W 3 niedzielę adwentu pojawiła się w kościele mała choinka obwieszona papierowymi gwiazdkami. Na każdej gwazdce było imię i wiek dziecka z biednej rodziny. Każdy parafianin mógł wziąść jedną lub kilka gwiazdek i ufundować prezenty.
Prezenty można przynosić do piątku, ale już wczoraj zakrystia przypominała magazyn Św. biskupa Mikołaja.
W sobotę wolontariusze będą rozwozić prezenty do dzieci.
Komentarz
Idea piękna i będziemy do niej zachęcać naszego proboszcza w przyszłym roku:bigsmile:
pracownicy losują lub wybierają sobie dzieci
robimy paczki, które sa potem dostarczane do dzieci
jest taka niepisana zasada (z dumą podkreślam, że mojego pomysłu), zeby w tych paczuszkach obok słodyczy, zabawek i innych gadżetów (inne produkty żywnościowe dostarczane są przez firmę), zwłaszcza dla domu dziecka znalazły się takie rzeczy, które byłyby bardzo osobiste, takie "własne"-nie takie, które dzieci mają wspólne z innymi dziećmi
my najczęściej wybieramy dzieci najstarsze i najmłodsze
kiedyś "trafiła" się nam 16-to latka, dostała kosmetyki i wodę toaletową, fajne skarpetki
list, jaki od niej dostaliśmy przyprawił mnie o potoki łez wzruszenia-ta dziewczyna nigdy nie miała takich "babsko-dziewczęcych" rzeczy, a że kosmetyki były te "lepsze" poczuła się jak inne dziewczyny, które stać na takie "niepotrzebne wymysły"
Nie, ja Mazowsze