Nie wiem, czy jest podobny wątek-nie znalazłam.
Jesteśmy na etapie wyboru rodzaju ogrzewania.
Chodzi nam po głowie pompa ciepła, ale jest strach, że się po prostu nie opłaca.
Czy ktoś z Was korzysta, zna kogoś kto korzysta?
Czekam na opinie-pozytywne i negaTYWNE i wszelkie rady.
Jesteśmy w kropce.
Komentarz
wybrałam firmę Ekontech ze Strzegomia
sąsiad ma i bardzo chwali ( ma ogrzewanie podłogowe i ciepłą wodę użytkową)
całość będzie kosztować 30tyś
muszę zakopać w gruncie 450metrów takich niebieskich rurek na głębokości 2m
mam "mokrą" działkę na której dobrze powinna pompa działać
- nowego domu budowanego pod ogrzewanie pompą ciepła
- grunt jest wilgotny, lub jest inne źródło jezioro, rzeka
- firma potrafi to dobrze zrobić od tego wiele zależy.
Jeśli te warunki są spełnione to na pewno się opłaca.
Zbyszku, a czy Ty się tym zajmujesz zawodowo?Czy ewentualnie mąż mógłby się z Tobą jakoś mailowo skonsultować za jakiś czas?
30 tys. za pompę, montaż i w ogóle? kurczę, to nie aż tak dużo....
Przyznaję, że jest to coś co spędza mi sen z powiek. Wszyscy(a przynajmniej większość) nas straszą, że to nowinka dla burżujów, kompletnie nieopłacalna itp. Boję się wtopić duże pieniądze w coś tylko "dla idei"...
a już szczególnie z rodziną musiałam ograniczyć toksyczne relacje
trochę się martwię jak ta pompa będzie działała np. za 10 lat, ale tego dowiemy się tylko w praktyce
postanowiliśmy zaufać pozytywnym opiniom sąsiadów
A czy istnieje taka możliwość,aby napisać do tego sąsiada na maila i zapytać o kilka spraw?Nie pali się oczywiście, pytam na zapas...
No i Ty pisz, jak już będziecie użytkować,proszę!
edit:dodałam
ja teraz zakopuję rurki, które będą miały zakończenie w studzience, ale podłączę wszystko w domu dopiero na wiosnę
dobrze jakbyście mogli gdzieś pojechać i zobaczyć na własne oczy całą instalację
mi to bardzo pomogło
yukoma@vp.pl
teraz jednak jestem dopiero na etapie teorii
Nieco szumi, nowoczesne są cichsze i chyba w ogóle lepsze.
Rachunek za prąd - mamy dwie taryfy nocna i dzienną, w sumie od września do marca coś ponad 3 tys- grzanie+ normalne użycie prądu.
Rozważamy też solarę.
W łazienkach podłogowe, nagrzane na nocnej taryfie trzyma cały dzień.
In spe- normalnie działa po siedmiu latach , czasem trzeba wymienić filtr, takie kawałki coś jak gazy- to źaden wydatek.
No i klima latem.
Grzanie samą pompą jest ekonomicznie opłacalne do ok - 6 st. C. Potem ew. mozliwe jest dogrzewanie źródła zewnętrznego grzałką elektryczną w tunelach wentylacyjnych.
To pozwala na korzystanie z pompy powiewtrze powietrze do ok - 9 st. C.
Poniżej tej temperatury trzeba właczyć na stałe grzanie alternatywne - w przyapdku Elma i Retra kominek pracuję w takiej sytuacji 24 h/dobę.
W sezonie spalamy drewan za ok 1.000 zł.
Mądre ludzie /znaczy się szpec znajomy/ mówili że pompa gdzie jednym ze źródeł jest ziemia kalkuluje się głównie tam gdzie nie ma gazu ziemnego. Przy gazie i inwestycji w dobry piec + automatykę + rekuperację osiąga się podobne wyniki finansowe jak przy pompie ciepła.
Dla oszczędnych i dysponujących pomieszczeniem odciętym od domu / coby pył na pokoje nie leciał :-) / w system można wpleść jeszcze piec na paliwo stałe - a wtedy masz możliwość spalenia śmieci + drewna
co powoduje, że oszczędzasz przynajmniej wiosną i jesienią.
To pisałem ja mąż Elmy
Nie ma u nas gazociągu. Olej i gaz z butli wyszły by taniej w instalacji, ale już z roku na rok drożej w eksploatacji. Nie chcieliśmy się też narobić przy tym. Czas dla rodziny jest cenny.
Nasza pompa współpracuje z dolnym źródłem 3x 100m wgłąb (dom 300m2 po podłodze).
Wady:
- cena instalacji
- uzależnienie od dostaw prądu (trzeba się zabezpieczyć)
Zalety:
- brak konieczności obsługi - cenny czas każdego dnia
- czystość w "kotłowni"
- koszt eksploatacji (uzysk energii ze zużytego prądu 4-5.5:1)
Coś więcej będziemy mogli powiedzieć po tej zimie. Wprawdzie tamtej zimy grzaliśmy ale bez mieszkańców. Teraz dopiero testujemy na sobie.
Do wiosny grzaliśmy pompą także wodę użytkową, potem założyliśmy na dach solary próżniowe. Prawda jest taka, że ogrzewanie wody pompą było ok. 4x bardziej opłacalne niż prądem... więc mogliśmy sobie darować te solary. Jak jest dofinansowanie z gminy to się oczywiście opłaca.
Przyślę tu mojego Męża, żeby poczytał ten wątek, bo ja niestety tego nie czytam ze zrozumieniem:bm: