa dopóki nie ma duzej awarii. Koszty są niewielkie, a zysk taki, ze nie ma dużych problemów. Taki fajny mąż:bigsmile: