Jako, że urodziły mi się bliźniaki dotychczasowe piecio osobowe auto jest za małe. Może KTOŚ godzien zaufania sprzedaje auto w granicach do 20 tys złociszy?
Własnie sobie pomyślałem, że warto byłoby wygrać w totka 9 mln, i za wszystko kupić 250 samochodów i rozdać wielodzietnym
Ale to trochę jak w modlitwie bogobojnego żyda: Panie Boże pozwól mi wygrać milion dolarów, a połowę od razu oddam na biednych. A jeśli Panie Boże mi nie wierzysz, to portąć sobie z góry te 500.000$.
Tez staram się śledzić portale, ale jest to czasochłonne i trudno mi zaufać anonimowym handlarzom. Swoje ogłoszenie kieruje do osób, które chcą zmienić auto na nowsze a przy okazji pozbywają się starszego. :bigsmile: Niedawno zapisałem się na nową Dacie Logan MCV, ale chyba mnie na nią nie stać. Gdyby trafiło się coś starszego, tańcszego i poleconego to chętnie skorzystam.
polecam chryslera voyagera.2 miesiace temu kupiliśmy takiego 12 latka. Jest nas sześcioro i komfort jazdy jest fantastyczny.Na allegro jest ich sporo i w dość racjonalnych cenach,nasz kosztował 11 tyś
Jeżeli macie jakąś zaufaną osobę lub firmę to naprawdę warto. Przy większej rodzinie warto rozważyć opcję GRAND VOYAGER, ma większy bagażnik. Jeżeli chodzi o rocznik to nasz jest z 1995 roku.
:boogie:
A może ma ktoś dobrego znajomego w Stanach - tam za super Chryslera / z takim wyposażeniem w Polsce nie widziałem- to co sie u nas sprzedaje to złom/ można zapłacić 10.000zł - 2500zł. dochodzą koszty transportu 5000zł. za kontener + opłaty rejestracyjne. w sumie za takie auto trzeba będzie wydać ? no trzeba sobie policzyć :bigsmile: modele do obejrzenia na www.ebay.com
Jeśli są chętni to może wspólnie udałoby sie sprowadzić kilka samochodzików :bigsmile::bigsmile::bigsmile: podstawa to mieć kogoś w USA kto załatwiałby sprawy na miejscu.
To mój pomysł na bardzo dobre auto - jak są chętni to proponuję zadziałać.
Pozdrawiam
Dobrego Dnia
Miałem w Polsce kupić Chryslera ale po obejrzeniu modeli na ebay- odechciało mi sie dawać komuś zarabiać - czy my polacy musimy być tacy chciwi ?????????!!!!!!!!!!!!:shamed::shamed:
Dodam tylko, że nasz chrysler to wersja buissnes i jak na 12 latka to jest "wypasiony", a auto sprowadzilismy z Austrii.A żeby było smieszniej to w Austrii jeździł nim ksiądz.
Podobnie było z domem,mieszkalismy za dwóch pokojach w wieżowcu,czekalismy na czwarte dziecko i po modlitwach Pan Bóg znowu sie usmiechnął.Po pół roku kupilismy dom z ogrodem.Cud za cudem:bigsmile:
[cite] Jadwiga:[/cite]Kiedyś słyszałam świadectwo małżeństwa. Modlili się o samochód w ten sposób: Panie Boże jesli dasz nam samochód, będziemy wozić za darmo każdego, kto o to poprosi. Niedługo potem samochód juz mieli i następnego dnia przyszedł ktoś, żeby go... podwieźć kilkadziesiąt kilometrów. Cóż było robić, wsiadł małżonek w samochód i podwiózł, jak obiecał
Pan Bóg ma nieskończone poczucie humoru! Należało się im
Nie te obszary cenowe ale marzyć można. No chyba że trafię na amerykańskiego miliardera o gołębim sercu, który podaruje takie auto i da na utrzymanie. Pojemność silnika ponad 5 litrów, benzyna, auto waży kilka ton spalanie w trybie miejskim pewnie około 25 l/100 km
Teofilu a co to za pomysł na biznes?
Jakos to się robie z mieniem przesiedleńczym, tylko nie pamietam dokładnie przepisów. My kupilismy własnie takiego Dodge (chryslery są chyba europejskie), niestety o szczególy musiałabym się spytać męża. Amerykańskie wersje sa zazwyczaj mało wypasione no i troche palą silnik 3,8 l. Pomimo ze nasz straszyli że się psują to jakoś nasz, od dwóch lat sprawuje się bez zarzutu (rocznik 2002).
[cite] Rafał:[/cite]
Teofilu a co to za pomysł na biznes?
Szukam pomysłu, żeby nasze drogie żony mogły sobie popracować w domu via internet. Sprowadzanie samochodów mogłoby być takim biznesem. Rozważam teraz za i przeciw.
Mysle ze Dacia Logan MCV jest bardzo ciekawa propozycja - ogladalem ja ostatnio w salonie i musze powiedziec ze zrobila na mnie dobre wrazenie. Osobiscie czuje sie bezpieczniej kupujac nowe lub bardzo swieze auto (jeszcze na gwarancji) niz wieloletnie uzywane.
... jednak mimo ze to najtansza propozycja na rynku - to i tak sporo kosztuje.
Do tej pory jeździłem Meganką i na naszą 5 wystarczało.
Teraz jak będzie nas 6, trzeba coś nowego.
Przez sentyment dla firmy Renault zainwestowałem w DACIĘ LOGAN MCV (odbiór koniec czerwca - dobrze, że DECAR jest już u nas).
