Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Czy do pieczonego kurczaka pasuje sok z cytryny?

edytowano listopada 2011 w Kuchnia
A konkretniej rzecz biorąc, czy przed włożeniem do piekarnika kurczaka wskazane jest natarcie go sokiem z cytryny? Jaki efekt smakowy daje taki zabieg? Poradzcie mi proszę :bigsmile:

Komentarz

  • No ba,toż to jeden z meksykańskich przysmaków. Pasuje, pasuje!
  • Tzn. w Meksyku robi się dokładnie tak: marynuje się filety z kurczaka w soku z cytryny i wycisnietym czosnku kika godzin. Potem się mięso z zalewy wyławia i smaży się je np. z cebulą, posypując w trakcie smażenia czosnkiem w proszku. Strasznie dobre :bigsmile:
  • Moja teściowa wkłada do surowego kurczaka (natartego czosnkiem i solą) połówkę cytryny i tak piecze.
    Po upieczeniu cytrynę wyjmuje i wyrzuca a zwierzę wraz z powstałym smakowitym sosem pochłaniamy my.:bigsmile:
  • No,to masz Brawario kilka pomysłów, do dzieła. I nie zapomnij pochwalić się efektem :wink:
  • [cite] pustynny_wiatr:[/cite]Tzn. w Meksyku robi się dokładnie tak: marynuje się filety z kurczaka w soku z cytryny i wycisnietym czosnku kika godzin. Potem się mięso z zalewy wyławia i smaży się je np. z cebulą, posypując w trakcie smażenia czosnkiem w proszku. Strasznie dobre :bigsmile:
    A zwykłe natarcie przed pieczeniem kurczaka sokiem z cytryny i przyprawami typu: majeranek, koperek, pieprz, powinno dać zadawalający efekt smakowy?
  • myślę, że tak. do kurczaka pasuje chyba wszystko :) chociaż ja osobiście nie wiem, czy bym połączyła koperek z majerankiem, może zostałabym tylko przy koperku? chociaż w sumie... myślę że też byłoby dobre i takie połączenie :bigsmile:

    Spróbuj, soli trochę dodaj, i będzie dobrze :thumbup:
  • i jak masz oregano albo bazylię, też pasuje!
  • Ja myślę, że trzeba zmienić tytuł. "Czy katolikowi wypada nacierać kurczaka sokiem z cytryny w świetle kazań Proboszcza z Ars?"
  • Drób- białe mięso ma ponoć to do siebie, że przyjmie co mu się da
    Ja robiąc curry, marynuje kuraka w pieprzu, soli, czosnku ( dużo - bo lubię ) imbirze, i cytrynie, najlepiej trawa cytrynowa, ale nie zawsze mam, więc cytryna ( duuużo ) lub limonka, \

    "wymamlam" - ręką mieszam wszystko i na oliwę ( nie tę z pierwszego toczenia, bo ta tylko na surowo )rozgrzaną wrzucam, wymieszam, aż lekko się zabrązowi, i zalewam śmietanką
    i już
    ot na curry przepis
    ale nawet całego kuraka robiłam i w cytrynie, limonce itp i był b. dobry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • [cite] hipolit:[/citeręką mieszam wszystko i na oliwę ( nie tę z pierwszego toczenia, bo ta tylko na surowo )

    To jeden z mitów z tą oliwą, dość powszechny w Polsce. Cały śródziemnomorski świat smaży i gotuje na wszelkie sposoby na oliwie extra virgin. Jedyne, co się odradza, to smażenie na głębokim tłuszczu, np. frytek, bo taka oliwa szybciej się pali niż np. olej słonecznikowy,któÂ?y wytrzymuje wyższe temperatury. Zwykłe podsmażenie wszelkiego typu kotletów jest jak najbardziej OK :thumbup:
  • I duszenie warzyw na patelni, i polanie warzyw i mięsa w piekarniku - do tego jak najbardziej się nadaje taka oliwa. Do wszystkiego, co choć minimalnie puszcza sok.

    Placki ziemniaczane lepiej na słonecznikowym smażyć. Itp.
  • [cite] szczurzysko:[/cite]Ja myślę, że trzeba zmienić tytuł. "Czy katolikowi wypada nacierać kurczaka sokiem z cytryny w świetle kazań Proboszcza z Ars?"

    jeśli katolik nie ma przy tym niestosowynych myśli,to chyba OK? :fm:
  • Jasne, że pasuje. Osobiście robiłam kiedyś taką potrawę pt. kurczak cytrynowy. A naprawdę, to były chyba udka, które wcześniej tzn. przed pieczeniem kilka godzin marynowały się w soku z cytryny (z limonki też pewnie może być) :cool:

    Smacznego :cool:
  • Po przeczytaniu tematu i ujrzeniu autora dłuższą chwilę zastanawiałam się, czy katolik może nacierać kurczaka sokiem z cytryny.


    Dopiero po chwili zdałam sobie sprawę z tego, że widząc temat Barawaria przyjęłam automatycznie za podmiot- katolika.


    Za dużo czytam forum chyba...:confused:
  • No właśnie Dorotak. bierzemy kurczaka, cytrynę, katolika
    mieszamy składniki
    co otrzymujemy?

    :smile:
  • hm...



    katastrofę kulinarną?
  • Myślę, że raczej smaczną kolacją :bigsmile:
    a przed albo po wieczerzy może być wspólnotowa modlitwa :smile:
  • Cieszę się, że Brawario się u nas zadomowił :bigsmile:
  • Ja też praktycznie każde mięso marynuję w soku z cytryny. Tzn robię taki miks - woda, oliwa, sok z cytryny i ziiioooła, często dodaję też musztardy francuskiej! Kwas poprawia smak mięsa i nadaje mu odpowiednią kruchość, moim zdaniem mięso jest też mniej suche po pieczeniu/smażeniu.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.