teściowie są raczej tradycyjni kulinarnie, aczkolwiek otwarci są na nowości
i preferują zdrową kuchnię, sporo warzyw, mało gotowców itp.
problemem generalnie jest piątek
znaczy bezmięsne menu - bo ja nie umiem przyzwoicie przyrządzać ryb :bn:
ja w piątki obiadowo jadę na prościźnie: jajko sadzone, fasolka/kalafior/brokuł z bułeczką, uparowany ziemniaczek do tego i kuniec - albo kupne pierogi
a tu mili goście, których chciałabym podjąć jak najlepiej...
Marsjanka - ogromne dzięki za ten wątek, sama chialam założyć podobny bo szukam pomysłu na miłą, romantyczną piątkową kolację i pomysłu brak, więc popodglądam,
może AniaD coś bezmięsnego zapoda?
generalnie z pomysłów (ale oklepanych) to wszelkie makarony z sosami: serowym, pomidorowym, warzywnym, tuńczykowym,
na kolację (ale na zimno) sałatki: ziemniaczana, grecka, z tuńczykiem
no albo jakaś wrzywna zapiekanka
nietety nic z tych rzeczy orginalne i super pomysłowe nie jest
P.S. może by zmienić tytul na pomysły na "piątkowy" obiad i kolację - przyda się na zaś.
Ja gotuję raczej prosto i skromnie, a wykwintnym daniem piątkowym byłyby dla mnie kurki w sosie koperkowym z ziemniaczkami... ymmm... na samą myśl ślinka mi leci Lubimy też ryż na słodko z jabłkami, cukrem, cynamonem i gęęęstą śmietaną. Moja rodzinka zjadłaby też z chęcią fryteczki ze smażoną rybką i surówką...
To z obiadów, a na kolacyjkę, to moja siostra musiałaby tu zajrzeć i podać jak robi pyszną pastę jajeczną... palce lizać:bigsmile:
Czyli na spód, w zależności od tego co mam w lodówce, albo gotowe ciasto francuskie albo przygotowane kruche. Kruche wpierw lekko podpieczone, francuskie surowe.
I na to, w zależności co się nawinie. U mnie zawsze: marchew, por, pietruszka, seler starte na tarce o grubych oczkach, por pokrojony Usmażyć, poddusić na patelni do miękkości z przyprawami które lubimy.
Do tego ugotowana kasza gryczana albo soczewica, można pomidorów lub przecieru dodać do smaku, ale nie trzeba. Mieszamy razem i wykładamy na ciasto.
I teraz znowu w zależności od nastroju i tego co jest w lodówce
Mieszam pół litra śmietany z 2-3 jajkami lekko doprawiam i wylewam na warzywa. Na to można dać ser żółty, pleśniowy, mocarelkę ;p, co kto lubi
I do piekarnika na 200 stopni aż się wierzch zetnie i ciasto upiecze
Można też zrezygnować ze śmietany i sera i przykryć całość drugim kawałkiem ciasta francuskiego, naciąć i w piekarnik j.w.
Nie da się zrobić dwóch takich samych zapiekanek Za każdym razem pycha, że tak skromnie dodam
Wcale nie , możesz zrobić różne potrawy z kartofli, jajek i cebuli,sera- placki, zapiekankę, zupę kartoflaną itd.
Nikt nie może Cię posądzać o skąpstwo bo... przecież jest piątek :cool:
Albo normalny obiad czyli smażone ryby, kartofle i surówka.
Lub coś z makaronu.
,,podać jak robi pyszną pastę jajeczną... palce lizać:bigsmile:"
Pewnie to nie dorówna potrawom Twojej siostry ale u nas się robi tak,
Kilka jajek na twardo rozdrobnionych, starty żółty ser ( taki nie śmierdzący), pokrojona drobno jedna mała cebula, sól ,pieprz, majonez albo śmietana z musztardą. I to wszystko wymieszać. Jak ktoś lubi można dodać natkę pietruszki.
Jadłam ostatnio u znajomej paprykę nadziewaną serem kozim , boczkiem i cebulką , papryka opanierowana jak kotlet . Ja w domku "zmodyfikowałam" lekko przepis , bo przyznam, że nie przepadam w daniach z warzyw za wędzonym boczkiem czy wszelkimi wędzonymi skwarami Paprykę do piekarnika, ale najlepiej pilnować , bo nie moze być zbytnio ta papryka zflaczała. Jak już się ładnie zarumieni skórka, do woreczka , związuję i odstawiam na jakieś 15 min . Do farszu posiekałam pora , zeszkliłam go na masełku , dodałam czosnek , sól, pieprz. Paprykę oskórowałam , trzeba się starać aby pozostała ona w całości ale trzeba te pestki ze środka wciągnąć najlepiej poprzez oderwanie tej zielonej górnej części. Pora wymieszałam z serem kozim dodałam jajko surowe. Wpakowałam wszystko do papryki. Opanierowałam w jajku i bułce tartej i smażyłam . I Tyle, dodam, że dość smaczne toto Zrobiłam do tego sałatę lodową z vinegretem .
Dodam jeszcze, że jestem maniaczką ksiązek, książeczek i wszelkich blogów z przepisami . Jak to mówi mój mąż znajomym " Nie daj Boże, jak J. dorwie jakąś książkę z "dziwnymi" przepisami, mozemy z Młodym zapomnieć o"normalnym" obiedzie, bo przez tydzień w domu nie uraczysz kartofla, schabowego czy mizerii" I tu muszę się zgodzić w 100% z małżonkiem :bigsmile: Ale w takich wypadkach , mąż przejmuje stery w kuchni i jakoś dają radę nie paść z głodu. Ja zaś eksprymentuję :bigsmile: I wszystko fajnie,póki nie okazuje się, że dana potrawa fajnie wyglądała wg przepisu czy na zdjęciu ale smakować już tak nie smakowała bo i tak bywa, niestety :bigsmile: Przepraszam za OT.
Bo nie wszystkie książki kucharskie są dobre. Niektóre mają całkowicie zaburzone proporcje, te przepisy wyglądają tak, jakby nikt ich nigdy w praktyce nie stosował.
Najlepiej chyba zbierać przepisy od ludzi lub teraz w dobie internetu- z blogów różnych i stronek. Najlepsze są stronki, gdzie ludzie próbują, a potem komentują czy przepis dobry.
Ja ogólnie używam 'Kuchni Polskiej' Kuronia i jestem zadowolona. Np przepis na pączki jest idealny- wychodzą pyyszne Poza tym na szarlotkę też super. Tak samo na fasolkę po bretońsku:gt:
Zajrzałam:)
Przepis na pastę jajeczną jest taki:
ugotowane jajeczka rozdrobnić widelcem
dodać majonez,majeranek,pieprz i sól
a wersji de lux jeszcze ser potarty lub( i ) kukurydzę.
A my dziś na obiadek racuszki z jabłuszkiem,a marzy mi się rybka
z kapustka kiszoną i ziemniaczkami,ale to by była rozpusta,mniam.
Jaja na twardo - precinamy i robimy łódeczki, do tego pomidory z czosnkiem, do tego kanapeczi z łososiem [u nas nigdy nie ma na to kasy, ale znajomi czesto robia na kolacje proszone w piatki], sałatka jarzynowa, paszteciki nadziewane kapsta kiszona z grzybami lub papryka+peczarki+celuba duszone na masełku. Sałata z ziolami i oliwa z oliwek, jablka zapiekane z maslem miodem [dzieci nasze uwielbiaja], Masz garnek rzymski? - to dorsz z warzywami.
Komentarz
i preferują zdrową kuchnię, sporo warzyw, mało gotowców itp.
problemem generalnie jest piątek
znaczy bezmięsne menu - bo ja nie umiem przyzwoicie przyrządzać ryb :bn:
ja w piątki obiadowo jadę na prościźnie: jajko sadzone, fasolka/kalafior/brokuł z bułeczką, uparowany ziemniaczek do tego i kuniec - albo kupne pierogi
a tu mili goście, których chciałabym podjąć jak najlepiej...
może AniaD coś bezmięsnego zapoda?
generalnie z pomysłów (ale oklepanych) to wszelkie makarony z sosami: serowym, pomidorowym, warzywnym, tuńczykowym,
na kolację (ale na zimno) sałatki: ziemniaczana, grecka, z tuńczykiem
no albo jakaś wrzywna zapiekanka
nietety nic z tych rzeczy orginalne i super pomysłowe nie jest
P.S. może by zmienić tytul na pomysły na "piątkowy" obiad i kolację - przyda się na zaś.
zmieniłam tytuł
Olesia przepada.
Ja lubię jeszcze wersję z oliwkami, ale u mnie w domu tylko ja:bigsmile:
Do kanapek na kolację często pastę jajeczną robimy,
kiedyś robiłam sałatkę z wędzonej ryby z ogórkiem konserwowym, cebulką i majonezem.
To z obiadów, a na kolacyjkę, to moja siostra musiałaby tu zajrzeć i podać jak robi pyszną pastę jajeczną... palce lizać:bigsmile:
K
Czyli na spód, w zależności od tego co mam w lodówce, albo gotowe ciasto francuskie albo przygotowane kruche. Kruche wpierw lekko podpieczone, francuskie surowe.
I na to, w zależności co się nawinie. U mnie zawsze: marchew, por, pietruszka, seler starte na tarce o grubych oczkach, por pokrojony Usmażyć, poddusić na patelni do miękkości z przyprawami które lubimy.
Do tego ugotowana kasza gryczana albo soczewica, można pomidorów lub przecieru dodać do smaku, ale nie trzeba. Mieszamy razem i wykładamy na ciasto.
I teraz znowu w zależności od nastroju i tego co jest w lodówce
Mieszam pół litra śmietany z 2-3 jajkami lekko doprawiam i wylewam na warzywa. Na to można dać ser żółty, pleśniowy, mocarelkę ;p, co kto lubi
I do piekarnika na 200 stopni aż się wierzch zetnie i ciasto upiecze
Można też zrezygnować ze śmietany i sera i przykryć całość drugim kawałkiem ciasta francuskiego, naciąć i w piekarnik j.w.
Nie da się zrobić dwóch takich samych zapiekanek Za każdym razem pycha, że tak skromnie dodam
Wcale nie , możesz zrobić różne potrawy z kartofli, jajek i cebuli,sera- placki, zapiekankę, zupę kartoflaną itd.
Nikt nie może Cię posądzać o skąpstwo bo... przecież jest piątek :cool:
Albo normalny obiad czyli smażone ryby, kartofle i surówka.
Lub coś z makaronu.
http://wielodzietni.org/comments.php?DiscussionID=10134&page=1#Comment_315100
Pewnie to nie dorówna potrawom Twojej siostry ale u nas się robi tak,
Kilka jajek na twardo rozdrobnionych, starty żółty ser ( taki nie śmierdzący), pokrojona drobno jedna mała cebula, sól ,pieprz, majonez albo śmietana z musztardą. I to wszystko wymieszać. Jak ktoś lubi można dodać natkę pietruszki.
Ja w domku "zmodyfikowałam" lekko przepis , bo przyznam, że nie przepadam w daniach z warzyw za wędzonym boczkiem czy wszelkimi wędzonymi skwarami
Paprykę do piekarnika, ale najlepiej pilnować , bo nie moze być zbytnio ta papryka zflaczała.
Jak już się ładnie zarumieni skórka, do woreczka , związuję i odstawiam na jakieś 15 min .
Do farszu posiekałam pora , zeszkliłam go na masełku , dodałam czosnek , sól, pieprz.
Paprykę oskórowałam , trzeba się starać aby pozostała ona w całości ale trzeba te pestki ze środka wciągnąć najlepiej poprzez oderwanie tej zielonej górnej części.
Pora wymieszałam z serem kozim dodałam jajko surowe. Wpakowałam wszystko do papryki. Opanierowałam w jajku i bułce tartej i smażyłam . I Tyle, dodam, że dość smaczne toto Zrobiłam do tego sałatę lodową z vinegretem .
Jak to mówi mój mąż znajomym " Nie daj Boże, jak J. dorwie jakąś książkę z "dziwnymi" przepisami, mozemy z Młodym zapomnieć o"normalnym" obiedzie, bo przez tydzień w domu nie uraczysz kartofla, schabowego czy mizerii"
I tu muszę się zgodzić w 100% z małżonkiem :bigsmile:
Ale w takich wypadkach , mąż przejmuje stery w kuchni i jakoś dają radę nie paść z głodu. Ja zaś eksprymentuję :bigsmile: I wszystko fajnie,póki nie okazuje się, że dana potrawa fajnie wyglądała wg przepisu czy na zdjęciu ale smakować już tak nie smakowała bo i tak bywa, niestety :bigsmile:
Przepraszam za OT.
Najlepiej chyba zbierać przepisy od ludzi lub teraz w dobie internetu- z blogów różnych i stronek. Najlepsze są stronki, gdzie ludzie próbują, a potem komentują czy przepis dobry.
Ja ogólnie używam 'Kuchni Polskiej' Kuronia i jestem zadowolona. Np przepis na pączki jest idealny- wychodzą pyyszne Poza tym na szarlotkę też super. Tak samo na fasolkę po bretońsku:gt:
Przepis na pastę jajeczną jest taki:
ugotowane jajeczka rozdrobnić widelcem
dodać majonez,majeranek,pieprz i sól
a wersji de lux jeszcze ser potarty lub( i ) kukurydzę.
A my dziś na obiadek racuszki z jabłuszkiem,a marzy mi się rybka
z kapustka kiszoną i ziemniaczkami,ale to by była rozpusta,mniam.
dziś były marchewkowo - ziemniaczane:bigsmile:
Jaja na twardo - precinamy i robimy łódeczki, do tego pomidory z czosnkiem, do tego kanapeczi z łososiem [u nas nigdy nie ma na to kasy, ale znajomi czesto robia na kolacje proszone w piatki], sałatka jarzynowa, paszteciki nadziewane kapsta kiszona z grzybami lub papryka+peczarki+celuba duszone na masełku. Sałata z ziolami i oliwa z oliwek, jablka zapiekane z maslem miodem [dzieci nasze uwielbiaja], Masz garnek rzymski? - to dorsz z warzywami.
https://lh3.googleusercontent.com/-nvgCkMhzhNM/TnRzgLUSw8I/AAAAAAAAC3s/hsmW8OSUowY/s512/IMG_5426.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-B4BVU5hxOIk/TnRz-AL6GyI/AAAAAAAAC30/gvoQssNY8t0/s720/IMG_4433.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-L4y2od0WQEk/TnR05vz2uBI/AAAAAAAAC34/K5I_0efWviE/s720/IMG_1920.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-WDapJHALCXk/TnR2ir7PvVI/AAAAAAAAC38/cHlEOCGZQFQ/Sylwester%25202007%2520027.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-M89M5oEE9Ww/TnRz3jB3P1I/AAAAAAAAC3w/p5kFDpdfROk/s720/IMG_4396.JPG
Pomidory z serem bialym, ze smietana i celuba! Rewelacja totalna.
Warzywa duszone na patelni.