W zalezności od regioni można ją kupić jako RENAULT lub NISSAN.
[cite] ZIBI:[/cite]Do tej pory jeździłem Meganką i na naszą 5 wystarczało.
Teraz jak będzie nas 6, trzeba coś nowego.
Przez sentyment dla firmy Renault zainwestowałem w DACIĘ LOGAN MCV (odbiór koniec czerwca - dobrze, że DECAR jest już u nas).
W zalezności od regioni można ją kupić jako RENAULT lub NISSAN.
ZIBI
Ja mam odbiór na wrzesień (ale nie wiem jeszcze czy się zdecyduję, w miedzyczasie szukam czegoś innego). Podeśli mi emaila lub telefon to się zgłoszę po wrażenia użytkownika w lipcu/sierpniu.
Wrażenia z jazdy LOGANEM MCV postaram się opisać na forum.
Na razie wszyscy chcą jeżdzić w "bagażniku" :cheer: , bo jest tam fajne miejsce na butelki z napojami.
My mamy Multiplę 2,5 letnią, ale odradzam. Na gwarancji ciągle się coś psuło, drobiazgi ale wizyty w serwisie żadna przyjemność i strata czasu. A teraz wysiadła pompa wspomagania co kosztowało nas 1300 zł. :cry:
Tyle, że samochód wygodny i zwrotny, łatwo w miarę zaparkować bo nie długi, trochę za to szerszy.
Logan MCV ma 3 lata gwarancji lub 100 000 przejechanych km.
Faktyczne bagażnik ma ogromny i moje chłopaki tylko tam mają zamiar siedzieć. Jeszcze więcej miejsca robi się po wyjęciu trzeciego rzędu a jak złoży sie drugi to już nie mamy problemów z przewozem tzw. gabarytów.
Odwiedziłem Chryslera. Pomysłowe rozwiązania, zwłaszcza chowanie siedzeń. Jak będzie posezonowa przecena "-80%" kupuję w ciemno nowego Voyagera :rolling:
NISSAN SERENA w nowym można pojeżdzić.
Jest dużo używanych i różne opinie o nich od:clap: do :devil:. Występują problemy z sewisem i częściami. Niby są ale ździebko nie pasują no i ich ceny. Starsze roczniki lubią się psuć
HONDA i CHRYSLER super gdyby nie cena a najgorsze, że sezon trwa u nich okrągły rok
i na przecenę nie liczę.
Komentarz
Ale to trochę jak w modlitwie bogobojnego żyda: Panie Boże pozwól mi wygrać milion dolarów, a połowę od razu oddam na biednych. A jeśli Panie Boże mi nie wierzysz, to portąć sobie z góry te 500.000$.
:boogie:
Jeśli są chętni to może wspólnie udałoby sie sprowadzić kilka samochodzików :bigsmile::bigsmile::bigsmile: podstawa to mieć kogoś w USA kto załatwiałby sprawy na miejscu.
To mój pomysł na bardzo dobre auto - jak są chętni to proponuję zadziałać.
Pozdrawiam
Dobrego Dnia
Miałem w Polsce kupić Chryslera ale po obejrzeniu modeli na ebay- odechciało mi sie dawać komuś zarabiać - czy my polacy musimy być tacy chciwi ?????????!!!!!!!!!!!!:shamed::shamed:
Pan Bóg ma nieskończone poczucie humoru! Należało się im
To trzeba uważać, dwa domy i dwa auta można także dostać jako karę!
To jest pomysł na biznes dla żon szukających pracy na półetatu w domu? Ktoś zainteresowany? Może warto spróbować.
Teofilu a co to za pomysł na biznes?
Szukam pomysłu, żeby nasze drogie żony mogły sobie popracować w domu via internet. Sprowadzanie samochodów mogłoby być takim biznesem. Rozważam teraz za i przeciw.
... jednak mimo ze to najtansza propozycja na rynku - to i tak sporo kosztuje.
Teraz jak będzie nas 6, trzeba coś nowego.
Przez sentyment dla firmy Renault zainwestowałem w DACIĘ LOGAN MCV (odbiór koniec czerwca - dobrze, że DECAR jest już u nas).
W zalezności od regioni można ją kupić jako RENAULT lub NISSAN.
ZIBI
Ja mam odbiór na wrzesień (ale nie wiem jeszcze czy się zdecyduję, w miedzyczasie szukam czegoś innego). Podeśli mi emaila lub telefon to się zgłoszę po wrażenia użytkownika w lipcu/sierpniu.
Na razie wszyscy chcą jeżdzić w "bagażniku" :cheer: , bo jest tam fajne miejsce na butelki z napojami.
ZIBI
Tyle, że samochód wygodny i zwrotny, łatwo w miarę zaparkować bo nie długi, trochę za to szerszy.
Faktyczne bagażnik ma ogromny i moje chłopaki tylko tam mają zamiar siedzieć. Jeszcze więcej miejsca robi się po wyjęciu trzeciego rzędu a jak złoży sie drugi to już nie mamy problemów z przewozem tzw. gabarytów.
ZIBI
Jest dużo używanych i różne opinie o nich od:clap: do :devil:. Występują problemy z sewisem i częściami. Niby są ale ździebko nie pasują no i ich ceny. Starsze roczniki lubią się psuć
HONDA i CHRYSLER super gdyby nie cena a najgorsze, że sezon trwa u nich okrągły rok
i na przecenę nie liczę.
ZIBI