Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Demograficzna zima

edytowano sierpień 2011 w Polecamy
«1

Komentarz

  • Zero komentarzy? (podbijam wątek)
  • To poczekasz dzieciów musi nie być.
  • Zaczęłam oglądać ale stwierdzam, że poczekam na męża... co sama będę oglądać? :wink:
  • brrrrr cenzura - linka nie widzę:sad:
  • Obejrzałam. W sumie my to wszystko już wiemy :wink:
  • Warto - powinien byc puszczony w najlepszym czasie antenowym TVP, TVN, Polsatu i TRWAM
  • [cite] DamianGS:[/cite]Warto - powinien byc puszczony w najlepszym czasie antenowym TVP, TVN, Polsatu i TRWAM

    Też tak uważam , my tu już jesteśmy przekonani :bigsmile:

    I jeszcze mam taką refleksję , że ludzi bardziej niż misja ratowania ludzkości skłoniłyby do wielodzietności argumenty natury bardziej egoistycznej. Możnaby np. przekonywać , że wielodzietność , mimo trudów , powoduje większość trwałość rodziny , ułatwia wychowanie dzieci w wartościach , daje poczucie szczęścia i spełnienia rodzicom itp.
  • Misja - dla facetów
    Poczucie szczęścia, spełnienia to argument dla kobiet:)
  • [cite] Monika73:Możnaby np. przekonywać , że wielodzietność , mimo trudów , powoduje większość trwałość rodziny , ułatwia wychowanie dzieci w wartościach , daje poczucie szczęścia i spełnienia rodzicom itp.

    A ja myślę, że to zależy od rodziców. Widze to po rodzicach meża. Mają ogromną więź, są szczęśliwi. Może to kwestia adopcji, nie wiem.
    wielodzietność to powołanie, jeżeli, ktoś nie ma powołania lepiej, żeby do wielodzietności nie dażył. Tak jak nie można zmuszać nikogo, zeby został księdzem. Mam takie wrażenie, mozliwe, że złe.
  • Metoda kija
    Zaraz po wojnie był podatek kawalerski. Żyjesz w konkubinacie musisz to zgłosić. Nie masz dzieci - płacisz.

    Metoda marchewki
    Ktoś kto ma więcej niż 3 dzieci nie płaci podatku kawalerskiego.
    Ktoś kto ma więcej dzieci niż 3 ma dopłaty z tytułu wielodzietności. Pieniądze wprost wzięte z tych co dzieci nie mają i płacą podatek. Nadwyżka odprowadzana jest do ZUS.
  • Zbyszek, to było dobre rozwiązanie. Teraz bym wprowadziła zmianę na 2 dzieci i by było dobrze. :bigsmile:
  • Szczegóły można dać pod dyskusję. Ogólna zasada jest bardzo prosta.
  • @m&m: Nie, bo 2 dzieci nie zapewnia wymienialności pokoleń
  • Da. Zaraz trzeba by sprawdzić, kto nie ma dzieci z własnej winy, a kto z powodu choroby, pewnie i zniżki dla księży i zakonnic. Efekt: liczne lewe zaświadczenia lekarskie o niepłodności i tłumy lipnych "powołań". I oczywiście tłumy biurokratów tworzących kolejne poprawki i przeprowadzających kontrole. Hłe hłe.
  • Jak kto dzieci uważa za błogosławieństwo, to na gołej podłodze je będzie rodził i wychowywał. Kto ma we łbie nasrane przez tę zdychającą cywilizację, tego żaden socjal nie przekona, żadna dopłata.
  • ostro powiedziane, ale w sumie się zgadzam..
  • Prawo powinno być proste. Co państwo obchodzą przypadki szczególne ?
    Dotyczyło by osób korzystających z ZUS. Jak ktoś nie może mieć dzieci to bierze obce na wychowanie.
    Celem tego prawa jest, aby rodziło się jak najwięcej dzieci.
    To prawda że jak ktoś nie chce mieć dzieci to mieć nie będzie, ale można go tak oskubać, że się zastanowi czy było warto. :bigsmile:
    Bo niby z jakiej racji nasze dzieci mają pracować dla takich na emeryturę ?
  • Nie. Nie można ludzi traktować jak rozpłodowych wieprzów. Nie trzeba stosować środków przymusu, żeby ludzie chcieli mieć dzieci, to, co teraz się dzieje jest wyłącznie efektem antydzieciowej, porypanej propagandy.
  • A na cholerę komukolwiek ZUS? Po co mnożyć absurdalne państwowe byty?
  • W sytuacji zagrożenia wyginięciem i ekspansji Islamu takie podejście jest właściwe z punktu widzenia państwa. Fakt, może to nie eleganckie, ale praktyczne rozwiązanie.
  • Bo takie rozwiązanie jest proste do wprowadzenia.
    Likwidacja ZUS jest oczywiście możliwa, ale spróbuj teraz porozmawiać z ludźmi i przekonać ich, że ZUSu już nie będzie.
    Psychologicznie to trudne zagadnienie. Prawnie i ekonomicznie pewnie mniej.
  • Pff. Islam już dawno temu wygrał z nami demograficznie, bez jednej dopłaty. Wystarczyłoby się przyjrzeć młodym demograficznie krajom i sprawdzić, jak to zrobili, po czym przestawić wajchę i zamiast sieczki antyrodzinnej zacząć zapodawać sieczkę prorodzinną. Co serial, to kwitnąca rodzina wielodzietna, co pozytywny bohater, to czwarty z szóstki rodzeństwa, co najpiękniejsza panna, to posiadaczka czterech rosłych braci. Co reklama proszku, to nie parka paprze po koszulkach, tylko piąteczka. I tak dalej.
  • Dziś to każdy chrześcijanin odkrywa swoje powołanie - a to do bezdzietności, jedno-dzietności, czasem do dwu-dzietności lub odpowiedzialności (NPR). Powołanie do wielodzietności to horror, którego lepiej unikać. Dobry Bóg nasz przyjaciel dał nam rozum by
    pojąć dokładnie do czego od nas chce. "Człowiek drogą Kościoła"!
  • bezdzietności w małżeństwie
    ograniczonej dzietności w małżeństwie
    tylko tego się nie da zrobić bez środków antykoncepcyjnych

    więc NPR lekiem i alibi na wszelkie zarzuty.

    Ciekawe jak wyglądają stosunki płciowe w takich małżeństwach
    - przerywane,
    - bez wkładania tam, gdzie trzeba
    - lub po prostu tabletki
    - albo gumka (powiedzmy jest gra wstępna nagle ON przerywa i mówi - chwila muszę założyć gumkę, i cały czar pryska)

    to dopiero musi być męka, wielodzietność przy tym to pikuś.
    Dlatego tym ludziom tak zmienia się psychika, bo jakoś z tym krzyżem trzeba żyć.

    sorry za dosadność
  • ale konkretnie
  • ale przerywanie
  • :fm:












    dobrze prawicie :cool:
  • a ja bym wolała, żeby chociaż mniej wyraźną czcionką pisał:wink:
  • Dzięki Gregorius za ten dokument, jest skondensowany i prosty, mam nadzieję dotrzeć z nim do jak największej liczby ludzi :smile:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.