Czyli złote rady wyrobione przez doświadczenie, podawane zazwyczaj w konkretnej prostej formie, np.
- Jak zgryzota to robota!
- Życie jest piękne, tylko trzeba je krótko za mordę brać!
Itp...
Znacie takie? Wrzucajcie tu koniecznie! Mnie niesamowicie przywołują do porządku
Komentarz
Ha, ha przypomniało mi się jedno:
- Chłopu w dupę ukropu a Ty krzycz, choć ci nic
)Kto nie ma checi wie, jak sie wykrecic.
Koniec jezyka za przewodnika - gdy ktos nie wiedzial jak cos zalatwic / gdzies dojsc
..Hasełka uzywane przez mame.
Czemuś biedny, boś głupi.
Czemuś głupi, boś biedny.
A do mnie przekornej mówił tak:
Pokorne ciele dwie krowy ssie.
I a propos mojego dzisiejszego dnia, jedno z powiedzinek mojej babci:
Gość nie w porę gorszy Tatarzyna
Dzień do pracy, noc do spania!
A niedawno temu, mama mi się zwierzyła że jej mama, moja babcia zawsze mówiła: " dzieñ do pracy, noc do spania a wieczór do kochania. "
">
Mądrze się gospodarzcie - żadne hulibabuli. Pamiętajcie o modlitwie.
"Jakby nie ten dech,
To by człowiek zdech(ł)."
B-)
Nie powiem o co chodzi
Do dzieci trzeba mieć serce matki a oczy sąsiadki.
Czemuś głupi, boś biedny.
#-o
a babci, apropos tego, że nie trzeba się dziś kąpać - z gównem się nie bił...
Lisia skórka, psia naturka.
trzęsie się jak Żyd na gównie...