Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jaki NAMIOT ???

edytowano luty 2013 w Ogólna
Wybieramy się latem nad jezioro, na nieco ponad tydzień, stacjonarnie.

My, tzn my + 5 dzieci. :-)

Przed nami zakup dobrego namiotu z sypialniami.

Możecie coś polecić?

Wszelkie wskazówki mile widziane.
«13456710

Komentarz

  • Nic nie polecę , ale też chętnie poczytam
    :)
  • Pożycz od sąsiadów. Mogę Ci powiedzieć których ;)
  • @Inka -a jaki namiot mają ci sąsiedzi i dlaczego właśnie taki ?
  • Mamy duzy namiot, chyba na 6 osob i mam jedno doswiadczenie - postawienie takiego namiotu to koszmar. Raz go uzywalismy, stal tydzien na jednym miejscu, pozniej byl zlozony i tyle. Nie wyobrazam sobie rozkladania i skladania tego co kilka dni np. Juz na nastepny wyjazd wzielismy dwa male namioty, ale takie, ktore sie same rozkladaja (quechua robi takie, tez duze), wizja rozkladania tego ogromnego czegos skutecznie nas odstraszyla.
  • No więc ci sąsiedzi mają namiot z Decathlonu, ale kupiony parę lat temu - już takiego nie widzę w ofercie.
    Ma dwie duże sypialnie - w każdej spokojnie mieszczą się 3 dorosłe osoby lub dwoje rodziców z dowolną ilością małych dzieci :)

    Jest podobny do tego, ale większy:

    Wstawię fotkę, jak się dorwę do swojego laptopa - ale to za parę dni dopiero :)

    Teraz są też w Decathlonie fajne duże - szybko rozstawiane, warto im się przyjrzeć moim zdaniem. Wtedy takich nie było.


  • my dla na 2+5, kupilismy w ub. roku Quachua T 6.2 XL Air. Full wypas dla 7 osób. przy zakupie sprzedawca powiedział, że dwóch kumatych rozbije go w 30 minut ... i zmiścilismy sie w czasie. nie jt to namiot do codziennego zwijania i rozbijania - ale daje duży komfort i dużo miejsca.


    Byliśmy z nim w Chorwacji i od tamtego razu będziemy wyjeżdżać tylko pod namiot. I jt to zdanie całej rodziny.


    Żałuję tylko, że tak późno odkryliśmy taki sposób na wakacje
  • edytowano luty 2013
    Też mi sie marzą wakacje pod namiotem...tylko racze na zagranicznym campingu.
    Byliśmy raz w Chorwacji i rewelacyjnie! 
    No oczywiście-  najważniejsze,ze pogoda gwarantowana.

    @Małgorzata- ; moze rozwijesz moje wątpliwosci bo
    czego  boję sie w  Polsce  najbardziej to:
    _że pogody ładnej nie będzie i przeraża mnie siedzenie na kupie w takim namiocie
    -że jak wyjdziemy to okradną nam namiot
    -stan  sanitariatów (prysznice, ubiokacje)

    To z tych najważniejszych.

  • edytowano luty 2013
    a może są  fajne, zadbane  campingi w Pl tylko o nich nie wiemy?
  • Mi też się marzą takie wakacje , ale mąż jest sceptyczny. Chociaż namiot na erocampie mu się podobał. Zwłaszcza to , że nie trzeba było go rozkładać ani składać ). Tylko , że odkąd jest nas siedmioro , na erocampie wchodzą w grę już tylko mobilhomy ,które są droższe.
  • a może są  fajne, zadbane  campingi w Pl tylko o nich nie wiemy?
    Obawiam się , że takich jak w Europie jeszcze nie ma ...
  • @Daga, a moze by sie u kogos w ogrodku sie rozlozyc? W Austrii i w Niemczech takie cos funkcjonuje - mozna wynajac pokoj/ mieszkanie, albo (u niektorych gospodarzy) rozlozyc sobie namiot. Moze informacja turystyczna bylaby tu pomocna?
  • no na pewno pomysł fajny:)


    Choc w tym roku nagle pojawiła nam sie perspektywa ciekawych, dalekich wakacji:)
    Ale na razie sie nie chwale, co by nie zapeszyc:)
  • Do ubiegłego roku co najbardziej powstrzymywało mnie do pobytu na campingu to wizja toalet a la PRL i wszystko co się z tym wiąże ....i konieczność ogarnięcia naszej niewielkiej 5-cio osobowej gromady dzieci, ich mycie, sikanie i itp, zwłaszcza w nocy .... i jeszcze obawa przed całonocnymi imprezami i jeszcze te akustyczne namioty i w tych namiotach samie wiecie .... a tu małe dzieci

    my mamy tylko doświadczenia z campingu w Chorwacji. Największe zalety to murowana pogoda, bliskość ciepłego morza - nasza parcela była 25 m od brzegu morza. Toalety czyste, sprzątane były co najmniej 1 x na godzinę. prysznice bez limitu (nad Bałtykiem 5 zł za 6 minut pod natryskiem :(( )
    sam camping niewielki na 100 osób, opisywany jako taki sobie, z jedną gwiazdką - jak najbardziej do polecenia. Dla zainteresowanych Camping PORAT na wyspie Ugljan.
  • CO TO ZA POLE?

  • a gdzie to, gdzie? bo zaczynam się powoli przekonywać do namiotów
  • dobra
    a na czym spałaś? jeśli mogę spytać...
    mnie to w zasadzie najbardziej odstręcza...że na karimacie nie dam rady się wyspać, na dmuchanym materacu tym bardziej...
    no ale może teraz w świecie nowych technologii wynaleziono coś co jest przyjazne dla kręgosłupa ale nie takie twarde?
  • Widzieliśmy i odwiedzaliśmy tam naszych znajomych. Do kościoła tak naprawdę to 140 m
    :>
    100 m od campingu super wyżerka w Detlafówce - niezapomniane placki po węgiersku ...
    Akurat wtedy, początek lipca 2011 - nie pofarciła się im pogoda: lało ciurkiem, temp dnia max 15 i poniżej 10 st w nocy. Przechowywaliśmy ichniejsze dzieci w naszym domku aby całkiem nie umarzły - ale  wtedy spodobała się nam namiotowa idea ale do zastosowania w jakimś cieplejszym kraju - padło na Cro.
  • edytowano luty 2013
    @Joanna, sa teraz takie samopapujace sie karimaty roznej wielkosci/grubosci. Takie najbardziej wypasione sa zarazem najcienszcze/ najlzejsze i super nadaja sie jak masz to gdzies nosic, czy duzo razy skladac i rozkladac. Ale na nasz ostatni wypad kupilismy w jakims Aldi czy lidlu tez samopapujace, ale sa o wiele grubsze, spokojnie mozna sie na nich dosyc komfortowo wyspac.

    E: jakos spania o wiele lepsza niz na dmuchanym materacu, bo na takowych tez nie potrafie spac, a na takiej karimacie dwa tygodnie wytrzymalam (i to w pierwszym miesiacu ciazy :D)
  • no właśnie jak o tym 7 miesiącu doczytałam, to pomyślałam, że się muszę spytać ;)

    dobry pomysł z tymi siedzeniami piankowymi :)
  • było swietnie... maz spał w samochodzie... Dlatego na wakacje jak jade to sam
  • Pożycz od sąsiadów. Mogę Ci powiedzieć których ;)
    @Inka Sąsiedzi kochani, ale bałabym się wypożyczać, bo nie ręczę za dzieci.

    My myślimy o jednym namiocie, bo chłopaki jeszcze za mali by być osobno. Tzn dwóch na upartego tak, ale za mali by się trzecim zaopiekować.

    @Adalbert, a nie macie problemu by znaleźć tak duuuuże miejsce do rozbicia?
    Mi też się marzą takie wakacje , ale mąż jest sceptyczny. Chociaż namiot na erocampie mu się podobał. Zwłaszcza to , że nie trzeba było go rozkładać ani składać ). Tylko , że odkąd jest nas siedmioro , na erocampie wchodzą w grę już tylko mobilhomy ,które są droższe.
    wrzucisz jakiś link? Nie moge wynaleźć...
  • Ten mi się podoba: http://www.decathlon.pl/t62-id_8056079.html

    Na ten rok byłby ok - dziewczynki by spały z nami na jednym materacu nóżkami do siebie, chłopaki jeszcze mali to by się we trzech zmieścili. A za rok czy dwa, chłopcy by wyskoczyli do osobnego namiotu, a ten/taki zostałby dla nas i dziewczyn.
  • edytowano luty 2013
    Rozwiejcie i moje wątpliwości... jak jest z bezpieczeństwem/kradzieżami na campingach?

    Chodzi mi o to, że gdybyśmy wybyli na cały dzień to czy potem nie okaże się że ktoś nam zarąbał śpiwory albo złożył cały namiot? :D

    Jak to jest w PL, na Chorwacji...
  • edytowano luty 2013
    I ten fajny: http://allegro.pl/wyprzedaz-wielki-namiot-quechua-2-sypialnie-8-os-i2961697498.html
    tylko czy z przedsionka da sie zrobic sypialnie?

    i taki:
    http://allegro.pl/duzy-namiot-rodzinny-campus-indiana-6-osobowy-i2945462824.html

    Ogólnie... firma Quechua lepsza czy Campus?
  • Fajnie zobaczyć jak szybko rozkłada się namioty:
    http://www.quechua.com/en-PL/2-seconds-base-seconds-video-13.html

  • Mi też się marzą takie wakacje , ale mąż jest sceptyczny. Chociaż namiot na erocampie mu się podobał. Zwłaszcza to , że nie trzeba było go rozkładać ani składać ). Tylko , że odkąd jest nas siedmioro , na erocampie wchodzą w grę już tylko mobilhomy ,które są droższe.
    wrzucisz jakiś link? Nie moge wynaleźć...
    @Savia - nie wiem czemu ,ale od roku nie mogę wklejać aktywnych linków .Zaraz spróbuję jeszcze raz , alejak mi się nie uda , to po prostu wrzuć w wyszukiwarkę : eurocamp.
  • O , już mogę
    :D
  • edytowano luty 2013
    Na tych kempingach zwykle można tez wykupić parcelę pod własny namiot. Ja przerabiałam i namiot (w Chorwacji (kemping Lanterna) i mobilhomy różnego typu we Włoszech i w Austrii. Od tej pory nie szukałam innej opcji na wakacje w Europie. Moje dzieci bardzo lubią taką formę spędzania wakacji ,bo generalnie są tam rodziny z dziećmi i różne atrakcje ,animacje dla dzieci  Chociaż uczciwie przyznaję , że domków 7-os nie ma na wielu kepingach. Natomiast dla rodziny 2 +4 rewelacja ).
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.